BIMBER911 Napisano 8 Sierpnia 2013 Autor Napisano 8 Sierpnia 2013 No właśnie poprzedni rower, ale nie dlatego że jest słaby osprzętowo i kupiony był za 700zł tylko dlatego, że jadąc po mieście brakuje pod pedałami mocy ;p. A tak zupełnie poważnie to właśnie przemyślana decyzja (szaleć po górach nie będę) głównie ma być rower do jazdy miastowej i czasami w teren lekki i crossowa 29 takowa jest, nie jest dla mnie odpowiednia, nie oszukujmy się ale biorąc pod uwagę przeznaczenie to będzie najlepszy wybór. A co kazalo ci odrzucic 26"? Bo jezeli twoj poprzedni rower, to moze to pochopna decyzja Ja dysponujac takim budzetem bralbym pod uwage tylko fulla i to na 26" wlasnie
Darek14 Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Co rozumiesz pod pojęciem "crossowa 29": MTB 29" czy cross 28"? Bo jeżeli rower ma być używany "głównie(...) do jazdy miastowej i czasami w teren lekki teren" to ten drugi jak najbardziej ma sens . Jeżeli masz na myśli MTB 29" to chyba nie jest to dobrze "przemyślana decyzja".
ptak Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 No właśnie poprzedni rower, ale nie dlatego że jest słaby osprzętowo i kupiony był za 700zł tylko dlatego, że jadąc po mieście brakuje pod pedałami mocy ;p. A tak zupełnie poważnie to właśnie przemyślana decyzja (szaleć po górach nie będę) głównie ma być rower do jazdy miastowej i czasami w teren lekki i crossowa 29 takowa jest, nie jest dla mnie odpowiednia, nie oszukujmy się ale biorąc pod uwagę przeznaczenie to będzie najlepszy wybór. No ja po przygodzie z crossem, pozniej 29" MTB, w tym roku wrocilem do 26" i zaczalem przygode z fullem. Nie uwazam przy tym ze tylko w gorach full sie moze wykazac. Roweru uzywam wszedzie, w tym do codziennych dojazdow do pracy po asfalcie. Wcale nie brakuje mocy pod pedalami, na plaskiej drodze damper prawie nie pompuje. Jak zachce mi sie wiekszej sztywnosci to wlaczam blokade i mam prawie sztywna rame. Nawet jesli trace na efektywnosci pedalowania na ultra gladkich odcinkach to nadrabiam na nierownosciach, kraweznikach itp. gdzie nie przestaje pedalowac, nie musze bardzo zwalniac... nie musze podnosic tylka z siodelka jak mi sie nie chce akurat... no nie wiem, ale uwazam ze pelne zawieszenie w rowerze nie przeznaczonym do stricte scigania to jak najwlasciwszy wybor... Ale to pewnie moj zachwyt nowym nabytkiem - jezdze fullem od 5 miesiecy dopiero...
Rulez Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Fajnie, że tak Ci się podoba jazda na fullu, jednak do jazdy o jakiej pisze BIBER911 będzie to chybiony zakup, niestety nie wiem o co chodzi Bimbrowi w stwierdzeniu : " cross 29" " , jeśli chce kupić rower MTB to nie jest dobry pomysł.
Tomek21001 Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Autor tematu rozsądnych argumentów nie przyjmuje,uległ marketingowi....chce Speca 29 ,bo 29, bo Spec. (około 14 kilo,sprężyna z przodu i klocowate koła z terenowymi oponami za ....5000 ). Ten zestaw do szybkiej jazdy po mieście i czasem ścieżka w lesie. Następny rower będzie bardziej świadomie kupiony,satysfakcja właściciela najważniejsza,każdy to przechodził. taniej carve
Rades Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Jak dla mnie 29er na 162 cm to chybiony pomysł i wiem co mółwie bo jestem tylko niewiel ponad 10 cm wyższy i musze powiedziec że jedzie sie ok ale na większe wertepy wolę 26. Jeśli kolega preferuje spokojna jazde po mieście i za miasto to tylko i wyłącznie cross ale z rama idealnie dobraną a jesli to mają byc dystanse krótkie to MTB. Nie ma co ulegac marketingowi i chwili bo się można nieźle przejechać a mówiąc dosłownie nie przejechać w cale PS: BIMBER nie wsłuchuj się tak bardzo w te gadki lubelskich sprzedawców bo jak tak dalej pójdzie to wylądujesz na przy dużym i przepłaconym twentyninerze a skoro ma to być rower po mieście to w crossa na upartego tez szersze opony wytkniesz a osprzętowo wyjdziesz na pewno lepiej.
