Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jestem przekonany, że właściciel tego zestawienia jest wniebowzięty i to jest najważniejsze ;) nie wspominając o +25 do lansu.. Poza tym nie tak łatwo złamać duroluxa.

Napisano

Ale nikt nie mówi o łamaniu Duroluxa tylko główce ramy która nie była przystosowana pod taki amor i taki skok. 

 

Aczkolwiek to +25 do lansu mnie pociesza że będzie wykorzystywał rower do jazdy po mieście bo jak zacznie skakać to wróżę szybką glebę :) 

Napisano (edytowane)

Czy łańcuch rowerowy musi służyć tylko do treningu nóg? :)
1c94f52b3de01370med.jpg

f26f44755c54aa23med.jpg

d94cd3368d16da8dmed.jpg




Objaśnienie na tym filmiku od 4:50 minuty :D
Tylko do tego trzeba używać grubych rękawic roboczych bo inaczej można sobie ręce pociąć. Edytowane przez Borsuczy
Napisano

@@ACTIVIA,Mam nadziej że masz jakiś papierek że poinformowałeś go o tym co może się stać po takiej przeróbce...

Klient ten mówi że odpowiedzialność za ramę bierze na siebie. A jak bierze to robię. Jedynie to przygotuję pisemko żeby on mi podpisał, w ramach późniejszych problemów z rama

Napisano

To sztuka tak pospawać rurki by rower i widelec były proste. Widać że gość większą część życia spędził w garażu przy spawarce , zamiast na lekcjach języka. polskiego.

Napisano

To sztuka tak pospawać rurki by rower i widelec były proste. Widać że gość większą część życia spędził w garażu przy spawarce , zamiast na lekcjach języka. polskiego.

Patrz wyżej, to parodia jest ;) 

Napisano

Tak wyszedł rowero-moblik po przeróbce na zwykłej starej ramie kellys:

Amorek Durolux RC2 przerobiony na sterówkę 1/1/8" z ustawionym skokiem 180mm i tarczą 203mm

Waga amorka bez akumulatora to 23kg

 

f32.jpg?0.8596595177596806

Napisano

A dla mnie to jest dziwne. Ja jako serwisant nigdy nie założyłbym takiego amora do tej ramy. 120 mm do ramy pod 100 to jeszcze, ale czegoś takiego nigdy.

 

Rozumiem, że "klient nasz pan", że klient podpisze papierek że jest świadom zagrożenia. Ale wolę zarobić mniej i mieć spokój sumienia, że nikomu się krzywda nie stanie przez moją pracę :)

 

Pozdro!

Napisano

Powitoł

Nie lepiej poinformować o wszystkich ąsach i dąsach projektu, i zdać się jednak na decyzję klienta?

Ludzie chcą, żeby się im nie wpieprzać w sprawy to może też niech biorą za niezbyt mądre pomysły odpowiedzialność? ;)

Napisano

Głupotą byłoby nie zarabiać na takich klientach - bo ktoś inny i tak zrobi to za nas. Najlepszym przykładem jest cała masa fabrycznych cruizerów i innych głupich wynalazków, na których nie da się wygodnie jeździć, za to firmują je duże marki więc są koszerne :) .

Activia ma dostęp do odpowiednich maszyn, opracował sobie technologię wymiany bez rozwalania korony widelca więc jak najbardziej zasługuje na korzystanie z owoców swojej pracy (której, dodajmy, nie robi źle).

Napisano

Od początku miałem różne sytuację co niektórzy twierdzili że to głupota. Ja lubię wyzwania co się z tego urodziło wymiana sterówki; rur goleniowych lub koron. Są osoby co także mają swoją wyobraźnie i z niej korzystają.  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...