Witam. Tam mnie naszło by założyć ten temat. Nie ma tutaj jeszcze takiego, a ten dział nadaje się do tego idealnie.   Tak wiec piszcie z jakim rowerowym (lub nawet nie) druciarstwem (czy jak kto woli ucieraniem du** szkłem, koromysłem itp.) spotkaliście się w swoim życiu. Nie ważne czy to wy byliście jego autorami czy kto inny. Ważne żeby było zabawnie.   Dla przykładu napiszę o moim dzisiejszym przypadku. Składałem rower koledze. Kupił ramę, kupił wideł, kupił inne części w tym korbę, supor