BIMBER911 Napisano 8 Sierpnia 2013 Autor Napisano 8 Sierpnia 2013 Na początku małe sprostowanie, bo faktycznie związek "crossowa 29" jest zły i przepraszam za nieścisłość. Oczywiście, że nie chodziło mi o MTB, bo wtedy 29 przy moich warunkach jest delikatnie mówiąc "na wyrost". Dlatego zastanawiałem się dokładnie nad tym o czym pisze Rades, czy będą to krótsze dystanse w trudniejszych warunkach (brałbym wtedy z czystym sumieniem wandala), czy głównie miastowa jazda z małą domieszką jazdy po terenach lekko leśnych itp. I jest to w moim wypadku drugie przeznaczenie. Tak czy siak dokonałem już zakupu i jest to Spec Rockhopper Pro Evo 29 w cenie 4600zł. Specyfikacja poniżej, może nie jest to "majstersztyk" ale do moich zastosowań całkowicie wystarczy (przypominam iż nie ma słyżyć do MTB) a osprzęt chyba nie najgorszy no i rozczaruję cię Tomek21001 ale nie posiada sprężyny, a powietrze w RockShocku. Co do klocowatego koła tu się zgodzę ale opona do zmiany i po problemie. Zresztą sami możecie ocenić i napisać co o tym myślicie.http://imageshack.us/photo/my-images/823/ctib.jpg/
Rulez Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Skoro nie ma służyć do MTB to po cholerę kupiłeś rower MTB, zaiste pokrętna logika Moim zdaniem to bezsensowny zakup.
Rades Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Zakupiłeś trochę na przekór sobie, może zbyt pochopnie tak czy inaczej gratuluje bo rower w gruncie rzeczy z tych na które mogę sobie póki co tylko popatrzeć Ważne żebyś ty był zadowolony i właśnie jedyne czego się obawiam to fakt że po początkowym zauroczeniu zaczniesz sobie zdawać sprawę, że mieszczuch z twojego sprzętu przeciętny bo jego specyfika kompletnie mija się z docelowym przeznaczeniem. To tak jakbyś poszedł do warzywniaka bo ziemniaki a wrócił do domu z ogórkami. Daj znać na forum jak się rower sprawuje:)
BIMBER911 Napisano 8 Sierpnia 2013 Autor Napisano 8 Sierpnia 2013 Widzę, że nie do końca wiecie o co dokładnie mi chodzi. Chciałbym aby ten rower był trwalszy. Żeby służył do jazdy po mieście ale też i wytrzymał teren trochę trudniejszy niż szutr teren typu leśny ale też i bez przesady (nie będzie używany do zjazdów czy przemierzaniu mega korzeni). Po prostu coś trwalszego niz trekking. Tak wiem że 5tyś to duża kwota na zakup roweru o takim przeznaczeniu. Wiele osób na pewno powie, że z powodzeniem za 3tyś by mi wystarczył rower (bo różnica w lepszym osprzęcie jest mało zauważalna) i poradziło by mi abym kupił albo bezkomfortową przełajówkę bez amora która jest dobrą bazą do konwertu co odpada, bo konwertu nie przewiduję. A skoro ta opcja odpada to znajdą się i tacy co powiedzą, że lepszym wyjściem jest full którego w pełni nie wykorzystam, a na dłuższe wypady ponad 20km będzie nieekonomicznym rozwiązaniem (to doświadczenie mam już akurat za sobą i