HT2ACX Napisano 10 Listopada 2020 Napisano 10 Listopada 2020 Witam chcę wam przedstawić wykonaną samodzielnie druciarską zębatkę 20 zębów 64BCD. Zębatka jest w pełni funkcjonalna, łańcuch po niej nie przeskakuje oraz co najważniejsze nie zaciąga łańcucha. Cytuj
Mod Team bogus Napisano 11 Listopada 2020 Mod Team Napisano 11 Listopada 2020 Pojawia się pytanie po co to i co to ma na celu? Zęby wyglądają jakby były mocno zmęczone, są za długie i zbyt szpiczaste. Cytuj
Gość Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 Nie wiem kim jest autor posta z zębatką, ale to już trzecie, lekko mówiąc "kontrowersyjne" rozwiązanie... Cytuj
HT2ACX Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 6 godzin temu, bogus92 napisał: Pojawia się pytanie po co to i co to ma na celu? Zęby wyglądają jakby były mocno zmęczone, są za długie i zbyt szpiczaste. W oryginalnej zębatce 22,24 tzw młynku też są żeby długie i spiczaste i takie muszą być bo inaczej łańcuch będzie przeskakiwał . Cytuj
Mod Team bogus Napisano 11 Listopada 2020 Mod Team Napisano 11 Listopada 2020 Tak, są długie, ale nie wyglądają jak te Twoje. Cytuj
Gość Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 Odwalac takie cuda dla 2 zebow. Naprawde czujesz roznice? Ja sam jesten fanem modyfikacji, ale te, no coz. Cytuj
abdesign Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 7 godzin temu, skom25 napisał: Nie wiem kim jest autor posta z zębatką, Serio? Cytuj
akkwlsk Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 @skom25te dwa zęby dają o 9% lżejsze przełożenie. Widocznie autor miał taką potrzebę, z którą się zmierzył i zamieścił wyniki w wątku druciarskim. Prawdziwe pytanie brzmi, dlaczego Ciebie to tak boli? 2 Cytuj
Gość Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 @akkwlsk bo widzialem jego dwa inne tematy. Kombinacje z Tokenami z pianki albo korka, sztyca w sztycy, zebatka niewiadomego pochodzenia, a z tego co widzialem opony prawie lyse. No ale dobra, nie odzywam sie. Cytuj
Sobek82 Napisano 11 Listopada 2020 Napisano 11 Listopada 2020 Zmartwię Cię troszkę Pozdrow'er 2 Cytuj
HT2ACX Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 (edytowane) Po powyższych zdjęciach naszła mnie myśl montażu hamulców od skutera do roweru. Edytowane 12 Listopada 2020 przez HT2ACX Cytuj
MikeSkywalker Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 A co jest tak wyjątkowego w hamulcach od skutera czego nie ma w rowerowych? Cytuj
Mod Team bogus Napisano 12 Listopada 2020 Mod Team Napisano 12 Listopada 2020 (edytowane) @MikeSkywalker trzeba mieć bujną wyobraźnię, żeby to zrozumieć Edytowane 12 Listopada 2020 przez bogus92 Cytuj
HT2ACX Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Teraz, MikeSkywalker napisał: A co jest tak wyjątkowego w hamulcach od skutera czego nie ma w rowerowych? Mocniej hamują i wolno się zużywają klocki. Cytuj
abdesign Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Druciarstwo @Sobek82'a fascynujące Cytuj
MikeSkywalker Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Teraz, HT2ACX napisał: Mocniej hamują i wolno się zużywają klocki. W rowerze moc hamulców kończy się z chwilą zablokowania kół. Poza tym chyba nie miałem nigdy okazji przejechać się rowerem z dobrymi tarczami i hamulcami z górnej półki. A klocki - cóż, kosztują według mnie śmieszne pieniądze i ciężko nawet jeżdżąc dużo zajechać je podczas jednego sezonu. Cytuj
HT2ACX Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Teraz, MikeSkywalker napisał: A klocki - cóż, kosztują według mnie śmieszne pieniądze i ciężko nawet jeżdżąc dużo zajechać je podczas jednego sezonu. Kończą się po jednym wyjeździe w błocie. Cytuj
