Skocz do zawartości

[Drętwienie stóp] Siodełko czy bloki spd?


Pious

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że ten problem był/jest odwiecznie wałkowany, ale co czytam jakiekolwiek dyskusje na ten temat to nigdy nie mogę znaleźć ostatecznej odpowiedzi na problem drętwienia stóp.

 

Problem wygląda jak u wielu osób - po około 20/30 minutach jazdy zaczynają drętwieć mi stopy. Dotyczy to zazwyczaj prawej strony, ale lewej też się zdarza. Wszystko zaczyna się zwykle od dużego lub małego palca i w najgorszym stanie obejmuje cały przód stopy.

 

Z czego to wynika? Na moim starym rowerze (Kross Evado 4.0) kombinowałem z siodełkiem, ale problem nie ustał. Rower był trochę przymały. Teraz na nowej szosie jest to samo, tylko tym razem mam lepiej ustawione siodełko. W poziomie rzepka jest na poziomie osi pedałów i w pionie kolano jest lekko ugięte.

 

Luzowałem też rzepy i klamrę co zlikwidowało pieczenie, ale stopy dalej drętwieją. Zastanawiam się, czy to może wina bloków, bo siodełko jakoś wydaje mi się nielogiczne, a to dlatego, że jadąc wystarczy wypiąć stopę i już wraca czucie, a przecież siedzę ciągle w tej samej pozycji i uciskam te same naczynia krwionośne. Z blokami kombinowałem najmniej, bo początkowo bolały mnie kolana, ale znalazłem już na to rozwiązanie (bloki były zbyt prosto ustawione) i boję się zepsuć ich pozycję. A może przyczyna leży w wychłodzeniu? Buty spd są świetnie wentylowane, do tego dochodzi zimny metal z pedałów i bloków. Stopy drętwiały mi też jak jeździłem w zwykłych adidasach, ale te były z kolei mocno za ciasne. SPD mam dobrane dobrze - jest trochę luzu w bucie. Teraz przesunąłem bloki na maksa do przodu, żeby sprawdzić czy coś się zmieni.

 

Zastanawiam się, czy przyczyną może być też zbyt spięta stopa i bardziej siłowe pedałowanie. Dziś jechałem z dziewczyną i stopy zaczęły drętwieć i w tych momentach nie cisnąłem stopy tylko pedałowałem flakkiem i drętwienie było o jakieś 80% mniejsze.

 

Ktoś wyszedł z podobnego problemu? Irytuje mnie to już, bo cała frajda z roweru jest zabijana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że w momencie kiedy pedałujesz to wywierasz nacisk na stopę, a co za tym idzie, w miejscu ściśniętym, do palców dopływa mniej krwi i zaczynają drętwieć.

Tak samo jak jak np. zaśniesz położony na ręce. 

Miałem podobny problem z palcami u rąk ale tylko w momencie zjazdów/podjazdów kiedy to mocniej trzymałem się gripów. Wymieniłem gripy, na piankowe i problem występuję dopiero po dłuższym czasie, co moim zdaniem potwierdza moją teorię. 

A może po prostu, niektórzy tak mają ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drętwienie dłoni też miałem, ale na Krossie. Gripy były niby ergonomiczne, ale uciskały i nie czułem dłoni. Na szosie ręce są w 100% sprawne bez względu na dystans, więc to kwestia nacisku w okolicy drętwienia. Stąd moje podejrzenia bloków, bo siodełko chyba mało ma z tym wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem, zaczynałem na Krossie ze zwykłymi pedałami, ale w butach za małych o 1nr i drętwienie było tak samo częste, a może nawet bardziej.

 

Teraz chętnie bym przejechał się w innych butach niże te co mam (spd m088), ale nie mam jak za bardzo, a w zwykłych laczkach na spd się pozabijam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to faktycznie siodło...

