Skocz do zawartości

[Tour de Pologne] przemyślenia dot. imprezy


Rekomendowane odpowiedzi

Temat jakości realizacji przekazu z TdP przez TVP wałkowany jest od dobrych 5-6 lat, ale niestety bez efektów. Dla ludzi z Woronicza wyścig kolarski to taki nudnawy "piknik", bo niby ile można pokazywać spoconych facetów na rowerach.

Doceniam to, co zrobił Czesław Lang z TdP, ale wydaje mi się, że chyba skończyły mu się pomysły, jak rozwijać tę imprezę. Podobno przy organizacji pracuje 2 tys. ludzi. Gdzie? Chyba przy dmuchaniu tych balonów z reklamami, bo poza tym tego nie widać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko zastanawiam, kiedy dla urozmaicenia wyścigu zrobią czasówkę na skoczni w Wiśle. W Polsce nie ma wysokich gór, ale nie oznacza to, że nie można znaleźć trasy o podobnej różnicy wysokości jak etapy we Włoszech.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W województwie łódzkim! A było tak, że zajrzał do Piotrkowa Trybunalskiego, oddalonego od mojego miasta o ok 60 km. A prohibicja wtedy pełną gębą. Był ale daleko a ludzie trzeźwieli jak w jakimś cudzie...

Może jutro się ponabijam z relacji o ile nic się nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając już to, że ani jednego etapu tdp do tej pory nie udało mi się obejrzeć, bo nie wiem, lae odnoszę wrażenie że jest ono puszczane chyba tylko na pół godziny ostatnie pare km, bo nigdy nie mogę utrafić na wyścig. W tdf było to jakoś normalnie, a tu ani żadnej reklamy, na eurosporcie też nie mogę dorwać kiedy to leci. Powtórki tak samo, puszczane w porze o której każdy normalny człowiek już śpi. 

Ale do rzeczy. Jest to historyczna edycja POLSKIEGO wyścigu. Więc organizatorzy mogliby się postarać, żeby wyścig był w 100% POLSKI, jakoś przez 69 ostatnich lat było ok? A teraz na siłę robić jakieś etapy, byleby były jakieś górki. 

Poza tym, nie oglądałem transmisji, tylko ostatnie pare km na youtube (relację eurosportu) z etapów, no i sorry, ale jeśli komentatorzy na minutę przed finiszem pierwszego zawodnika nie wiedzą jaką peleton ma stratę to coś tu jest nie halo? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko zastanawiam, kiedy dla urozmaicenia wyścigu zrobią czasówkę na skoczni w Wiśle. W Polsce nie ma wysokich gór, ale nie oznacza to, że nie można znaleźć trasy o podobnej różnicy wysokości jak etapy we Włoszech.

 

 etapu z przewyższeniem ponad 5 tyś. m w Polsce nie da się zorgnizować, no chyba, że 10 razy podjeżdżaliby na równicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się tylko ludziom chwalącym komentatorów z Eurosportu zarówno tutaj jak i na naszosie.pl. Jak dla mnie poziom komentarza podobny. Wiadomo redaktorzy z Eurosportu siedzą w kolarstwie i się na tym lepiej znają, ale czasem też mają teksty np. o pleśniejącym w lodówce smalcu :blink: No i sprawiają wrażenie bardzo znudzonych wyścigiem.

 

Co do jakości transmisji to wiadomo, nie ma porównania. Więcej można się dowiedzieć czytając jakąś relację i przeglądając wyniki niż z transmisji TVP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również uważam że dwa etapy we Włoszech to jest nieporozumienie. Przecież taki wyścig to jest święto i promocja Polski. To tak jakby ostatni etap Tour de France zrobić poza Paryżem. Widziałem drugi etap we Włoszech i to jest jakaś kpina, polski wyścig jedzie przez jakieś wiochy i promuje włoskie stacje narciarskie. A nasze Karpacze, Szklarskie Poręby, asfalty w okolicach Wisły, Istebnej, Bielska Białej, wszystko to się nie liczy. Wiadomo że nie będziemy mieli etapu z 5 km w pionie, ale co z tego, mamy swój kraj i wyścig tak się nazywa bo jest Polski. Mozna by ewentualnie puścić etap czy dwa np trochę po Czechach czy Słowacji, ale 1000km od granic Polski to żenada.

 

Wystarczy popatrzeć na kibiców, trochę pikników się pokazało którzy przypadkiem tam byli na wakacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bardzo lubię Panów z Eurosportu i nigdy nie oglądałem relacji na TVP. Przecież nie da się patrzeć na kilkugodzinny wyścig bez tych opowieści o mijanych wiochach i zamkach, zabawnych dykteryjkach, czy przekomarzaniu się komentatorów. 

