maciekgd Napisano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Witam! Jako że przymierzam się do zakupu pierwszej w życiu szosówki, chciałbym zapytać więc czy dobrze celuję z wyborem, a mianowicie w Treka Madone 2.1 z bieżącego roku: http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/road/sport/madone_2_series/madone_2_1/#/pl/pl/model/details?url=pl/pl/bikes/road/sport/madone_2_series/madone_2_1 Rower chciałbym kupić nowy, mogę go dostać za 4390. Myślałem jeszcze nad karbonową ramą ale doszedłem raczej do wniosku że nie ma sensu na samym początku wydawać minimum 6000 na szosówkę dla początkującego. Rama dla mnie, która wydaje się pasować to 58cm, przy moich 188 cm wzrostu. Ważę dużo bo 99kg, ale mam nadzieję, że obręcze wytrzymają :-) Za wszelkie porady i sugestie z góry dziękuję. Pozdrawiam Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Jak na pierwszą szosę rower jak najbardziej OK. cena też niezła, rozmiar - no nie wiem ... ale jeśli twierdzisz, że pasuje .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Sens zakupu karbonu nawet na pierwszy rower jest, jeśli wiesz, że szosówka będzie często wykorzystywanym przez Ciebie rowerem. Wg mnie kupno nowego roweru za ponad 4000 tysiące i w niedługim czasie kupowanie drugiego droższego to błąd. Natomiast jeśli chcesz się przekonać czy szosa trafi Ci do przekonania jako rower to lepiej kupić coś sporo tańszego i w ten sposób się "nauczyć". Nowy 2.1, teraz zwący się, Madone różni się znacząco od poprzedniego 2,1. Rama sporo się różni od poprzedniej, węzeł suportu, główka, wewnętrzne prowadzenie kabli, malowanie, kształt rur. Do tego dochodzi atrakcyjne malowanie - czerwień nie jest zbyt popularna u tego producenta a szkoda. Koła w tym rowerze są bardzo przeciętne i nie lubią wody. Wymiana linek jest ciut upierdliwa - ale taki dziś wymóg rynkowy. Rower bez pedałów waży jeśli dobrze pamiętam ok 9,5 kilograma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekgd Napisano 20 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2013 Dzięki za odpowiedzi Panowie! Co w takim razie mogłoby być alternatywą dla tego roweru? Patrzyłem na TCR z Gianta też i na Scotta Speedstera 20, ale do tego ostatniego nie jestem przekonany. Podobają mi się Spece ale wydaje mi się że spokojnie 1000 więcej się płaci za nazwę. No i tak btw - ile musze pi razy drzwi przeznaczyć na pedały i buty porządne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekgd Napisano 23 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2013 To co, podpowie ktoś coś jeszcze? Pozdrawiam Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekgd Napisano 24 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Temat do zamknięcia, jestem szczęśliwym nabywcą roweru z tematu :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 24 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 No i bardzo dobrze, najgorzej jak się człowiek zaczyna wahać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekgd Napisano 24 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Osprzęt mi jak najbardziej odpowiada, wiadomo że chciałoby się karbon ale niestety te 2000 więcej zdecydowały że jednak alu :-) Ale i tak jestem mega happy i w przyszłym roku triathlon mój :-) Teraz tylko trochę pierdół muszę pokompletować w stylu - licznik, saszetka pod siodełko, bidony, i porządny kask :-) Dzięki za pomoc Rulez! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 24 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 On ma jeden "feler" - głośno chodzi w nim napęd, szczególnie na największej i przedostatniej koronce kasety Nie wiem czym to jest podyktowane ale wszystkie szuki z jakimi miałem styczność tak się zachowywały. Gorąco zalecam zaglądanie do sterów, szczególnie dolnego łożyska - nie wiem czy można je kupić ot, tak, czy jest się skazanym na "oryginalne części Trek". Oryginał nie jest tani. Jeśli będziesz jeździł bez względu na warunki pogodowe to często serwisuj piastę z tyłu. Dobrze byłoby dorzucić do niej trochę smaru jeszcze przed piewszym użyciem roweru. Prawa strona - bębenek, kulki, konus - jest wrażliwa na działanie wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekgd Napisano 25 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Dzięki za rady, na pewno się przydadzą! Poczytam o wszystkim co tu napisałeś bo jestem jak na razie zielony w poszczególnych kwestiach :-) Jutro w takim razie kupię smar jakiś i nasmaruję piastę. Co do głośności napędu to mi to zupełnie nie przeszkadza :-)I tak w ogóle to jestem zachwycony precyzją z jaką to wszystko działa :-) Dotychczas jeździłem na trekkingu na dość wysokim osprzęcie - XT w większości a tutaj działanie całości jest nieporównywalne :-) On ma jeden "feler" - głośno chodzi w nim napęd, szczególnie na największej i przedostatniej koronce kasety Nie wiem czym to jest podyktowane ale wszystkie szuki z jakimi miałem styczność tak się zachowywały. Gorąco zalecam zaglądanie do sterów, szczególnie dolnego łożyska - nie wiem czy można je kupić ot, tak, czy jest się skazanym na "oryginalne części Trek". Oryginał nie jest tani. Jeśli będziesz jeździł bez względu na warunki pogodowe to często serwisuj piastę z tyłu. Dobrze byłoby dorzucić do niej trochę smaru jeszcze przed piewszym użyciem roweru. Prawa strona - bębenek, kulki, konus - jest wrażliwa na działanie wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 25 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2013 Piasta to priorytet serwisowy - i jeśli będziesz jeździł w deszczu to otwieraj ją często bo inaczej czeka się wymiana bębenka, prawego konusa i kulek. Żywotność prawej strony jest tragiczna. Pryśnij trochę oleju/smaru w sprayu do gniazd śrub imbusowych w mostku - żeby spowolnić albo zapobiec rdzewieniu. Co do pracy skrzyni biegów - aż dziwne, bo wg mnie powinno być odwrotnie. Musiałeś mieć pecha do xt i bardzo duże szczęście do 105tki, która bardziej niż xt działa losowo dobrze. Największym problemem z reguły są manetki, których jedna para działa lekko a druga opornie - bez wyraźnej i usuwalnej przyczyny. A sam rower jako całość jest bardzo ładny, tegoroczny 2.1 bardzo różni się od poprzednika. Zapomniałem jeszcze o suporcie, typ press fit - one nie należą do szczególnie trwałych. Alternatywnie możesz pomyśleć o takim typie od FSA - metalowe miski to wg mnie też lepsze, zdrowsze rozwiązanie dla ramy. I drugi drobiazg - co jakiś czas sprawdzaj linkę w manetce - zawiń gumową osłonę, podnieś owijkę i rzuć okiem czy druty linki są nadal w całości - lubi ona pękać na białej plastikowej prowadnicy. Jeśli linka w tym miejscu zacznie się rozwarstwiać albo nie daj Boże główka się oderwie to może być bardzo nieciekawie - z koniecznością wymiany manetki włącznie. Taka konstrukcja manetek jak te 105tki (wszystkie manetki ze schowanym pod owijką prowadzeniem pancerza) "stresuje" bardzo linki. Jeśli one pękną to rozszczepiona resztka linki może uniemożliwić "przeklikanie" manetką do najniższego, wyjściowego biegu i wyciągnięcie resztek. Rzuć na to okiem powiedzmy raz na dwa tygodnie licząc od 2-3 miesiąca jazdy. Oczywiście ta konieczność zależy od intensywności eksploatacji roweru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.