Skocz do zawartości

[opony] Nowy Rocket Ron EVO i 2 dni katorgi


Eskulap

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam na przodzie Rona Evo 2,25" sprzed 2 lat i jego założenie przyspożyło mi trochę problemów, ale nie było aż tak źle (obręcze UST+mleko Coffee Latex), szczególnie, że jego szczelność jest wzorowa. W tyle miałem Ralpha 2,25", ale już się zjechał i chciałem go wymienić także na Rona Evo 2,25" lecz najnowszą wersję, i tu zaczął się mój koszmar. Za żadne skarby nie chce mi wskoczyć w boczne wyżłobienia w obręczy. Próbuję już 2 dni i ręce z pomowania i naciągania opony mi odpadają, a mam pompkę SKS Compresor 12atm.

 

Myślałem o kupnie jakiegoś kompresora, albo ewentualnie założę starsze Geax Saguaro TNT, z tym, że Ron waży 445g, a Saguaro masakryczne 700g, czyli ponad połowę więcej.

 

Błagam o jakieś wskazówki!

  • Mod Team
Napisano

Typowe dla Schwalbe- w sumie za coś trza zapłacić...mydło z wodą zastosowane? Ewentualnie inny środek zmniejszający tarcie? Np. Schwalbe Easy Fit? 

 

Błagam o jakieś wskazówki!

Po podobnych ekscesach z oponami potentata ma tylko jedną:

Inne Opony Innego Producenta. 

Ale w temacie:

-można ewentualnie spróbować założyć i napompować oponę na inną obręcz ( niekoniecznie TLR) , zostawić na kilka godzin, i podjąć próbę montażu na właściwą obręcz.

- użyć mydła z wodą na wewnętrznej części obręczy ( nie tylko na oponie,jak robią niektórzy) i /lub na opasce/taśmie TLR ( jeśli takowa jest).

A propos- jaka obręcz?

 

Napisano

Byłem w rowerowym i mi kompresorem naciągnęli na obręcz. Opona lekka, ale masakra z zakładaniem. Zastanawiałem się nad Geax Saguaro 2.0 TNT, ale ona waży jak słoń, bo 670g. Co prawda Ron przy niej jest jak z papieru, bo Saguaro ma gumy od cholery i jakby to była opona z traktora. :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...