Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

właśnie nie wiem na co się zdecydować, nie mogę znaleźć info na temat tego amorka. Co lepiej mieć, w miarę dobry amorek i gorszą przerzutkę przednią wraz z hamulcem. Czy lepszy hamulec i przerzutkę przednią a gorszy amortyzator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że lepiej jest wziąć lepszy amortyzator. Te hamulce ALHONGA nie są najgorsze. Sam na takich jeździłem pół roku ponad i dawały radę. Oczywiście nie ma porównania z prawdziwymi hamulcami. przerzutka i tak kiedyś się zużyję, więc będziesz mógł ją wtedy wymienić na lepszą. Hamulce tez nie są drogie, więc jakbyś chciał je wymienić to nic nie szkodzi na przeszkodzie. Myślę że lepiej wziąć lepszy amortyzator. :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po raz pierwszy na forum. :)

 

Szukam jakiegoś sensowniejszego (żeby nie rozwalił się po pierwszej jeździe :P) roweru w okolicach 1000 zł. Przeznaczenie to miasto, czasem jakiś las i wertepy. Średnio będę na nim robił około 30- 40 km dziennie.

 

Przeglądając różne strony trafiłem na takie "coś":

Link

 

Mogę kupić ten rower za 1020zł, ale ta marka... Reebok szyje dobre buty, ale czy robi też dobre rowery?

 

Jak będzie sprawdzał się ten rower? Czy może lepiej kupić coś innego w podobnej cenie? Używki odpadają...

 

Pozdrawiam. :)

Edytowane przez Firianus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki rower w granicach 1000zł, może być używka. Do szybkiej jazdy po lasach, dziurach, konarach itd?

Z tego co wiem, to dobry by był rower na Deore i amorku Suntora XCR.

http://allegro.pl/rower-gorski-unibike-evolution-ufogames-szcz-sklep-i1647798650.html

Zobaczcie tego Unibike'a, warty swojej ceny? Po moim mieście mogę jeszcze pochodzić po sklepach, na co powinienem zwracać uwagę?

Bardzo mi zależy na odpornych na wstrząsy przerzutki, już 2 straciłem poprzez wkręcenie się ich do koła po przejechaniu dziury, pomijając to, że co chwile trzeba je regulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę z pytaniem:

Rower będzie wykorzystywany głównie na wakacyjne dojazdy do pracy: ok. 7 km w jedną stronę w mieście, ale czasami na łyk-endowe wypady poza poza miastem - sporo wzniesień i leśnych ścieżek.

Podstawowy dylemat: wybrać 1) rower górski czy 2) trekkingowy?

Mam 191 cm wzrostu, więc z góralem większego kłopotu nie mam - rama 21", ale biorąc pod uwagę trekking, to pewnie musiałaby być rama 23"?

 

Modele, które wstępnie biorę pod uwagę:

opcja 1) Hexagon V2, V3, V4 lub Unibike Mission

opcja 2) Unibike Vision GTS lub Kross Trans Continental, lecz obawiam się że Krossa od razu będę musiał skreślić ze względu na max rozmiar ramy 21".

Każdy z rocznika 2010.

 

Dlaczego taki rozrzut cenowy (Hexagony): zależy mi na jak najtańszym rozwiązaniu, ale nie za wszelką cenę - jeżeli ma mieć to rzeczywiste przełożenie na komfort jazdy.

Pierwszy jaki w ogóle rozważałem to V3, ale coraz bardziej się zastanawiam nad Vision GTS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na Twoim miejscu wybralbym crossa, sportowa sylwetka podobna jak na mtb- chyba ze masz regulowany mostek to mozesz siedziec jak na trekk- wyprostowany, ladny wyglad ram bo sa bardziej sportowe,a takie wedlug mnie lepiej wygladaja (nie wszystkie), wieksze kola od mtb, na lesnych sciezkach i wzniesieniach spokojnie da sobie rade, chyba ze cenisz komfort to trekking, mtb bym odradzil z powodu takiego, ze bezsensu jest kupowac mtb tylko po to by byl uniwersalny, jezdzisz na grubych oponach przez co na szosie musisz wiecej sie namachac, a jak nie jezdzisz w ciezkim terenie to sie nie oplaca.

 

Co do rowerkow, to rozrzut w hexach bo co rocznik, model to maja inny osprzet. Ten Unibike Vision GTS bedzie ok, za te pieniazki powinienes byc zadowolony, z tej samej marki proponuje z crossow:

http://www.rowerzysta.pl/cross/rower-crossowy-unibike-crossfire-gts-2010.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc zainteresowałeś mnie taką opcją, bo nie jest to jakaś kolosalna różnica cenowa, a wydaje mi się, że ten rower lepiej spełnia moje oczekiwania. Chociaż nie będę ukrywał, że wolałbym wydać kwotę bliżej tysiąca, a w tym wypadku dojdzie jeszcze nieco wydatków: błotniki, światła, być może też bagażnik.

 

Tylko teraz nasuwa mi się kolejne pytanie: o rozmiar.

Jeżeli wybiorę trekkingowy to rozumiem, że powinien mieć ramę większą, czyli 23".

A jak to się ma do crossowego: też 23" czy jak dla górala 21 cali?

Edytowane przez metabet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ramy to najlepiej sie samemu przymierzyc, ja mam 21' przy 180cm wzrostu w moim crossie, wiec mysle ze u Ciebie 23' bedzie ok. Cena wieksza crossa, bo i kola tez wieksze a to tez jakis tam koszt jest, poza tym to inna liga rowerow, wiec nie ma co porownywac mtb i crossow pod wzgledem cenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mój pierwszy post na tym forum.

Poszukuję roweru do około 1000 , jak by był naprawdę wart jakiejs dokladki .

Jeżdżę głównie po lasach i to bardzo bardzo szybko...

więc mój rower musi jak najbardziej wytrzymały. Poza tym dwa mocne tarczowe heble ...

I tu jest moje pytanie co kupić ?

Przypomnę moje wymagania to :

+ dwa mocne tarczowe hamulce

+ i duża wytrzymałość

Z góry dzięki za pomoc .

 

 

 

 

Sent from my LG-P500 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

to mój pierwszy post na tym forum.

Jako , że mój rower wyzional ducha to przyszła pora na zmianę ...

Co do roweru mam dwa wymagania :

+ Jak największa odporność na moje traktowanie.

+ Bardzo mocne hamulce

 

Zaznaczam iż mój rower musi znosić strasznie szybką jazdę po lesie i różnego rodzaju hoooooopy .

 

Jak dotąd najbardziej przypadły mi do gustu BMX'y z allegro za ok. 800 zł , sa prostej budowy i jak zapewnia mnie sprzedawca bardzo mocne i mają i dwa tarczowe heble .

No cóż dziękuję za pomoc z góry.

Mam do wydania 1000 zł.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sent from my LG-P500 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 1k z tarczówkami?Takie rzeczy tylko w erze.Najtańszy komplet dobrych tarczówek kosztuje 400-500zł, a ty dokładając jeszcze raz tyle chcesz z nimi kupić rower?:wallbash:.Bmx do jazy po lesie się nie nadaje, do hop też nie szczególnie, bmx są do trików.Za 1000zł nie kupisz nic dobrego, a tym bardziej wytrzymałego, dołóż 500zł i szukaj używki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...