Skocz do zawartości

[Hamulce] Bez hamulca z przodu?


Pauka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu pomysł, by wywalić przedni hamulec, bo go nie używam

Jeżdżę góralem, przerobionym trochę po swojemu na rower bardziej trekingowy. Poruszam się głównie asfaltem, drogami polnymi i leśnymi. Żadnych ewolucji itp.

Pomysł wziął mi się z... lenistwa: gdy w tym roku na wiosnę zauważyłam, że fajka mi całkiem zardzewiała i trzeba by zrobić małą konserwację... A gdyby go nie było, nie trzeba go regulować, czyścić (bo czasem się zapcha błotkiem), nie trzeba konserwować. Mniejsze koszty, mniej czasu na naprawy i czyszczenie (mam V-braki LX-a z U-lockami) itp. A więcej czasu na jazdę!

 

Czy spotkaliście się kiedyś z takim rozwiązaniem? Czy to się sprawdza? 

Problem tylko, że mam klamko-manetki XT, które służą dzielnie i szkoda mi ich wymieniać, a chyba nie da rady 'odpiąć' samej klamki, nie?

Aha, no i linka do czujnika licznika 'schodzi' po lince hamulcowej. I nie bardzo wiem, gdzie ją przełożyć.. 

 

Co o tym sądzicie?

A może ktoś z Was tak jeździ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawna technika hamowania każe przede wszystkim korzystac z hamulca przedniego.

 

oczywiscie. skoro hamujesz tylko tylnim, to można by sie pokusić o jego demontaż, ale biorąc pod uwage to, że obniży to bezpieczeństwo oraz sprawi klopoty wymienione przez ciebie (klamkomanetki, linka licznika), a obnizenie wagi bedzie minimalne łatwo można dojsc do wniosku że demontaż jest bez sensu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chwytasz klamkę jakbyś chciał ją zerwać to nie dziwne że lecisz do przodu. Przedni hamulec jest znacznie efektywniejszy co czuć podczas hamowania.

Wyobraź sobie że jedziesz z górki i musisz szybko zahamować to sam tył nie wystarcza i przydaje się przód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xawaxus

 

Nie wiem kto cię fizyki uczył ale sukcesu nie osiągnął, jak hamujesz tylnym to przód ciągnie :teehee: ? No chyba że twój rower ma napęd z przodu. Przedni ma zawsze lepszą przyczepność bo środek ciężkości podczas hamowania leci na przód, a dzięki większej przyczepności możesz mocniej hamować i koło się nie ślizga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xawaxus

 

Nie wiem kto cię fizyki uczył ale sukcesu nie osiągnął, jak hamujesz tylnym to przód ciągnie :teehee: ? No chyba że twój rower ma napęd z przodu. Przedni ma zawsze lepszą przyczepność bo środek ciężkości podczas hamowania leci na przód, a dzięki większej przyczepności możesz mocniej hamować i koło się nie ślizga.

okej, masz mnie, z fizyki jestem d*pa xD nigdy więcej nie będę próbował takich rzeczy tłumaczyć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przedni można zdjąć np w rowerze w jakim jest on zbędny, np takim wykorzystywanym do rożnych ewolucji z użyciem kierownicy, choć są specjalne patenty na to choć nie hydrauliczne. niektórzy w dyscyplinie 4x wywalają hamulce żeby nie hamować, bo sie wtedy szybciej jedzie :D

 

do reszty zalecane żeby nie powiedzieć obowiązkowe jest mieć przedni hamulec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja głównie używam hamulca z tyłu, a przedni mam mechaniczny. Jak się nauczysz hamować, tak jeździsz. Niemniej jednak ja używam hamulca z tyłu jako głównego daje więcej kontroli wg mnie i jest niezastąpiony na trasach zręcznościowych, ale z przodu hamulec zawsze się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...