Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

 

Kolega po złapaniu kapcia też użył "natury" i napchał sobie trawy do opony. Niestety za mało.

Oj

toż to stary patent, ze dwa razy wracałem na trawce z wycieczki.

Jest jeszcze patent , ktory też wypróbowałem,

gumowy sztywny wąż zamiast dętki

Napisano

Drewniany "Fox" to częsty patent po wyciągnięciu amortyzatora żeby rama się nie składała. Napis długopisem daje efekt psychologiczny i  zagłusza tęsknote :)

  • 3 tygodnie później...
Napisano

U mnie ostatni przykład druciarstwa to poradzenie sobie z sytuacją złamanego pręta (tytanowego :) ) w siodełku. Żeby wrócić do domu musiałem poratować się deską i kawałkiem gałęzi wsadzonymi pod siodło. 

Napisano

Powitoł

Dłubię se przez zimę, a że robota na jeden rower to się nie opłaca stojaka kupować: strych, ruchoma decha u powały, przerzucony sznur do bielizny przywiązany do kiery a ze strony siodła kilka pętli żeby można było rower zawiesić na różnej wysokości. Jako że na desce wisi luźno to też można kozę dziobem na dół-do góry:

ejk5.jpg

 

Jakość  fotki telefonowa, wybaczcie :)

 

Koza już prawie prawie. Jeszcze tylko jakieś szerokie laczki na śnieg... kurrrczaki, jeszcze tylko śnieg :) i można otworzyć sezon zimowy :D

Napisano

Tylko do hamulców tarczowych, ewentualnie rolkowych, a na pewno nie takich, które hamują obręcz.

 

Do tego konkretny bieżnik na oponie jest lepszy, a na lodzie na asfalcie to oprócz kolców nic nie da rady się nie ślizgać.

 

Jak komuś się nie chce wymieniać slicków to spoko :)

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team
Napisano (edytowane)

Poprawiłem, następnym razem wyłączę pisanie na pięciokrotne dożywocie, zawieszę i jeszcze naśle sanepid i inne służby porządkowe ... żeby w dzisiejszym świecie nie umieć z komputera korzystać ...

 

Jak nie umiemy czegoś robić to się z tym między ludzi nie pchamy ... jak się nauczysz obrabiać zdjęcia to możesz dodawać jak nie będziesz maił problemy.

Edytowane przez mrmorty
  • 3 tygodnie później...
Napisano

e2753f82d456f253m.jpg

 

 

To znalazłem w sieci.Lecz istnieje biker w Rumi ,który takie oświetlenie robi również na sprzedaż. Jego produkty sa bardziej dopieszczone,wraz z oponą,wisi wszystko na łańcuchu i zwieńczone maskownicą z kasety :) 

 

Mam namiary,pisać na pw .

Napisano (edytowane)

Widziałem podobna lampę, tylko z prostą obręczą wisząca w jakimś sklepie w moim mieście. Tylko nie pamiętam gdzie. Fajnie to wygląda :)

 

Wysłane z mojego C2105 za pomocą Tapatalk 4

 

Edytowane przez viper512
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Trochę zamętu w topica - przy okazji omawiania przykładów samoróbek podsyłam pytanko dotyczące złożenia do kupy jednego siedziska rowerowego. Podkładając pod dostępną skorupę innego fotelika podkolorowane pokrycie z jeszcze innego o zupełnie zbieżnym punkcie wycięcia centralnego (nie uwierzycie, ale to ta sama dlugość tzw. zonecut co też szerokość - chyba trafiło na modele produkowane z tego samego wzornika) powinienem mieć płachtę materiału mocno mokrą dla poprawnego naciągnięcia na skorupie? Czy w takim też stanie powinienem przystępować do ostatecznego łączenia elementów, przede wszystkim zszywką tapicerską (zadanie to uprości posiłkowanie się elastycznym klejem)? Aha, pokrycie z widocznym logiem pochodzi z produkcji siodeł Ventura, model Asa, a bieżące modele z produkcji można jeszcze gdzieś odnależć na jakichś ebajach, etc. Te co mam w ręku odpowiada tym z grafik w internecie, o stylizacji pokryć na zaplot włókien węglowych, czy coś w podobny deseń. Było ono w stanie mocno rozprutym, to należało chwycić za... dratwę; no nie, pozszywane wszystko ściegiem maszyny. Pianka na czubku mocno dociśnięta do stelaża, zawinięta wręcz do spodu, by tylko była szansa nalożyć na to materiał (czub mocno wystawał od samej deski). Pytanie zasadnicze: czy solidne zmoczenie pokrycia pozwoli na jego lepsze naciągnięcie, a nawet porządanym byloby jego "magiczne wydłużenie" i zyskanie na zakładce spodniej materiału. Proszę i tylko nie kojarzyć kontrolowanego zawilgocenia pokrycia z przypadkowym oddaniem moczu na nie, w pozycji "na siodełku" - wszytko w tym wypadku dotyczyć ma wariantu pierwszego.

http://zapodaj.net/68d17fd0a8faa.jpg.html

http://zapodaj.net/8f75bac40c44b.jpg.html

http://zapodaj.net/3ee733f911d70.jpg.html

http://zapodaj.net/fed6cc5885052.jpg.html

http://zapodaj.net/29593ea3293a9.jpg.html

Napisano

Sego czasu miałem problem z zamontowaniem czujki od licznika tak by się nie ruszała na szprysze, a co za tym idzie - nie traciła kontaktu z drugą czujką. Zaciski od tegoż ustrojstwa jakieś dziwne, więc w końcu wsadziłem między zaciski... dwie wykałaczki i obkleiłem je taśmą wraz ze szprychą. 
Po pewnym czasie licznik zamontowałem jak trzeba, ale wspomnienie pozostało :).

Napisano

PDSr8aO.jpg?1?5912

 

Brak pancerza i chwilowe rozwiązanie - długa śruba z nakrętką wkręcona w miejsce starej regulacyjnej, dzięki czemu przerzutka trzyma się na 5 koronie, a nie na ostatniej(wtedy byłoby ciężko jeździć)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...