Skocz do zawartości

[opona] nowa opona tubeless dziurawa


januusz555

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Zakupiłem nową opone tubeless ready racing ralph i okazuje się że jest dziurawa na ściankach bocznych. Czy to normalne czy opona do reklamacji ?

Troche się pośpieszyłem i zalałem mlekiem i się uszczelniła ale co chwila pojawia się nowa dziurka. Na próbę napompowałem do 3 atm.

 

Jak to w końcu jest z tymi oponami tubeless ready ale chyba nie do końca ready.

 

Pozdrawiam

Janusz

  • Mod Team
Napisano

Niektóre opony TLR ( szczególnie superekstralekkie ) mogą przepuszczać mleczko przez ścianki po zalaniu. Zresztą mleczko wlewasz po to ,aby uszczelnić mikrpory na ściankach opony i załatać dziury ,które złapiesz po drodze. 

Tak więc jeśli to są minimalne ilości na obwodzie opony, to powinny one zniknąć po krótkiej jeździe.

Napisano

Dokładnie jak wyżej, u mnie w Geaxach TNT przy pierwszym uszczelnianiu widać było wyciekające przez boczne ścianki mleczko, które po jakimś czasie ustało. Może się też zdarzyć tak, że opona się całkiem dokładnie nie uszczelni i trzeba częściej koło dopompowywać w porównaniu do systemu dętkowego.

  • Mod Team
Napisano

Ale opona Tubleless Ready to nie znaczy Tubeless. Tylko TL są w pełni szczelne bo mają wewnątrz dodatkową warstwę z kauczuku która ją uszczelnia, TLR trzeba uszczelnić płynem i niema zmiłuj, właściwie od zwykłej wersji dętkowej różni ją tylko solidniejszą stopką. To zupełnie normalne ze schwalbe tubless ready puszcza mleko przez ścianki, na 10 opon może 1 trafia się taka która nie puszcza mleka na potęgę a ma tylko kilka mini dziurek. Są producenci których opony tl ready (np tnt geaxa) mogą robić za ust bo są bardzo szczelne ale jest to okupione wyższą wagą.

  • Mod Team
Napisano

Najlepiej po wstępnym uszczelnieniu udać się na krótką przejażdżkę, na niskim ciśnieniu żeby opona się pouginała, wtedy mleko wchodzi ładnie we wszystkie nieszczelności, jak po prostu zostawisz na noc to pewnie zejdzie powietrze.

Napisano

potwierdzam powyższe... właśnie uszczelniałem dwie gumy Rocket Ron 2.25 TL-R... jednak nie miała nawet jednej małej dziurki, druga na bocznych ściankach jak ser szwajcarski, ale po jednej przejażdżce na ciśnieniu 2.0 wszystko cacy :)

 

dla porównania Saguaro TNT uszczelniły się nawet bez mleczka, ale coś za coś... ważą jak kowadła w porównianiu do Schwalbe ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...