chcę go uniknąć). Wiem że 29 nie jest ogólnie przeznaczona dla kogoś o moim wzroście ale o dziwo na styk pasuje we względu na moje warunki (ale zapewne nie doczytaliście o tym że mam wysoko ustawione biodra i długi zasięg rąk, choć w sumie co dla jednego wydaje się być dużym dla innego może być małym więc nie będę się spierał). Wiem też że i kwota na ten rower jest przesadzona ale właśnie... ma on słuzyć na lata, a nie na jeden sezon. Mam nadzieję że choć trochę rozjaśniłem powód wyboru takiego roweru. Może i zakup okaże się nietrafiony (niewykluczam takiej opcji i mam pełną tego świadomość). Ale jeśli nie spróbuję to sie nie przekonam...Tak czy owak dziękuję za wszystkie spostrzeżenia jakimi się ze mną podzieliliście, a przede wszystkim poświęcony czas dla kogoś tak upartego. Skoro nie ma służyć do MTB to po cholerę kupiłeś rower MTB, zaiste pokrętna logika Moim zdaniem to bezsensowny zakup. Heh no kłóciłem się sam ze sobą trochę. Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Recenzja co prawda może niefachowa, ale oczywiście się znajdzie (postaram się obiektywnie podejść do tego wszystkiego, z pewnością znajdzie się coś na co będzie można ponarzekać ;p więc nie będzie to jednostronna ocena wbrew obawom). Rower powinien przyjść w poniedziałek i przy odrobinie czasu postaram się sprężyć nad opisem. Zakupiłeś trochę na przekór sobie, może zbyt pochopnie tak czy inaczej gratuluje bo rower w gruncie rzeczy z tych na które mogę sobie póki co tylko popatrzeć Ważne żebyś ty był zadowolony i właśnie jedyne czego się obawiam to fakt że po początkowym zauroczeniu zaczniesz sobie zdawać sprawę, że mieszczuch z twojego sprzętu przeciętny bo jego specyfika kompletnie mija się z docelowym przeznaczeniem. To tak jakbyś poszedł do warzywniaka bo ziemniaki a wrócił do domu z ogórkami. Daj znać na forum jak się rower sprawuje:)
Rulez Napisano 8 Sierpnia 2013 Napisano 8 Sierpnia 2013 Ale co niby w tym Specu ma być trwalsze niż w Cube Tonopah Pro, gorszy napęd ?, gorsze hamulce ?, jakiś widelec o zbędnym większym skoku ?, za to na pewno trzeba się będzie w Specu bardziej napocić a i tak uzyska się niższą średnią prędkośc ....
BIMBER911 Napisano 9 Sierpnia 2013 Autor Napisano 9 Sierpnia 2013 Heh widać nie czyta się całego tematu ;p. Bardzo chętnie wezmę cuba jak użyczysz mi ramy do przetestowania i znajdziesz oficjalny serwis w Lbn . Ale co niby w tym Specu ma być trwalsze niż w Cube Tonopah Pro, gorszy napęd ?, gorsze hamulce ?, jakiś widelec o zbędnym większym skoku ?, za to na pewno trzeba się będzie w Specu bardziej napocić a i tak uzyska się niższą średnią prędkośc ....
Darek14 Napisano 9 Sierpnia 2013 Napisano 9 Sierpnia 2013 Wg informacji widniejącej na stronie importera Cube'a, w Lublinie jest sklep/serwis tej marki. A zakup faktycznie -oględnie się wyrażając- dziwny.
