syndicate85 Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Witam. Mam mały problem z amortyzatorem przednim RST 801 commfort ride. Amortyzator słabo odbija lub potrafi zostać w dolnej pozycji. Mam pytanie czy da się go jakoś zregenerować, naprawić czy tylko wymiana. Dodam że za bardzo nie wiem jak się za niego zabrać aby go naprawić. Wrzuce poglądowe zdjęcie w linku żeby wiadomo o jaki amortyzator chodzi. Pozdrawiam. http://zapodaj.net/20ef100401153.jpg.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keke Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Smarowałeś go kiedyś czymś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syndicate85 Napisano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Smarowałeś go kiedyś czymś? Rower kupiłem używany pare dni temu, jeszcze nic nie smarowałem, ale odchylałem gumy i chyba poprzedni właściciel coś tam smarował bo widziałem dość świeży smar, tak mi się wydaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kato39 Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 popsikaj pod gumy wd-40 powginaj go i przesmaruj jakimś tam olejem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keke Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Broń boże wd40, użyj brunoxa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kato39 Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 wd40 po to aby przeczyścić go z syfu bo to jest amortyzator nierozbieralny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syndicate85 Napisano 6 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 wd40 po to aby przeczyścić go z syfu bo to jest amortyzator nierozbieralny czyli jeśli wd40 i brunox nie pomoże to zostanie jedynie wymiana całego widelca ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miens Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 wd40 po to aby przeczyścić go z syfu bo to jest amortyzator nierozbieralny Każdy amor jest rozbieralny bo jak niby mieliby go złożyć? Pewnie pod uszczelkami kurzowymi są pierścienie segera. Wystarczy je ściągnąć odpowiednimi szczypcami i wyjdą górne lagi z dolnych. Ocenić straty, wyczyścić nasmarować jeśli się opłaca i złożyć. WD40 to zabójstwo, już lepiej brunoxa rzygnąć. A jak masz fundusze i nie chce ci się grzebać to wymień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syndicate85 Napisano 6 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Każdy amor jest rozbieralny bo jak niby mieliby go złożyć? Pewnie pod uszczelkami kurzowymi są pierścienie segera. Wystarczy je ściągnąć odpowiednimi szczypcami i wyjdą górne lagi z dolnych. Ocenić straty, wyczyścić nasmarować jeśli się opłaca i złożyć. WD40 to zabójstwo, już lepiej brunoxa rzygnąć. A jak masz fundusze i nie chce ci się grzebać to wymień Jeśli w gre wchodzi wymiana, to są dostępne części do amortyzatora czy to musi być już nowy widelec? Możecie polecić coś taniego co by pasowało? Kupiłem już Brunoxa, jak to nie pomoże to jedynie wymiana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syndicate85 Napisano 10 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 Broń boże wd40, użyj brunoxa. Dzięki za tego brunoxa, amorek wrócił do żywych choć nie jest to nówka ale jest o wiele lepiej niż było. Psikałem tylko po zdjęciu osłon kurzowych bezpośrednio na amor, zastanawiam się nad zdemontowaniem go, jest tam taki jakby biały plastik zablokowany jakby drutem, czy jak go zdejmę nie będę miał jakiś problemów ze złożeniem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.