chudzinki Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Kacperku, ile Ty masz tutaj kont? Cytuj
TheJW Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 (edytowane) Teraz, MikeSkywalker napisał: A klocki - cóż, kosztują według mnie śmieszne pieniądze i ciężko nawet jeżdżąc dużo zajechać je podczas jednego sezonu. Niestety żywiczne klocki kończą się po dwóch błotnych maratonach. Są i tacy, co w jeden dzień potrafią je wykończyć. Z metalikami jest lepiej. Edytowane 12 Listopada 2020 przez TheJW 2 Cytuj
HT2ACX Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Teraz, TheJW napisał: Z metalikami jest lepiej. Są kosmicznie drogie. Cytuj
MikeSkywalker Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 50-60 złotych to kosmicznie drogo? @TheJW no właśnie, metaliki, półmetaliki, jest znacznie lepiej. Cytuj
TheJW Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 (edytowane) G04S w Biosternie 48zł. J04C z radiatorkiem dającym +5 do lansu - 68 zł. Żywiczne G03A - 19zł. Mam hamulce M8000, stąd ten przykład. Moim zdaniem też tragedii nie ma. Szczególnie, że na metalikach można przelatać cały sezon. Zawsze można też na płytce zużytego klocka domowym sposobem "odbudować" okładzinę... Jesteśmy w odpowiednim wątku - do dzieła! Tego chyba jeszcze nikt nie próbował. Edytowane 12 Listopada 2020 przez TheJW Cytuj
Sabarolus Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Myślę, że wiele osób mówi o wysokich cenach klocków przez pryzmat cen klocków do auta czy motocykla. I tutaj faktycznie, klocki rowerowe są zabawnie wycenione. Cytuj
Sobek82 Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 W cenie Lazzaro można kupić auto z ważnym przeglądem i OC. Tak samo z oponami, komplet 2szt 17" 215x 40 poniżej 400 zł Addix 250 sztuka, pi razy drzwi Cytuj
MikeSkywalker Napisano 12 Listopada 2020 Napisano 12 Listopada 2020 Może wydam niepopularną opinię, ale po paru latach pracy w serwisie mam czasem wrażenie że największym druciarstwem jest właśnie szukanie na siłę oszczędności albo narzekanie że "skoro to tylko rower to czemu tyle kosztuje". Ludzie potrafią pół godziny zastanawiać się czy dętka za 14,50 czy za 15 złotych jest lepszym wyborem. I nie, bardzo rzadko bierze się to z szukania oszczędności. To raczej chęć "wygrania z systemem" i jakiejś satysfakcji bo to przecież "jeden Chińczyk produkuje a tylko opakowanie inne, hehe". Mam wrażenie że ludzie często naprawdę przeliczają masę produktu na cenę - pomijam już czy mają na myśli złom ("rower za 3 tysiące, to ja za tyle mam samochód") czy okładziny ("taki mały klocek a kosztuje tyle co komplet dużo większych do samochodu") czy obręcz ("ooo kawałek lichego aluminium i dwie stówki? Za tyle mam alufelgę do samochodu") czy jeszcze coś innego. Pokutuje ciągle twierdzenie że rower to taki samochód środek transportu dla biedoty. I równocześnie kosztuje a raczej powinien kosztować kilka stówek. Najlepszy tekst jaki można usłyszeć, wyceniając naprawdę roweru (ot wymianę napędu i duży przegląd) - "Za tyle to ja mam nowy rower". I tak, wiem że to się zmienia na lepsze. Ale Takie druciarstwo jak opisałem wyżej dalej istnieje. I nie twierdzę równocześnie że części rowerowe są faktycznie warte tyle ile kosztują. Niektóre rzeczy są naprawdę drogie, za drogie jak na to co oferują. Ale równocześnie relatywnie tanio można mieć solidny rower na podstawowym osprzęcie który po prostu działa. Kiedyś nie do pomyślenia byłoby że hamulec hydrauliczny będzie kosztował kilkadziesiąt złotych (Shimano MT200). 3 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.