glukoz Napisano 16 Sierpnia 2013 Napisano 16 Sierpnia 2013 Hej, hej!Na te wakacje planowałem dłuższy wyjazd w kierunku Rosja-Ukraina, życie jednak zweryfikowało te plany i dopiero teraz udało mi się rzutem na taśmę załatwić trochę wolnego, mianowicie od około 7 września do mniej więcej 25 września.Oprócz mnie jest jeszcze jedna osoba chętna zacząć ze mną wyprawę w tym terminie i najprawdopodobniej będzie kontynuowała ją jeszcze trochę dłużej, jak będzie wyjdzie w praniu.Mamy już wstępny zarys trasy, dostępny tutaj:http://ridewithgps.com/routes/3067979Trasa przechodzi przez następujące miejsca:obóz JasenovacBanja LukaGracanica - enklawaTuzla - solne zapadliskaSrebrenicaSarajewoUmoljani - wioski znane z folkloruMostarwodospady KravicaBlagaj - klasztor derwiszówRadimlja - nekropoliaCzarnogóra - kanion TaraKosowo - serbski monastyrKosovska Mitrovica - podzielone miastoPrisztinaKosowe PoleSerbskie enklawy w KosowieCzarnogóra - jezioro SzkoderskieKotorTrochę słów o mnie:Mam 25 lat, jeżdżę bez spiny (około 70-80km na dzień po górzystym terenie). Jeżeli chodzi o spanie to preferuję namiot bądź też u życzliwych miejscowych jeżeli takowi się znajdą. Wyprawa zdecydowanie bez luksusów. Lubię naturę, lubię też pojeździć po miastach i popatrzeć jak się ludziom żyje - wszystkiego po trochu.Optymalnie jeszcze jedna-dwie osoby by się przydały do spółki Pozdrawiam!
ozim84 Napisano 20 Sierpnia 2013 Napisano 20 Sierpnia 2013 tez w tym roku bylismy w Kosowie, Czarnogorze. pozniej ci napisze gdzie spalismy. przed Kotorem fajny camp za 5 e z widokiem na zatoke
piotraz Napisano 21 Sierpnia 2013 Napisano 21 Sierpnia 2013 jak planujecie się dostać na miejsce startu i jak wrócić ?
glukoz Napisano 22 Sierpnia 2013 Autor Napisano 22 Sierpnia 2013 tez w tym roku bylismy w Kosowie, Czarnogorze. pozniej ci napisze gdzie spalismy. przed Kotorem fajny camp za 5 e z widokiem na zatoke Ok, byłbym wdzięczny jak planujecie się dostać na miejsce startu i jak wrócić ? Na dzień dzisiejszy plan jest taki: w terminie około 4-6 września jedziemy przewoźnikiem autobusowym Orangeways z Krakowa do Budapesztu (koszt 86 zł + opłata za rower). Potem pociągiem albo do Belgradu i stamtąd kierunek prosto na Bośnię, albo pod granicę węgiersko-chorwacką i na Bośnię. Jeżeli chodzi o powrót to nie mamy konkretnych planów z uwagi na brak ścisłego formularza. W praktyce będzie to pewnie wyglądało podobnie do drogi w pierwszą stronę - mianowicie połączenie pociągów z autobusami. Pozdrawiam!
ozim84 Napisano 22 Sierpnia 2013 Napisano 22 Sierpnia 2013 autobusy niechetnie biora rowery nawet jak masz rezerwacje na rower. ja tak mialem z ois. wielkie problemy ale wzial
glukoz Napisano 22 Sierpnia 2013 Autor Napisano 22 Sierpnia 2013 autobusy niechetnie biora rowery nawet jak masz rezerwacje na rower. ja tak mialem z ois. wielkie problemy ale wzial Fakt - słyszałem, że są problemy z tym. Jednak myślę, że w ostateczności można rozkręcić rower, a jakby i to nie pomogło to coś smarnąć kierowcy i będzie dobrze
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.