Skocz do zawartości

[wyprawa] Wyprawa na Hel.


sokolec22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam planuje wycieczkę rowerową na Hel (500km) pierwsza moja wycieczka . 
Trasę opracowałem tak by kilka pierwszych dni było po 50km a kolejne już po 70 dziennie. Obecnie kompletuje sprzęt, planuje atrakcje itp. 

Czy podczas takiego dystansu można przewiać szyję? Mam czasem problem z odcinkiem szyjnym i czasem pobolewa. Jak sie chronić właśnie przed wiatrem, żeby później nie wyć z bólu.

Co polecacie aby chronić szyję? 

 

Co polecacie odnośnie ubioru, żeby było wygodnie i żeby sie nie przeziębić od potu i wiatru, wycieczkę planuje na przełom sierpnia i września.

Mile widziane wskazówki kogoś doświadczonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co polecacie aby chronić szyję? 

 

Buff, chusta, maska termoaktywna, bluza z kapturem (nie musi być bardzo ciepła), ewentualnie jakiś lekki windstoper.

 

 

Co polecacie odnośnie ubioru, żeby było wygodnie i żeby sie nie przeziębić od potu i wiatru, wycieczkę planuje na przełom sierpnia i września.

Mile widziane wskazówki kogoś doświadczonego.

 

Czy jestem doświadczony to nie wiem (głównie wyprawiam się z dziećmi na max. 40km), ale jak jeżdżę sam to w zależności od pogody zakładam krótkie spodenki na

- długie biegowe gatki windstoper

- krótkie rowerowe z pieluchą

Generalnie nie lubię "w obcisłe" :-)

 

Zerknij na film lukers'a z wątku o wyprawie na Hel i zobacz co chłopaki mieli na sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na filmiku mniej więcej widać co my mieliśmy, trafiliśmy niestety na zimną noc - minimalnie było 6,5 stopnia także na ręce poszły nawet skarpetki :)

 

trochę mało planujesz dziennie te 50km, machniesz w 2h a potem będziesz się nudził ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na filmiku mniej więcej widać co my mieliśmy, trafiliśmy niestety na zimną noc - minimalnie było 6,5 stopnia także na ręce poszły nawet skarpetki :)

 

trochę mało planujesz dziennie te 50km, machniesz w 2h a potem będziesz się nudził ;)

 

 

Może i mało, ale nigdy nie pokonywałem takich dystansów kilka dni z rzędu, a po kilku dniach 70km, wiec nie wiem jak będzie z kondycją i z bólami :P. A poza tym to jeszcze mam zamiar w tym dniu co jadę trochę pochodzić, pokapać się i rozbić obóz :) Więc nie tylko jazda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...