Rades Napisano 9 Sierpnia 2013 Napisano 9 Sierpnia 2013 Akurat z Cube w Lublinie jest problem. A co do gwarancji - dobrze, że jest ze względu na ramę ale co do reszty to już w zasadzie kwestia konkretnego sklepu jak do tego podejdzie, w większości trzeba zapłacić albo w sezonie czeka się tak długo, że ... lepiej zapłacić Chciałbym aby ten rower był trwalszy Tylko nie wiem co masz namyśli używając tego słowa bo trekkingi ze względu na swoje przeznaczenie czyli długodystansowe trasy trwałe są, zresztą za 5000 to już nie ma słabych rowerów - są tylko źle dobrane pod użytkownika. Przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałeś w pierwszym poście i skonfrontuj z zakupionym rowerem Poszukuję roweru crossowo-trekkingowego do ok. 5000zł. Generalnie ma służyć do jazdy po mieście ale też i czasami po lesie oraz terenach tym podobnych. Odnosząc się do mojego aktualnego roweru, nauczony na błędzie, przeznaczyłem na ten cel większą sumę z prostego powodu- chciałbym aby ten rower służył mi przez długie lata zarówno w słońce ale też i gorsze warunki, tak aby nie skończył się jego żywot po jednorazowym przejechaniu w błotnistym terenie. Nie chciałbym wydać znowu pięniędzy na coś co zamiast służyć okaże się dodatkowym problemem. Czyli poszedłeś po "ziemniaki" a kupiłeś "ogórki" Nie wiem gdzie kupiłeś ale albo maja tam dobrego sprzedawce albo po prostu wpadłeś w marketingową pułapkę, czytając coś w stylu "różnice na korzyść dwudziestekdziewiątek poczują osoby preferujące jazdę turystyczną, które jednak nie chcą używać roweru trekkingowego, ale górala z prawdziwego zdarzenia. Polubią je zarówno wszyscy początkujący jak również zawodnicy ścigający się w maratonach, na których znaczna część trasy prowadzi ubitymi szlakami i drogami utwardzanymi. Zalety dwudziestki dziewiątki w pełni wykorzystają ludzie bardzo wysocy. Nie ulega wątpliwości, że dla kolarza mierzącego ponad 190 cm wzrostu jest to rozwiązanie niemal idealne. Nie oznacza to jednak, że29er nie nadaje się dla kogoś niższego." Podsumowując kupiłeś niezły rower bo za te pieniądze o słabym ciężko mówić jednak biorąc pod uwagę że ma to być rower miejski którym masz dojeżdżać na treningi nie wyciśniesz z niego na asfalcie tego czego najbardziej oczekujesz czyli szybkości i większej dynamiki (porównójąc do crossa czy szosy) wiec pewnie żeby to zniwelować opony pójdą do wymiany. Poza tym wygląda odjazdowo i zapewne to przeważyło:)
ktotek Napisano 9 Sierpnia 2013 Napisano 9 Sierpnia 2013 Rower zakupiony, nic tylko pogratulować i życzyć dużo frajdy z użytkowania. Z rowerami to jest tak, że posiadany typ nieco wpływa na użytkownika i potrafi zmienić jego preferencje co do jazdy. Kiedyś jako posiadacz całkiem niezłego roweru crossowego, kupiłem sobie dodatkowo MTB XC. Wówczas jeździłem sporo po asfalcie, ale dużo też po lasach, łąkach - wybierając ubite i równe drogi. MTB to był zakup taki na wyrost, rower mi się spodobał, po sezonie miał dobrą cenę, kasę miałem. Pojeździłam trochę nowym rowerem i odkryłem frajdę z pedałowania na nowo - unikam asfaltów, lubię wjechać w trudniejszy teren, czasem umasakrować się jak świnia ;-), czy pomęczyć na solidnym podjeździe... Może i autorowi wątku preferencje nieco się zmienią? A jak nie to i tak, nawet nie wykorzystując w pełni właściwości roweru, ma sprzęt o niebo lepszy od poprzedniego. Założyć lekkie gumy z małymi oporami toczenia i będzie niebo a ziemia w stosunku do dotychczasowego roweru - "fulla" za kilkaset złotych.
