mklos1 Napisano 13 Sierpnia 2013 Napisano 13 Sierpnia 2013 · Ukryte przez Fenthin, 13 Sierpnia 2013 - Brak powodu Ukryte przez Fenthin, 13 Sierpnia 2013 - Brak powodu Jedni zadowola sie podstawowymi wersjami za pare zlotych a inni kupia wszystko z najwyzszej polki bo np lubia gadzety i lubia takowe miec przy sobie, przy swoim rowerze. Są pewne dziedziny, gdzie nie można iść na kompromis i należy kupować najdroższe na jakie można sobie pozwolić. Np na co dzień nie trzeba jeździć w koszulce endury za 200 PLN, chiński team'owy ciuch wystarczy, ale jak chce się jeździć w deszczu, to jednak chiny są niewystarczające. Drugą dziedziną to bezpieczeństwo - na tym też się nie oszczędza, bo to może wyjść bokiem jeszcze bardziej niż przemoknięcie...
CDH Napisano 13 Sierpnia 2013 Napisano 13 Sierpnia 2013 jeden zestaw ciuchów to koszt ok 5 tys, takich zestawów wypada posiadać 2-3 by zawsze był założony czysty, rower te swoje 7-10 kosztuje więc tak jak mówią przedmówcy 1/3, 2/3 cena roweru
jasinski21444 Napisano 13 Sierpnia 2013 Napisano 13 Sierpnia 2013 Ale ześ poleciał z kosztami ciuchów..
dziobolek Napisano 13 Sierpnia 2013 Napisano 13 Sierpnia 2013 Oj,tam... Oj, tam... Jego po prostu stać na takie ciuchy Lepiej się w nich czuje - bardziej... "wartościowy"
WodnikOlszynek Napisano 13 Sierpnia 2013 Napisano 13 Sierpnia 2013 jeden zestaw ciuchów to koszt ok 5 tys Pod Jasną Górą, szczególnie w sierpniu, gdy cała Polska patrzy, nie wypada przecież pokazać się w czyms gorszym niż Armani, Diesel... Nawet na rowerze. Gdzie te czasy, gdy za wzór mody męskiej uważano podkoszulek "na ramiączkach", dowolne spodnie i piwo "Łoś" w dłoni... Mój używany rower miejski kupiłem za około 1000 PLN, przeprowadziłem remont za 400 i udało mi się nie zainwestować ani złotówki przez 9000 km. Powaga, ani jednej gumy, pomimo sparciałych opon. Nadszedł jednak czas na wymianę rzeczonych (zerowa przyczepność na mokrym, ryzykuję życie), klocków hamulcowych i chwytów. 200 jak nic. Z kolei dwie zwykle posiadane maszyny wyczynowe zwykły być obiektami ciągłych modyfikacji, zakrojonych tak daleko, że nawet po odliczeniu wpływów ze sprzedaży wymienianych części, a doliczeniu kosztów wyjazdów, ubrań, płynów eksploatacyjnych, akcesoriów koszt przejechania 1 km dwu-trzykrotnie przewyższa koszt przejechania takiego dystansu samochodem...
CDH Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 od góry do dołukask FF - 1000zł (dzielony na 3 zestawy, 333zł)google - 230zł (dzielony na 3 zestawy, 76zł)podkoszulka - 100złbluza - 200-300złzbroja - 1500zł (dzielony na 3 zestawy, 500zł)rękawiczki - 200zł (dwie pary na zmiane, 133zł)bielizna - 100złspodnie - 400-600zł (zależnie od pory roku)ochraniacze na kolana - 300zł (dzielony na 3 zestawy, 100zł)buty - 200zł (dzielony na 3 zestawy, 66zł)2158zł
WodnikOlszynek Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 Ależ husaria, uzbrojenie w sam raz do straszenia pielgrzymów w podjasnogórskim parku Wysłośliwiam się, ale jako częstochowianin z pochodzenia i częsty gość w rodzinnym mieście widzę popularność takiego zjawiska. No i wciąż daleko do tych 5 k za komplet...
adhed Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 Wszystko zależy od tego jakie mamy podejście do roweru. W zeszłym roku gdy kupilem pierwszy rower, to było mi szkoda wydawać kasę na wszelkie akcesoria i ciuchy, ale 1000 poszedł lekka ręka, bo jak nic się nie ma to trzeba kupic sporo rzeczy. Teraz gdy rower stał się moim hobby nr 1 i jak się zastanowienia to zdeklasował wszystkie inne zainteresowania, to nie szkoda mi żadnej złotówki wydanej na cokolwiek związanego z rowerami, z doświadczenia wiem, ze nie warto aż zanadto oszczędzać, bo potem trzeba będzie kupować drugi raz. Obecnie za każdym razem staram sie kupować wszystko najlepszej jakości na jaka mnie w danej chwili stać bo sprawia mi to ogromna frajde, a na rower i wszelkie sprawy wokół niego trace, a raczej spedzam bardzo miło mnostwo czasu Wyklepane z Nexus 7
Terrqge Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 od góry do dołu kask FF - 1000zł (dzielony na 3 zestawy, 333zł) google - 230zł (dzielony na 3 zestawy, 76zł) podkoszulka - 100zł bluza - 200-300zł zbroja - 1500zł (dzielony na 3 zestawy, 500zł) rękawiczki - 200zł (dwie pary na zmiane, 133zł) bielizna - 100zł spodnie - 400-600zł (zależnie od pory roku) ochraniacze na kolana - 300zł (dzielony na 3 zestawy, 100zł) buty - 200zł (dzielony na 3 zestawy, 66zł) 2158zł Ależ oczywiście wszyscy rowerzyści to downhillowcy, a większość forumowiczów w zbroi śpi, bo tak przecież bezpieczniej. Ja już nie liczę ile wkładam w rower, na pewno suma już dawno przekroczyła tę, za którą go kupiłem.
