Skocz do zawartości

[rower] scott scale 930 czy giant revel 29er 0, a może Giant Roam 1?


HerrMann

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu szukam następcy dla mojego Kellysa Salamandra 26". Jeżdżę asfaltami (w różnym stanie zachowania:) ) oraz po drogach sztutrowych, żwirówkach i po lasach. Żadne maratony i zawody nie wchodzą w grę. Ot, po prostu lubię się porządnie zmęczyć na rowerze - sam dla siebie. Szukam roweru, który nie każe mi zbyt często schodzić z niego, aby np. pokonać jakąś łachę piachu na leśnej drodze i wytrzyma mocne amatorskie ciśnięcie na korbę. Z salamandrem w piachu nie było problemu i chciałbym, aby z kolejny rower dawał mi co najmniej to samo. Na placu boju pozostały dwa wspomniane w tytule modele, czyli:

 

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.29er.0/14067/64217/

 

oraz

 

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=708&id_prod=4564

 

Jak sądzicie, który z nich byłby lepszy? A może na moje potrzeby wystarczyłby:

 

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.1.disc/14053/64166/

 

?

 

Wiem, że ten ostatnio to "29er chuderlak" :) , ale kusi mnie jego mocowanie korby na octalink, a to ma znaczenie przy mocnym nacisku na korby. Nie wiem jednak jak się zachowa w lesie i pod rowerzystą o masie ok 100kg...

 

Z góry dziękuję za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lasu - sprecyzuję: chodzi o zwykłe mazowieckie, lasy :) .  Drogi raczej ubite, czasami kopny piach, czasami liście. Zaznaczam - taplanie w błocku mnie raczej nie kręci :) . Odrzucając ROAM'a co byście zaproponowali (ze wskazaniem na dwa powyższe 29ery)? Myślałem jeszcze o Krossie Level B4, ale jakoś bliżej mi do Gianta i Scotta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...