ondraszek Napisano 19 Maja 2006 Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 Witam Wszystkich forumowiczów na początek powiem ze nie znalazłem innych postów na ten temat wiec napisze tego:).Mianowicie chodzi mi o to ze .................... Wszyscy co uzywaja hamulcw wymienionych w temacie wiedzą ze sąto bardzo dobre hamulce ja mam te hamulce w wersji z tarczami 203 mm i jak Wszyscy wiedzą tarcze wytwarzają niekiedy bardzo nieprzyjemny dzwiek:) oczywiscie mi to nie przeszkadza ale wolał bym tego nie miec wiec zapytam sie znawców tego tematu jakich mozna uzyc tarczy w zamian za orginalne bo słyszałem cos o tarczach z duncona!! nie wiem czy to prawda ale chce Was o to spytac.Nio i oczywiscie jak bysciemi mogli podpowiedziec gdzie takie tarcze dostane i czy jesli wymienie na te tarcze to trzeba bedzie jeszcze cos wymienic??typu adapter:)p.s tak na uboczu co mozna zrobic by klocki nie ocierały o tarcze?? bo muj inteligentny młodszy braciszek nacisnął klamke jak nie było tarczy i sie klocki zeszły i teraz ocierają o tarcze czy przypadkiem to nie jest oznaka zapowietrzenia hamulców??Pozdrawiam i czekam na odpowiezi z Góry serdecznie Dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmmak Napisano 19 Maja 2006 Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 na 99% zapowietrzone ale może jeszcze spróbowac rozszerzyc tłoki - może nie wszystko stracone, jezeli bardzoszybko naciskasz klamkę to jest efekt pompowania klamy, robi sie coraz twardsza? jezeli tak to zapowietrzone są jak wymienisz na tarcze o tej samej srednicy to nie musisz nic wiecej wymieniac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ondraszek Napisano 20 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 próbowałem juz rozszerzyc tłoczki i wracają do swojego poprzedniego stanu takze to nic nie dało...... wziąłem i spusciłem troche płynu na rozszerzonych klockach i troche sie polepszyło ale dalej tak jest.......... a czy ktos z was wie czy to normalne ze jeden z klocków jest bardziej wysuniety od drugiego?? bo tak mam w przednim hamplu i tez wydaje mi sie ze jest zapowietrzony a w kwesti hydraulików to dopiero zaczynam zabawe wiec na razie jestem początkującym.........czy u was jest tak samo tzn czy tez klocki sa w takim połozeniu??Pozdro i dzieki za odpowiedz a co do klamki czy staje sie twardsza to raczej nie ale gdy nacisne pare raz w jezdzie to słychac jak klocki ocierają o tarcze i to bardzo a gdy przestane naciskac za 5 do 10 sekund ustaje ten chałasik............ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo6 Napisano 20 Maja 2006 Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Hamulec nie jest zapowietrzony. Naciskajac klamke bez tarczy, tłoczki zwyczajnie sie wysuneły a ze zbiorniczka wyrownawczego dostała sie pewna zbedna ilosc płynu do układu. Wkladajac pozniej tarcze, tłoczki nie wroca juz do poprzedniego stanu poniewaz ten płyn ze zbiorniczka jest juz w układzie. Polecam Ci odkrecenie zbiorniczka wyrownawczego i dopiero wtedy wyreguluj tłoczki (odegnij je np. srubokretem) tylko uwazaj na zbiorniczek ,trzymaj go uwaznie zeby nic z niego sie nie wylało. Jak bedziesz rozszerzał tłoczki to ilosc płynu w zbiorniczku wyrownawczym powinna sie zwiekszyc, wlasnie o te ilosc ktora jest Ci niepotrzebna w ukladzie przez co klocki Ci ocierały, jak zauwazysz ze ilosc plynu w zbiorniczku sie zwiekszyła a tłoczki odeszly we wlasciwa pozycje wtedy dopiero zakrec zbiorniczek i wloz klocki, ustaw zacisk i bedzie dobrze. przed zakreceniem zbiorniczka zalecałbym jeszcze maxymalnie schowac tłoczki, [caly czas uwazaj na plyn i zbiorniczek zeby nic sie nie wylalo] i dopiero jak tłoczki beda maxymalnie schowane wysun je delikatnie klamka [w ten sam sposob jak zrobil to Twoj młodszy brat] tylko ze miej otwarty zbiorniczek i wysuwaj klocki uwaznie, powoli, po prostu je wyreguluj, oba tłoczki maja byc w tej samej odległosci, dopiero po wyergulowaniu klamka tłoczki, zakrec zbiorniczek zaloz klocki pozniej zaloz zacisk na tarcze i gotowe, jeszcze raz zaznaczam uwazaj na zbiorniczek wyrownawczy, jesli go przechylisz a plyn sie z niego wyleje bardzo prawdopodobne ze zapowietrzysz hamulce. i jeszcze jedno jesli po tej calej operacji z tłoczkami i regulowaniem ktora Ci wyzej napisalem zbiorniczek nie bedzie do konca pelny zalecam CI uzupelnienie go do pełna i dopiero wtedy zakrec przykrywke. ale podejrzewam ze jesli nie miales wczesniej zadnego wycieku to stan plynu powinien byc na odpowiednim poziomie po rozszerzeniu