[tuning] amortyzator a sztywny widelec

[Darek14]

Jeździłeś na takim rowerze? bo wydaje mi się że nie. 

 

Ja jeździłem i jeździło mi się na tyle źle (geometria), że założyłem ponownie amortyzator.

 

 Wszystko w tej sprawie a zwłaszcza o przecieraniu szlaków na sztywniakach powiedział @Maniak więc z łaski swojej nie róbcie z siebie analfabetów rowerowych.

 

 

 

 

 

Nawet miałem kiedyś górala Treka ze sztywnym widelcem, ale geometria ramy była pod taki widelec

projektowana.

[Maniak]

Darek14 to może rozwiń myśl dlaczego jeździło Ci się źle? Po pierwsze jakie zamiany wprowadziłeś poza wymianą samego widła (podkładki, mostek itp) ?

Po drugie w jakim terenie jeździłeś i czego oczekiwałeś? Po trzecie co to była za rama i widelec?

[ronina]

Kurcze nie płaczcie i lamentujcie tak nad tą geometrią całości po przejściu na sztywno.Jak się zastanowić to przecież KAŻDY rower ma inną geo. I co na każdym z kolei jezdzi sie zle?Po założeniu Mosso 413mm A2C geo główki setu rama-wideł zmienia się tylko o 1 stopień kątowy.Rozrzut wartośći kątów ramy do XC rowerów dostepnych w handlu to nawet 3 stopnie.Bez paniki,jest niżej o ok. 3 cm jak pisałem wyżej ale są tez tego zalety.

Ogólnie jazda na sztywno z widelcem dobrej jakości to swoista mistyka,zapewniam.W  U.S.A funkcjonują całe  fankluby rigid forków.Ale tam jest inna kultura rowerowa.

Z ostatniej chwili:

za namową przyjaciela moje Mosso zastąpił Rock Shox Recon Gold 100mm.Dziwnie mi się teraz  jezdzi,jakoś tak mułowato,gorzej skręca.Owszem mniej daje po łapach,koło się lepiej trzyma gleby ,szybciej pojadę w terenie ...ale to nie to co sztywniak .Lekki przód ,skrętność ,start,podjazdy.Nie mam diagnozy co tak naprawde chcę lub potrzebuję albo ja jakiś dziwny jestem.Niepotrzebnie wsiadałem na w pełni carbonowego Ninera ze sztywnym widelcem.I do dziś wiszę między dwoma światami...

Trochę tęskno do sztywniaka,przyjemnych drgań kiery od nawierzchni-amor to wszystko wyłącza.

Resztę dla chętnych wyłożę na PW.