Skocz do zawartości

[rower] Kross Level A2 2013 za ok. 1500 zł - czy warto?


Piotrek383

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od pewnego czasu poszukuję roweru za niewielką kwotę, który spełni moje wymagania. Początkowo ostateczny wybór padł na Univegę HT-500 za 1149 zł. Dzisiaj dzwonię - niedostępny. No cóż, czyli nie był mi dany :P Szukamy dalej. Znalazłem na paru stronach pięknego Levela A2 za około 1500 zł. Wydaje mi się, że jest okazja, gdyż nowy kosztuje 1799 zł. Poniżej linki do tych stron:

  1. http://rower-sport.pl/pl/p/KROSS-LEVEL-A2-2013/1447
  2. http://krossmania.pl/rowery-gorskie/rower-kross-level-a2-dane
  3. http://www.goride.pl/kross-level-a2-2013-wysylka-kurierem-dhl-gratis-p-279.html

Nie jestem aż takim laikiem, żeby nie wiedzieć, że osprzętowo rower wypada dobrze (m.in. alivio), lecz chciałbym się dowiedzieć od posiadaczy takie Krossa, co jest jego najsłabszym minusem itp. Chętnie zapoznam się z wszystkimi opiniami o nim; słyszałem, że w Krossach lubią pękać ramy. Czy w A2 również tak jest? Oczywiście rower do normalnego użytku, bez żadnych wielkich skoków, zjazdów itp. I na koniec, muszę się dowiedzieć, czy warto go zakupić. :)

 

Osoba, która mi pomoże zostanie nagrodzona piwkiem (reputacją ;))

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między innymi warto dlatego ze temat w Dziale Wasze rowery o krossie a2,to jedyny wątek dotyczący wszystkich a2 a nie tylko jednego.

 

Przy czym. ma okolo 95k wyświetleń i 1,4k odpowiedzi.

 

Sam mialem a2.Każdy post przeczytalem w tym temacie.

 

Nikt nie narzeka,wszyscy coś zmieniają,wymieniają,każdy na pewno ci będzie służył dobrą radą i krytykowal ze przerobiłeś rower kupując koła shimano wh-mt15 Amortyzator Powietrzny epicon i hamulce Shimano Deore m596 :D Ale po za tym to spoko rower jak na 1,5k zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzysz,rower za 1799 zł.Patrzysz ten sam,za 1549 zł.Myślisz,okazja.Nic bardziej błędnego,idzie wrzesień,okres nauki lub wytężonej pracy.A kto popatrzy na rower w cenie katalogowej?

Nikt,albo coś w okolicy 0.

Powiedzmy sobie szczerze Kross A2 2013r. za 1549 zł,to żadna okazja,to wygórowana cena za taki model,z takim osprzętem.

Kilka przykladów:

1.Kierownica-by Kross,myślicie,ze je produkują w Przasnyszu?

2.Mostek-by Kross j/w

3.Wspornik siodła by Kross j/w

4.Obręcze kół by Kross,tutaj rzeczywiście produkują je w Przasnyszu,ale są naprawdę kiepskie,jak w tym serialu w kiepskiej stacji.

5.Kupiłbym tego Krossa,w promocji,no 1200 zł,max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę, że za 1100 zł można mieć Kandsa 1300 na pełnym alivio, lecz - nie tylko mi - ten rower średnio się podoba. Po wielu przemyśleniach, doszedłem do wniosku, że chciałbym coś markowego, lecz wiem - w tej cenie ciężko o markowy, a dobry rower.

 

Znalazłem jeszcze takiego Kellysa http://www.bikko.pl/rower-gorski-kellys-viper-40-white-2013.html Osprzętowo chyba w miarę ok, o 100 zł tańszy od Krossa, warto?

 

Piszę w tym temacie, bo nie chcę już zakładać drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-QUARTZ-RED-2011-wysylka-gratis-/1060

 

Może ten, fajna rama i osprzęt. Z tyłu bodajże jest wsadzone deore, bo kolega kupił.

 

Około 1500 zł to absolutny max. niestety.

 

Powiedzcie jeszcze, co sądzicie o tym Kellysie Viper 40 http://www.bikko.pl/rower-gorski-kellys-viper-40-white-2013.html ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Vipera 20, dwa tygodnie, 170km zrobione i jestem bardzo zadowolony. W Krossach ostatnią bolączką są podobno problemy z kołami (z tego co zrozumiałem chodzi o wyszczerbione krawędzie), zaufany sprzedawca; gość, który naprawdę się na rowerach zna tłumaczył mi to dokładnie. ;) Z tego względu ja wybrałem Kellysa, w wyborze pomógł mi dodatkowo lepszy amortyzator (choć to XCT, ale mi wystarcza w zupełności).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w jakimś poście to pisałem- oponki są w moim odczuciu mega spoko, a to z takiego powodu: są zrobione tak, że środkowa ich część ma bieżnik bardziej lajtowy, asfaltowy- stąd gdy jedziemy po normalnej drodze nie ma większych oporów i naprawdę przyjemnie się pedałuje. Natomiast zewnętrzna część ma typowo terenowy charakter, z którego korzystamy gdy skręcimy w las. ;) Patent ciekawy i co najważniejsze się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W Krossach ostatnią bolączką są podobno problemy z kołami (z tego co zrozumiałem chodzi o wyszczerbione krawędzie), zaufany sprzedawca; gość, który naprawdę się na rowerach zna tłumaczył mi to dokładnie.

