grzechu2410 Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Witam chce wystartować w tych zawodach http://www.roweremnasniezke.pl/ jednak mam jedna wielką obawę o stan drogi która prowadzi na szczyt. Oglądając kilka filmów z wjazdów mam pewne obawy co do tego czy moje koła to wytrzymają bez szwanku i czy podjadę tam na smart samach 2.1 czy zakładać coś szerszego ?? race king 2.2 . Jeśli macie jakieś uwagi lub informacje co do tego wjazdu to chętnie ich wysłucham pozdrawiam i czekam na odp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Przecież tam podjazd jest szutrem i kostką brukową więc po co ci kapcie 2,2 - jako że jest to czasówka liczy się waga a opony 2,2 raczej będą cię zwalniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 tam nie ma szutru, pierwsze kilka km jest po asfalcie w karpaczu a potem po prostu kostka brukowa na sam szczyt. jesli bedzie sucho to jakies opony 1,2" dadza rade byle duzo napompowac, jak mokro trzeba by zejsc z cisnieniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu2410 Napisano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 a wiecie jaki jest stan tej kostki brukowej ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomash Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Jest kawałek szutru na dojeździe do Śląskiego domu. Kostka w większości jest duża i nierówna i nie ma jak jej unikać. Kocie łby najgorszego sortu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu2410 Napisano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 i tego się obawiałem ze będzie bardzo nierówno .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 stan kostki brukowej jest średni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomash Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Powiem tak - ja jechałem najpierw fulem 100mm, potem HT i stwierdziłem, że szkoda się tłuc, a różnicy czasowej jakiejś kosmicznej nie zauważyłem. Trzeci raz pojechałem znowu fulem i każdy kolejny pokonałbym tak samo, bo faktycznie trochę trzepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu2410 Napisano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 myślę że sobie odpuszczę niestety , ale szkoda mi trochę sprzętu ... www.uphillrace.ple... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Już widzę ten podjazd na oponach 1.2 . Szpary w tej kostce są miejscami takie, że taka opona cała wejdzie. Momentami to jest podobne do kamienistego szlaku, tak krzywo są te kamienie ułożone, czasem to zwykły bruk z otoczaków, w miejscach gdzie droga była naprawiana. Byłem w tym roku na Śnieżce i moja rada jest taka - coś jak najszerszego na dość małym ciśnieniu, za to bieżnika może prawie nie być - Race Kingi 2.2 idealne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu2410 Napisano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 mam jeszcze trochę czasu wiedz zobaczymy jak to będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Wjechałem na Śnieżkę wczoraj i mogę tylko potwierdzić to co piszą koledzy wyżej - z cienkimi oponami nawet bym nie ryzykował. W niektórych momentach kostka jest bardzo słabej jakości i szerokie opony to przynajmniej dla mnie standard. Ja wjeżdżałem na 2.2 na fullu i myślę, że pełne zawieszenie daje bardzo dużo, bo są fragmenty że jedzie się dosyć ciężko i podrywa koło na nierównościach. Raz mi się zatrzymała opona, ale jakoś utrzymałem równowagę. ALE też nie ma co straszyć, osobiście przez takie opinie się trochę obawiałem czy dam radę tam wjechać, ale w trakcie jazdy naprawdę nie było tak źle, powiedziałbym że o wiele lepiej od tego co ludzie piszą i trzeba tego spróbować wcześniej - przed wyścigiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszs Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Mort na dziko wjeżdżałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Wg prawa to tak, ale ja tam nie widzialem różnicy miedzy mną a pozostalymi turystami, oni szli, a ja jechalem. Dwa razy mijalem strażników KPN w ich w brykach, ale się nie zatrzymali. Ogólnie fajne doświadczenie, polecam. Powinni normalnie udostępnić szlaki dla rowerów, bo te gory świetnie się nadają na rower. Wyklepane z Nexus 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 pod górę OK a co zrobisz ze zjazdem przecież to będzie niebezpieczne. Tu akurat rozumiem zakaz na samą Śnieżkę gdzie jest kupa turystów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Przecież nie trzeba zjeżdżać na przysłowiową "pałę" tylko można wolno i ostrożnie. Dla mnie Śnieżka powinna być otwarta dla bikrerów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 wiadomo że można ale duża część ludzi będzie robiła inaczej. Powinni otworzyć dla rowerów większość ścieżek parku narodowego ale akurat na sam szczyt to lipa.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mongol96 Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Wg prawa to tak, ale ja tam nie widzialem różnicy miedzy mną a pozostalymi turystami, oni szli, a ja jechalem. Dwa razy mijalem strażników KPN w ich w brykach, ale się nie zatrzymali. Ogólnie fajne doświadczenie, polecam. Powinni normalnie udostępnić szlaki dla rowerów, bo te gory świetnie się nadają na rower. W jakich godzinach jechałeś? Dało się jechać (nie za dużo turystów)? Jutro jadę właśnie do Karpacza i w planach mam wjazd, ale tak zaraz po wschodzie Słońca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Wystarczy wyjechać spod Wangu o 6 rano i szlaki łącznie z bramkami wejściowymi są zupełnie puste. Już dwa razy tak wjeżdżałem. Jazda w tłumach jakie się tam zwykle przewalają ani nie jest przyjemna, ani bezpieczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Ja jechalem w godzinach szczytu, pod Wang o 9 rano. Przy podjezdzie ludzie nie przeszkadzali ani ja im. Na zjezdzie wolalem poczatek prowadzic, bo lacza sie tam wszystkie szlaki. Dzien wczesniej wjezdzalem do samej Strzechy i Samotni po 17 i ludzi byla garstka Tapniete z Granda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mongol96 Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 I naprawdę nikt jeszcze się nie spotkał z ukaraniem rowerzysty w postaci grzywny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Prawda jest taka, że zgodnie z prawem mogą Ci wlepić 500 zł mandatu, więc ryzyko zawsze jest. Ale jak będziesz wyjeżdżał o 4-5 rano w weekend i będziesz miał takiego pecha, że trafisz na strażnika (który o tej porze powinien smacznie spać w łóżeczko) to jest duża szansa, że skończy się wyłącznie na upomnieniu, bo ten zakaz nie jest spowodowany koniecznością ochrony przyrody, a zapewnieniem bezpieczeństwa turystom (o 5 rano nikomu nie zagrażasz). Jeszcze 5-6 lat temu legalnie można było wyjeżdżać pod Strzechę Akademicką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 Wczoraj znowu pokręciłem się po Karkonoszach i tym razem jeździłem szczytami - trasą na Równi pod Śnieżką nad Samotnią, Małym i Wielkim Stawem Widoki bajeczne, polecam wszystkim! Jednak wcale nie planowałem tam jechać, ale tak prowadził szlak z Czech, które były moim wczorajszym celem, a nie przeglądałem wcześniej zbyt dokładnie mapek. Wjechałem na Przełęcz Okraj, potem zjechałem do miasteczka Pec pod Snezką, skąd miałem trafić do Splinderovego Mlyna, ale miałem awarię Podjazd z Pec do góry to prawdziwy ZABIJAK, pierwszy raz jechałem po tak wycieńczającym odcinku. Cholernie długi i do tego cholernie stromy, z naciskiem na STROMY. Przyznam szczerze, że kawałek w lesie prowadziłem bo nie miałem już sił, a każdy kolejny ruch pedałami to była makabra. Startuje się z około 600m nmp a kończy na 1500m! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.