[Powerade MTB Marathon] Korbielów

[blackiwan]

Ja się zastanawiam nad Schwalbe Rocket Ron 26x2.25 Performance będzie służyła jako napędówka. Na przód będę zakładał Maxxisa High Roller 2,1 albo odwrotnie. Następny start w Wiśle. Sam już nie wiem co kupić.

[YgreK]

Ja jechałem Korbielów na Ikonie z przodu i spisywał się bardzo dobrze... Może to dlatego, że to chyba najbardziej agresywna opona na której jeżdżę. 

Nie miałem problemu z uciekaniem, z poślizgami... Po prostu chyba w dużej części zależy to od ridera. 

 

Z tyłu miałem podjechanego Maxxisa CrossMarka. Praktycznie w 3/4 zajechany. Ale dawał radę. Nawet tam, gdzie ludzie się slizgali na nowych RoRo, albo innych agresywnych oponkach, ja sobie podjeżdżałem. Więc opony tutaj nie są wyrocznią. Jeśli czujesz, że Ci brakuje z przodu to kup coś mocniejszego, jednak stracisz na oporach. 

 

 

[blackiwan]

Tu nie chodzi o to czy mi się te opony ślizgały,czy traciły przyczepność, tylko o ich delikatne ścianki boczne. Szkoda mi ich katować na takich kamieniach.

[stigzak]

Na Wlkp. mam nawet wersję Snake Skin. Dlaczego? Dosyć mam po prostu papierowych opon.

[wojtas7]

Wiadomo ze Maxxis Ikon to nie sa opony na bloto, nawet producent o tym mowi dosc jasno. Opona z mechanizmami EXO i innymi gadzetami kosztuje min 200zl, ale wazy ponizej 600gr (26x2,2), ma duzy balon,wzmocnione scianki i nie ma szans zeby przepuszczala mleko po bokach (jednolita gumowa powierzchnia). To jest opona mocno uniwersalna, ma dosc niski (troszke nizszy niz nowe saguaro) bieznik, dosc gesto rozstawiony. Dla kogos z dobra technika jest to opona na caly rok i wszystkie warunki. Czolowka Trophy w tym roku mimo blota jechala na nich, ja rowniez i nie narzekalem drugiego dnia w najwiekszym blocie. Jest to opona dla kogos komu zalezy na trwalosci i niskich oporach i optuje za wersja zalania opon powiedzmy dwa razy w roku - przed sezonem i ew w polowie sprawdzic czy mleko nie zaschlo, a nie co maraton kombinowac jaka opone zakladac.