Wyszczerbiona to ,może butelka.Z obręczami to nie taka prosta sprawa.Obręcze Krossa mają co najmniej kilka wad,są ciężkie,krzywe,w miejscu łączenia bywa często uskok,który przeszkadza uzytkownikom hamulców V brake.Taka jakość była dobra,ale za czasów PRL. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszczerbiona to ,może butelka.Z obręczami to nie taka prosta sprawa.Obręcze Krossa mają co najmniej kilka wad,są ciężkie,krzywe,w miejscu łączenia bywa często uskok,który przeszkadza uzytkownikom hamulców V brake.Taka jakość była dobra,ale za czasów PRL.

 

Co jak co, ale na pewno we wszystkich modelach tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, bo ma jedną sprężynę zamiast dwóch. ;)

Porównanie amorów było do któregoś z Hexagonów, mogłem dopisać dla jasności.

 

Co do kowadeł to też jestem ciekaw, bo ja jakoś nie odnoszę takiego wrażenia.

Ciężkie są. 

Może same w sobie nie są złe, ale w porównaniu do innych modeli z tego przedziału cenowego to jednak trochę słabo wypadają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do 8kilowej szosówki każdy rower będzie ciężki, fakt. Dla mnie to jest ultra lekki rower, który bez problemu mogę przenosić, wnosić i znosić. Na wagę z nim nie wchodziłem, ale cała półka cenowa w sklepie ważyła dla mnie tyle samo. Nie liczę każdego 100g, bo jakbym liczył, to pewno interesowałaby mnie trochę wyższa półka. I jezdziłbym z mniejszym bidonem, może wywalił licznik, przecież to kolejne gramy! Jestem amatorem i na moje potrzeby- wystarcza mi to, że ten rower jest po prostu lekki. :) Z tego co widzę autor tematu też nie planuje zawodowstwa, dlatego jestem wręcz pewien, że uzna taki rower za lekki. Inaczej wszystkie Krossy Hexagony, Kellysy Vipery i resztę trzeba by uznać za "kowadła".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem dokładnie te Vipery i faktycznie, różnicy wagowej jednak nie ma. Trochę namotałem, bo rok temu też się rozglądałem za rowerem i wtedy któryś z modeli Viperów (zdaje się 6.0) ważył 15 kg a to już jest dużo. Myślałem, że niższy model będzie ważył jeszcze więcej, ale nie, jednak 14 kg :) Także wagowo nie jest źle, ale osprzęt wciąż kuleje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ci polecił CUBE AIM np.

http://allegro.pl/cube-aim-26-v-sklep-warszawa-rabat-15-i3476467471.html

Wiem nadal ponad limit.

Ale domyślam się że niedługo zejdzie do 1600zł. Jest to naprawdę dobry sprzęt, dobra rama, osprzęt podobny jak u krossa ale wszystkie "rurki" Eastona.

powiem tak, podczas modyfikacji, zawsze szkoda (chociaż mi) kasy na takie rzeczy jak kiera, sztyca, itp. w tym modelu masz na tyle dobre te rzeczy że nie będziesz musiał tego robić.

Po kolejne domyślam się że będzie to dla ciebie rower "uniwersalny" (chodzi mi że jedyny na asfalt i do lasu) a opony Smart sam idealnie spisują się i na asfalcie i w terenie. 

Dodatkowo ma dobre hamulce- shimano m422, sam na nich jeździłem prawie dwa lata i były naprawdę dobre (mówię o oryginalnych klockach).

 

zastanów się. rower to zakup na co najmniej kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że rowerem jeżdżę praktycznie codziennie, nie są to długie trasy, ale lubię pokonywać je szybko :P Jak na razie jeżdżę starym Wheelerem także przesiadka na chociażby takiego Kellysa to już będzie coś. Nie kupuję roweru do lansu za x tysięcy, bo jest to po prostu mój środek transportu, ew. na przejażdżkę z kolegami. W maratonach nie będę jeździł, bo... uprawiam inny sport - bardzo związany z rowerami. Napiszę jeszcze, że prace przy rowerze wykonuje sam i jest to dla mnie nic trudnego ;) Jeżeli w tym Kellysie nie będzie mi coś pasowało to po prostu wymienię ten element. Mówię o np. mostku, kierownicy, siodełku itp. O napęd w rowerze dbam bardzo dobrze, także z tym nie powinno być problemu. 

 

Cube dobra propozycja, siostra ma takiego i jest naprawdę ok, ale 1700 zł to zbyt dużo.

 

Z zakupem roweru aż taki mi się nie śpieszy, mogę poczekać aż będą jakieś dobre promocje.

 

Dzięki za pomoc, czekam na dalsze opinie :)

 

@edit. mam jeszcze jedno pytanie, czy różnica w działaniu xcm z xct jest znaczna? XCT ma jedną sprężynę tak? To znaczy, że jest bardziej miękki? Waże jak na razie 50,7 kg :P Ciągle rosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że jest jedna sprężyna nie powoduje większej "miękkości". Obecność tylko jednej sprężyny wynika z innej budowy amortyzatora - te które mają "amortyzację" w jednej goleni posiadają taki czy inny system tłumienia w drugiej. Jeśli jest tylko jedna sprężyna to jej twardość jest inna niż przy widelcu, który posiada dwie, po jednej w każdej nodze. 

Oczywiście subiektywnie może się okazać że ten jednosprężynowy jest bardziej miękki i czuły niż dwuspręzynowiec, ale to już wynika z wielu innych czynników - jakości wykonania amortyzatora ogólnie czy z doboru sprężyn/sprężyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...