BIMBER911 Napisano 9 Sierpnia 2013 Autor Napisano 9 Sierpnia 2013 Widzę że chociaż jedna osoba mniej więcej mnie rozumie. Rower zakupiony, nic tylko pogratulować i życzyć dużo frajdy z użytkowania. Z rowerami to jest tak, że posiadany typ nieco wpływa na użytkownika i potrafi zmienić jego preferencje co do jazdy. Kiedyś jako posiadacz całkiem niezłego roweru crossowego, kupiłem sobie dodatkowo MTB XC. Wówczas jeździłem sporo po asfalcie, ale dużo też po lasach, łąkach - wybierając ubite i równe drogi. MTB to był zakup taki na wyrost, rower mi się spodobał, po sezonie miał dobrą cenę, kasę miałem. Pojeździłam trochę nowym rowerem i odkryłem frajdę z pedałowania na nowo - unikam asfaltów, lubię wjechać w trudniejszy teren, czasem umasakrować się jak świnia ;-), czy pomęczyć na solidnym podjeździe... Może i autorowi wątku preferencje nieco się zmienią? A jak nie to i tak, nawet nie wykorzystując w pełni właściwości roweru, ma sprzęt o niebo lepszy od poprzedniego. Założyć lekkie gumy z małymi oporami toczenia i będzie niebo a ziemia w stosunku do dotychczasowego roweru - "fulla" za kilkaset złotych. No właśnie dobrze zauważyłeś że na początku określałem przeznaczenie roweru trochę inaczej później się to "trochę" zmieniło. Co do opon zgadłeś, bo będą zmieniane. Z tym wyglądem nie przesadzajmy ;p Akurat każdy rowerek z dobrą kolorystyką jak dla mnie odjazdowo wygląda nawet mój aktualny kross jest śliczny ;ddd. Wygląd nie wpływa na wybór. Akurat z Cube w Lublinie jest problem. A co do gwarancji - dobrze, że jest ze względu na ramę ale co do reszty to już w zasadzie kwestia konkretnego sklepu jak do tego podejdzie, w większości trzeba zapłacić albo w sezonie czeka się tak długo, że ... lepiej zapłacić Tylko nie wiem co masz namyśli używając tego słowa bo trekkingi ze względu na swoje przeznaczenie czyli długodystansowe trasy trwałe są, zresztą za 5000 to już nie ma słabych rowerów - są tylko źle dobrane pod użytkownika. Przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałeś w pierwszym poście i skonfrontuj z zakupionym rowerem Czyli poszedłeś po "ziemniaki" a kupiłeś "ogórki" Nie wiem gdzie kupiłeś ale albo maja tam dobrego sprzedawce albo po prostu wpadłeś w marketingową pułapkę, czytając coś w stylu "różnice na korzyść dwudziestekdziewiątek poczują osoby preferujące jazdę turystyczną, które jednak nie chcą używać roweru trekkingowego, ale górala z prawdziwego zdarzenia. Polubią je zarówno wszyscy początkujący jak również zawodnicy ścigający się w maratonach, na których znaczna część trasy prowadzi ubitymi szlakami i drogami utwardzanymi. Zalety dwudziestki dziewiątki w pełni wykorzystają ludzie bardzo wysocy. Nie ulega wątpliwości, że dla kolarza mierzącego ponad 190 cm wzrostu jest to rozwiązanie niemal idealne. Nie oznacza to jednak, że29er nie nadaje się dla kogoś niższego." Podsumowując kupiłeś niezły rower bo za te pieniądze o słabym ciężko mówić jednak biorąc pod uwagę że ma to być rower miejski którym masz dojeżdżać na treningi nie wyciśniesz z niego na asfalcie tego czego najbardziej oczekujesz czyli szybkości i większej dynamiki (porównójąc do crossa czy szosy) wiec pewnie żeby to zniwelować opony pójdą do wymiany. Poza tym wygląda odjazdowo i zapewne to przeważyło:)
Rades Napisano 9 Sierpnia 2013 Napisano 9 Sierpnia 2013 BIMBER ja też się do gratulacji przyłączam ale nadal niepojęte będzie dla mnie jak można chcieć crossa, mówić o przeznaczeniu typowym dla crossa a po wizycie w sklepie kupić 29er:D zwłaszcza że .... i tu pojawia się dylemat ponieważ mój wzrost to 162/164, waga 55kg, a więc jak szybko pojawił się pomysł o kupnie 29'tki tak szybko został mi on wyperswadowany z głowy (wzrost, brak komfortu, ograniczona sterowność itp.) obyś tą bestie ujarzmił... i do zobaczenia gdzieś na trasie.
BIMBER911 Napisano 9 Sierpnia 2013 Autor Napisano 9 Sierpnia 2013 Taka była właśnie moja 1 reakcja którą słusznie zauważyłeś i uległa zmianie w czasie ;p. Jak widać nie tylko dziewczyny potrafią zmieniac zdanie ;p. Dzięki za czas, wskazówki, cierpliwość i wyrozumiałość. Recenzja już chyba w oddzielnym temacie a ten do zamkniecia . BIMBER ja też się do gratulacji przyłączam ale nadal niepojęte będzie dla mnie jak można chcieć crossa, mówić o przeznaczeniu typowym dla crossa a po wizycie w sklepie kupić 29er:D zwłaszcza że .... obyś tą bestie ujarzmił... i do zobaczenia gdzieś na trasie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.