RedEdge Napisano 31 Lipca 2013 Napisano 31 Lipca 2013 Witam Nie wiem co zrobić w mojej sytuacji więc poszukuje pomocy wśród posiadaczy szosówek. Ostatnimi czasy sporo jeżdżę na moim góralu. Czasem ze znajomymi czasem sam jednak jak już wybierzemy się to trasa ma minimum 40-60 km. Ale w 90% jeżdżę po drogach rowerowych albo zwykłych drogach. Dlatego zacząłem się zastawiać czy nie kupić sobie szosówki i zacząć na niej trenować i tutaj pojawia się mój dylemat, ponieważ nie wiem czy nie zainwestować trochę w mojego górala (kross hexagon v3) i wtedy on by mi wystarczył (moim zdaniem jest on trochę za ciężki). Jeżeli miałbym kupować szosówkę to pewnie chciałbym ją złożyć samemu i powoli kupić cześć ponieważ na start miałbym ok. 1000 zł inna sprawa czy jest w ogóle sens inwestować w tego krossa? Brakuje mi opinii kogoś kto ma szosówkę i powie mi jak on widzi sprawę. Z góry dziękuje za wszystkie rady
lisulisu Napisano 2 Sierpnia 2013 Napisano 2 Sierpnia 2013 miałem podobnie, pokrosowałem 4 miechy - przesiadłem sie na szosę. Nie żałuję inna filozofia jazdy na rowerze jak dla mnie
kristofer123456 Napisano 2 Sierpnia 2013 Napisano 2 Sierpnia 2013 Ja też się długo zastanawiałem na zakupem kolarki, ale w końcu się zdecydowałem i od tamtej pory nie żałuję, całkowicie inna jazda i te nieporównywalne przyspieszenie co do górala
RedEdge Napisano 2 Sierpnia 2013 Autor Napisano 2 Sierpnia 2013 No właśnie też mi się wydaje że to nie do porównania. A co myślicie o składaniu? Czy nie wwyszło by mnie to wtedy drożej?
lisulisu Napisano 2 Sierpnia 2013 Napisano 2 Sierpnia 2013 No właśnie też mi się wydaje że to nie do porównania. A co myślicie o składaniu? Czy nie wwyszło by mnie to wtedy drożej? Bez sensu, chyba ze jesteś moco zakręcony w temat i wolisz cos czego nikt nie ma za duzo więcej.
RedEdge Napisano 3 Sierpnia 2013 Autor Napisano 3 Sierpnia 2013 Rozumiem rozumiem Dziękuję A moglibyście mi polecić coś w 1000-1200 zl czy lepiej już odłożyć więcej?
Wajcha Napisano 3 Sierpnia 2013 Napisano 3 Sierpnia 2013 Jeśli chcesz kupić nową szosę to bardzo kiepsko z budżetem. Najtańsze godne uwagi NOWE szosy to koszty rzędu 3000 i więcej. Jeśli używana, to ofert na allegro jest masa. Jeśli trafisz na chybiony zakup, np. gość kupił rower z za dużą ramą i sprzedaje go 40% taniej, to będzie strzał w dziesiątkę. Jednak jeśli będziesz zainteresowany używanym rowerem, to musisz sam ocenić stan podzespołów.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.