benek196 Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 ja licząc ile wkładam powiem tylko że wiele nie kupując w pół roku przekroczyłem kwotę za którą kupiłem rower - skromne 800PLN
tobo Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 Przy zakupie pierwszego roweru kwota zakupów akcesoriów wynosiła 0 przez bardzo długi czas. Pierwszy gadżet kupiłem dopiero rok później - licznik i z konieczności oponę oraz dętkę, obie zniszczone w wyniku zużycia. Z ciuchów naistotniejszy był kask i buty ewentualnie rękawiczki, koszulki, gatki, kurtki traktowałem bardzo długo po macoszemu. Oświetlenie po raz pierszy sensowne nabyłem po wyjeździe z Polski gdy jazda po zmroku stała się dla mnie koniecznością. Trudno mi powiedzieć jaki jest udział dodatków w kwocie wydanej na rowerowanie ale wydaje mi się że nie przekracza 10 procent.
mklos1 Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 Po lekturze wątku wydaje mi się, że procentowy udział akcesoriów do ceny roweru wiele nie mówi (praktycznie nic), chociażby dlatego, że różne są klasy rowerów, sportów i stylu jazdy... Raczej trzeba mówić o bezwzględnych kwotach.
Plastyk Napisano 14 Sierpnia 2013 Napisano 14 Sierpnia 2013 Zasadność zakupów pozostawiam do własnego osądu.Niektóre kwoty są moim zdaniem zbyt niskie i te elementy będą wymienione. Zdążyłem już nauczyć się, że nie opłaca się oszczędzać na sprzęcie, liczy się funkcjonalność, uniwersalność, renoma i gwarancja. (1 bidon był już na rowerze)W pierwszym roku:Smary, oleje:Brunox Deo 30zł,Finishline czerwony 20zł,zielony 20zł,smar Zelmer 35złNarzędziaWężyk do pompki 10złZestaw do dętek 20złtorba na ramę 40złpompka podłogowa Beto 80złmultitool CrankBros Multi 17 złoty 80złStrój:okulary 100złplecak Deuter 200złkask 80zł (mało)rękawiczki letnie 40zł (mało)rękawiczki wiosna-jesień 60zł (mało)Sprzęt:koszyk na bidon 25złlampka tylna 40złOświetlenie przednie: Bocialarka XT-E 440lm zestaw 200złInne:mostek 90mm (zamiast 110) 110złu-lock Kryptonite 210złZłota spinka Sram 10zł2 łańcuch CN-HG53 70złKlocki Accent przód 70złPierwszy rok zamknięty wynikiem ok. 1600zł. Wciąż bez sensownych ubrań.(po 3 miesiącach od Boci) Solarforce L2P XM-L2 + bajerki 300zł (warto było!)opony Geax oraz Conti (p+t) 200złFinishline czerwony 30złŁańcuch CN-HG53 60złZestaw do dętek ParkTool 40złspinka Sram złota 10złkamizelka 70złtanie spodenki 2x30zł - 60zł (błąd)licznik BC1609 100złkoszulki letnie z Decathlona 3x25zł 75złSpodenki Endura z wewn. + wewnętrzne 320zł (warto, już raz uratowały mi nogę od kolana w górę)Części do widelca 50złPlanowane jest nowe siodło oraz ubijaki, do przyszłego lata. Również jeszcze jedne, letnie spodenki Endury.
wnoto Napisano 19 Sierpnia 2013 Autor Napisano 19 Sierpnia 2013 Bardzo ciekawe informacje. Patrząc na to z drugiej strony i mając świadomość ile sumarycznie pochłonie "rower" jakoś łatwiej chyba zdecydować się na coś lepszego w podstawowym zakupie. (nawet wspomóc się kredytem). Gdyby tylko nie złodziejstwo .... (rodzicom ukradli nawet oświetlenie za 15 zł )
pablo23 Napisano 20 Sierpnia 2013 Napisano 20 Sierpnia 2013 Witam, w moim przypadku wydatki na rower wynoszą ~ 81%. Reaktywuję dopiero przygodę z rowerem, przed pójściem na studia sprzedałem wszystko. Dlatego też myślę, że procent wydatków na rower będzie malał.
Sansei6 Napisano 25 Sierpnia 2013 Napisano 25 Sierpnia 2013 Ja rower kupiłem w 2010 za 1200 zł, utargowałem w tej cenie oświetlenie, błotniki, podnóżkę, linkę do zamykania roweru.... co tam jeszcze... nie pamiętam, potem jeszcze dokupiłem rękawiczki i torbę pod ramę - w sumie za jakieś 70 zł... i prze 3 lata nic nie kupowałem, wydatki jednie na 3 zmiany dziurawych dętek... to ile tam po 10 zł?! i jeszcze ze dwa razy regulacja przerzutek - koło 10 zł... i jakieś tam smary powiedzmy ze 3 x 15 zł... po tych już trzech latach w tym roku ostro wymiana łańcucha i tylnych zębatek oponka na tył Schwalbe Marathon Plus za 120 zł i nowe siodełko 80 zł... i może kolejne 3 lata spokoju I tak taniej niż bym jeździł codziennie samochodem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.