Miałam to samo. Dzisiaj zamontowałam sztycę, bo ostatnio malowałam i przez przypadek ustawiłam wyżej niż zwykle, "na oko", zrobiłam 32 km, a w przez ostatnich 7 myślałam, że stopy mi odpadną, drętwienie połączone z bólem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A. Za mocno zapięty but

B. Za ciasne z przodu buty

C. Niewygodna wkładka

D. Bloki za bardzo z przodu

E. Nienaturalnie ułożone stopy na pedałach, chodzi o wychylenie stóp na boki

 

Tak ja to widzę. Może wysokość sztycy robi jakąś różnice, choć na chłopski rozum, jaki to miałby mieć wpływ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze dwie opcje odpadaja, bo buty sa wygodne i nic nie cisnie, a do tego zapinam je ze sporym luzem. Stawiam na bloki. Siodlo odpada, bo tak jak mowie, podczas jazdy i ciaglego siedzenia wystarczy wypiac but. Jak cofne bloki to bede musial je miec bardziej na srodku, bo wczesniej mialem na granicy poduszek i srodstopia. Nie wiem jak pozycje na boki ustawic, bo teraz mam stopy ustawione pieta do wewnatrz lekko, bo tak naturalnie stoje i gdy byly zupelnie prosto bolaly mnie kolana. Przejade sie z blokami na maksa do przodu i potem cofne je dla porownania. 

 

Na razie najlepszy efekt dalo dzis rozluznienie stop. Dalem siodlo do tylu troche, ale kolano cofnelo sie wzgledem osi pedala i kadencja spadla. Nogi cierply i tak, ale stopy trzymalem rozluznione i efekt byl dosc znaczacy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za dubel.

 

Zrobiłem dziś test. Siodło przestawiłem tak jak miałem początkowo, ale dałem bloki na maksa do przodu. Efekt był taki, że nie zdrętwiało mi nic do 52. km. Myślę jednak, że potwierdziło się moje podejrzenie o siłową jazdę. Cały czas czułem, że pedały ciagne głównie na podjazdach, a resztę trasy zawsze dość solidnie cisnę przez co jazda jest mocno siłowa. Tak jak pisałem, wczoraj przejechałem się rekreacyjnym tempem z dziewczyną, podczas czego zawsze drętwienie miałem najsilniejsze i pedałowałem rozluźnionymi stopami z pozytywnym efektem. Dziś zrobiłem to samo, ale już na sportowo. znaczny procent trasy (51km) jechałem ciągnąc lekko pedały i trzymając stopy dość luźno. Czułem minimalne drętwienie w koniuszku małego prawego palca, ale to żaden problem. Dopiero ostatni kilometr nie miałem już siły ciągnąć pedałów i jechałem jak zawsze. Efekt jest do przewidzenia, stopy zaczęły momentalnie cierpnąć.

 

Jeszcze pojeżdżę, żeby to potwierdzić, ale pierwszy test pozytywny. Teraz wiem, że muszę bardziej skupić się na pedałowaniu. Ciągnięcie daje dużo lepsze efekty, ale wymaga długiego przyzwyczajania mięśni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam miałem taki problem z drętwieniem.

 

Z jednej strony zauważyłem, że wraz z czasem (przyzwyczajenie? but się "ułożył"?) drętwienia lub mrowienia nie odczuwam.

Chociaż przyznam, że na samym początku z powodu drętwienia, a nawet bólu, myślałem o powrocie na platformy.

 

Obecnie odczuwam jedynie dyskomfort po tym jak pojeżdżę trochę bardziej siłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak u mnie. Obecnie stopy już nie drętwieją, a zrobiłem od czasu zmiany ustawienia bloków jakieś 100km. Jak nie mam już pary do ciągniecia pedałów i zaczynam za mocno dociskać to czuję początki drętwienia od małego palca. Może jeszcze przesunę bloki w bok dla testu. Jednak na razie problem wydaje się być rozwiązany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę zakładał tematu bo widzę podobny problem...

U mnie JUŻ po 10km zaczynają boleć podeszwy dokładnie w tym miejscu co na foto.. [via. wikipedia.org]

Dość długi czas się męczyłem też z ustawieniem bloków bo kolana także bolały. Jak poluzuję trochę rzepy to mi mija drętwienie albo kiedy to się wypnę.

Ale z luźnymi rzepami znowu nie ma efektu ciągnięcia pedałów.. Z tego co odczułem to też jeżdze siłowo a miejsce zazn. na czerwono jakby nie miało styku z butem - tylko poduszki i pięta...

post-144780-0-62802900-1378032169_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu problem wrócił. W mniejszym stopniu, ale jednak. Znowu też jechałem bardziej siłowo. Zmieniłem znowu pozycję bloków na bardziej w tył i jest znowu inaczej. Czuję, że wina jest zarówno w blokach jak i butach. Mam wrażenie, że chyb mogłyby być nieco szersze, stąd drętwienie od małego palca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co odczułem to też jeżdze siłowo a miejsce zazn. na czerwono jakby nie miało styku z butem - tylko poduszki i pięta...