klockow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ondraszek Napisano 23 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 Witam Sorki ze sie nie odzywałem ale do obowiązki wzywały na razie działa :)Dzieki za podpowiedz i dobrą rade ale chciałem wrucic do tematu czy wiecie moze jakie tarcze mozna dac w zastepstwie za orginalne bo orginalne z moim stylem jazdy nie maja nic wspulnego gdyz lubie pokatowac rower i sobie troche poskakac:)(jesli ktos ma tarcze przednia 180mm wraz z adapterem i tylnia 180mm bądz tez 160 mm tył i potrzebuje wieksze to mozemy sie wymienic:)ja mam komplet 203mm.Jak Ktos jest zainteresowany to piszcie -----> pinguins@o2.pl) i jeszcze jedo pewnie to jest w innych tematach ale sie zapytam.Mianowicie czy dobrze odpowietrzam te hamulce.Najpierw wyjmuje zawleczke na klamce od zbiorniczka wyrównawczego (oczywiscie klamka jest w pionie:)pózniej wkładam tam wezyk a na koncu wezyka buteleczka.Puzniej biore szczykawe 20ml nabijam ja płynem i wlewam przez zaworek który znajduje sie przy zacisku!!oczywiscie klocki wyjmuje na samym początku.Nio i pcham płynu ile wlezie nadmiar płynu ulatuje do butelki na górze zakrecam zaworek wyjmuje wezyk zatykam zawleczke otwieram zaworek i na siłe wstrzykuje jeszcze troche płynu zamkam zaworek wycieram zacisk i klamke zakładam klocki i juz . Tyle ze po zalaniu pynem klocki chodza nie równomiernie mianowicie jeden wychodzi i wchodzi na swoje miejsce a drugi jpo nacisnieciu pare razy klamki jest wysuniety wiecej niz ten pierwszy i mam takie wrazenie ze ten jeden po nacisnieciu wysuwa sie i wsuwa z powrotem a ten drugi po nacisnieciu klamki wysuwa sie i wsuwa tyle ze nie do tego samego punktu z jakiego wystartował(tak to ujme)Jesli ktos wie co moze byc tego przyczyną to prosze o rady bo jezdze z samym tylnim i jak wiemy to jest igranie ze smiercią................................................ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gosforth Napisano 26 Maja 2006 Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Ja takze mam te hamulce. O ile przedni dziala bez zarzutu i mozna go ustawic bez wiekszego problemu to ustawienie tylnego graniczy z cudem - ciagle tarcza ociera sie a to o klocki a to o sam hamulec... czasami jest dobrze. To wrecz zabawne bo kiedy hamulec jest dobrze wyregulowany na stojaku to podczas zdjecia ze stojaka... potrafi ocierac sie o tarcze (smieszne i tragiczne). Po spedzenie paru godzin nad tym jestem przekonany ze producent po prostu przesadzil z dokladnoscia; to jest rower i nic tam nie dziala z precyzja dziesietnych czesci milimetra (a taka tam trzeba zastosowac precyzje by tarcza dokladnie przechodzila miedzy jednym a drugim klockiem). Jesli nawet uzyska sie juz dokladne ustawienie to po tygodniu czy dwoch znowu trzeba dokonac regulacji.. Tez zastanawiam sie czy aby jeden z tloczkow nie wypchal klocek dalej niz powinien i przeczytalem instrukcje producenta na temat odpowietrzania. Moim zdaniem ze strzykawka niczego nie zdzialasz. Oto fragment instrukcji: 6. Completely remove the caliper bleeder’s rubber cap. 7. Fill the plastic filler bottle with fresh DOT 3 or DOT 4 brake fluid. 8. Close the caliper bleeder. 9. Place the hose from the fluid bottle onto the caliper bleeder. Pump the fluid bottle until there is no air in the hose. 10.Open the caliper bleeder 1/4 turn. 11.Squeeze the fluid bottle firmly—forcing fluid into the caliper for a count of five. Stop squeezing - until the bottle returns to its natural shape. When the squeeze is released, air should be drawn out of the caliper. Continue alternately squeezing the fluid bottle, for a count of five, and releasing until no air bubbles come out of the caliper. 12.After all the air is out of the caliper; squeeze the bottle until fluid comes out at master cylinder with no air bubbles. 13.While squeezing the bottle, quickly stroke the lever to the handlebars, and release. Repeat this until no more air bubbles come out of the master cylinder. 14.With the bottle still being squeezed, close the caliper bleeder. Torque should be only to seal the bleeder. Potrzebujesz zestawu by zapewnic hermetycznosc i dokladnie usunac powietrze z ukladu. Moze ktos napisze jak ustawia te hamulce (kiedy nie sa zapowietrzone). Teoretycznie powinno sie to odbywac w ten sposob ze luzuje sie sroby mocujace, zaciska hamulec (lekko 'potrzasajac'), dokreca sruby i gotowe. W praktyce tak to nie dzial i klocki ocieraja o tarcze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.