 

w tym miejscu stopy kilka razy czułem dyskomfort.... chwilowo pomógł magnez z b6 na zmianę z asparginianem potasu... a pedały non-spd

 

 

 

Ja od siebie dodam, że jeżdżę na platformach w zwykłych butach. Ostatnio zmieniłem je na inne, które w chodzeniu są wygodniejsze, ale za to na rowerze (szczególnie na początku) drętwiały mi właśnie stopy...

 

.... mnie i drętwieją i pieką, próbowałem już:

- zmieniać buty (bez większego efektu),

- luźniej sznurować (trochę pomaga)

- zmienić sposób kontaktu nogi z pedałami tj. staram się tak nie naciskać na pedały (a zwykłem naciskać dla amortyzacji i komfortu D4 także gdy nie pedałuję - trochę pomaga ogólne eliminowanie nacisku nóg z pedałów)

- zmieniam strony pedałów, które są asymetryczne [!] (też pomaga)

 

summa summarum, kombinuję i tak jak po nawet 5 kilometrach stopy potrafiły czynić z jazdy koszmar, tak ostatnio 50 parę km poleciało i stóp prawie nie poczułem :-)

 

... wkładki może jakieś też wypróbuję :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie stopy właśnie przestały drętwieć po przesiadce na spd. Aczkolwiek musiałam się nakombinować przy blokach i siodełku, żeby było wygodnie. Teraz mam bloki maksymalnie do przodu, siodełko podniesione i trochę przesunięte do przodu. Jest perfekt. A na platformach już po 10 km czułam wzór skarpetki i masę mrówek na stopie. 

Aha, i do butów spd wsadziłam żelowe wkładki. Głównie dlatego, że były przyluźne "wzwyż", ale to chyba też pomogło moim stopom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to dobrać dobre wkładki do butów. Buty spd mają twardą podeszwę w miarę anatomicznie profilowaną od środka, (uniwersalnie pod rozmiar stopy) ale każdy z nas ma inną stopę i ten profil akurat nie wszystkim pasuje. Z wkładkami można kombinować podklejając je w różnych obszarach dodatkową cienką wstawką od spodu, tak aby odciążyć miejsca ucisku. Kilka firm posiada takie patenty w swojej ofercie. np: http://mtbikes.pl/wp-content/uploads/2011/12/SpecBGComp6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresuję się tematem. Trzeba coś  z tym zrobić, bo jazda traci przyjemność. Teraz cofnąłem bloki i prawe kolano boli. Chyba za duży skos ustawiłem, bo im niżej blok tym bardziej wyprostowana jego pozycja pasuje. Inaczej noga jest coraz bardziej skręcona. Mam nadzieję, że wkładki pomogą.

 

Mam wrażenie, że szerokość buta lub osi pedała jest problemem. Zawsze idzie mi drętwienie od małych palców, najczęściej u prawej nogi. Jak dociskam stopę prawą częścią to czuję, że koniec pedała jest przed małym palcem, więc tam z pewnością jest największy ucisk. Może bloki powinienem przesunąć do zewnątrz nieco?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zainteresuję się tematem. Trzeba coś  z tym zrobić, bo jazda traci przyjemność. Teraz cofnąłem bloki i prawe kolano boli. Chyba za duży skos ustawiłem, bo im niżej blok tym bardziej wyprostowana jego pozycja pasuje. Inaczej noga jest coraz bardziej skręcona. Mam nadzieję, że wkładki pomogą.

 

Mam wrażenie, że szerokość buta lub osi pedała jest problemem. Zawsze idzie mi drętwienie od małych palców, najczęściej u prawej nogi. Jak dociskam stopę prawą częścią to czuję, że koniec pedała jest przed małym palcem, więc tam z pewnością jest największy ucisk. Może bloki powinienem przesunąć do zewnątrz nieco?

 

Możesz mieć nierówne nogi. Wtedy jedna noga potrzebuje wyższej wkładki druga niższej by skompensować różnicę. Nie kombinuj tak dużo z blokami, bo załatwisz sobie kolana. Jakich butów SPD używasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...