A co do realizacji samego obrazu, to jest rzeczywiście tragiczny. Ale to nie wina Czesława Langa, tylko Telewizji Polskiej. Gdyby Eurosport mógł realizować obraz, to zapewne, przy znacznie skromniejszych środkach, byłby pełny szoł. Chociaż czasem nawet Eurosport na etapach Giro czy TdF potrafi się pogubić, jeśli peleton się porozrywa. Ale i tak jest to niebo, a ziemia. 

 

Naprawdę wkurza mnie tylko jedno, że nawet TVP Sport pokazuje tylko końcówkę etapu. Wolą pokazać powtórki meczów piłki sprzed wielu tygodni... Może Pan  Lang powinien podpisać umowę z TVN lub Polsatem i olać nieudaczników. 

pozdr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się ale wypowiem... po transmisjach z eurosportu spodziewałem sie że tvp da radę a tu podczas wyścigu reklamy dłuższe i nawet nie w temacie kolarstwa,nie ma dość ważnej rzeczy jak pokazywanie ile kilometrów do końca.. Reklamy TDP wyglądały lepiej niż sam wyścig obecnie. I zaczynanie we Włoszech...równie dobrze mogliby zmienić nazwe touru.Kiedyś to była druga liga,teraz jest jeszcze niżej zdaję się..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Eurosport mógł realizować obraz, to zapewne, przy znacznie skromniejszych środkach, byłby pełny szoł. Chociaż czasem nawet Eurosport na etapach Giro czy TdF potrafi się pogubić, jeśli peleton się porozrywa. Ale i tak jest to niebo, a ziemia

Z tego co się orientuję, to Eurosport nie realizuje przekazu z TdF czy Giro. Dostają gotowy sygnał i podkładają komentarze. Być może mają jakiś minimalny wpływ na wybór ujęcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu relacji z Giro i TdF na EU, oglądanie TdP na TVP1 to tak jak obejrzeć "Klan" po "Przyjaciołach". Zwłaszcza te reklamowe balony to odpał na maxa. Jedynie to ciesze sie, że nie muszę słuchać tych dwóch pierników z EU, bo czasem pieprzyli jak potłuczen komentując TdF, czesto negując jeden drugiego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jedynie to ciesze sie, że nie muszę słuchać tych dwóch pierników z EU, bo czasem pieprzyli jak potłuczen komentując TdF, czesto negując jeden drugiego ;)

 

Chyba jednak musisz :) Przynajmniej połowy - bo właśnie oglądam w TVP i słyszę Pana Krzysztofa Wyrzykowskiego w studio. I dobrze. Lepszego wyboru i tak Czesio nie miał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak musisz :) Przynajmniej połowy - bo właśnie oglądam w TVP i słyszę Pana Krzysztofa Wyrzykowskiego w studio. I dobrze. Lepszego wyboru i tak Czesio nie miał.

No i właśnie to jest fajne w tych dwóch "piernikach" czasem gadają jak potłuczeni ale ogólnie fajnie posłuchać czasem takich pierdół :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak! Podczas relacji z TdF wiacznie miał pretensje do jakiejś tajemniczej pani od reklam, że co chwila są zapodawane przerwy reklamowe i to strasznie utrudnia mu komentarz. I prawdę mówiac niewiele miał do powiedzenia orócz tego, On tam był i z takim czy innym wino pił. Generalnie na temat wyścigu oboje panowie z EU niewiele mieli to powiedzenia. Rozumiem, ze kolarze jadą i jadą i że jeden tout jest organizowany po raz 100 a drugi po raz 70, ale zawsze można coś ciekawego opowiedziec skoro bierze sie za to kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak! Podczas relacji z TdF wiacznie miał pretensje do jakiejś tajemniczej pani od reklam, że co chwila są zapodawane przerwy reklamowe i to strasznie utrudnia mu komentarz. I prawdę mówiac niewiele miał do powiedzenia orócz tego, On tam był i z takim czy innym wino pił. Generalnie na temat wyścigu oboje panowie z EU niewiele mieli to powiedzenia. Rozumiem, ze kolarze jadą i jadą i że jeden tout jest organizowany po raz 100 a drugi po raz 70, ale zawsze można coś ciekawego opowiedziec skoro bierze sie za to kasę.

To co ciekawego naprzykład wedlug Ciebie można by było powiedzieć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem kolarskim, jak rownież nie znam się na relacjonowaniu imprez sportowych. Równiez jako amator nie znam się na zawodowym kolarstwie, więc fajnie byłoby posluchać różnych ciekawostek. Można przybliżyć sylwetki kolarzy a Panowie z EU nawet nie wiedzieli gdzie się urodził Michał Kwiatkowski. Chętnie posłuchałbym o technice jazdy, o sprzęcie na którym jadą kolarze, na temat ich treningu, co jedzą przed a co po wycigu. A ci Panowie nawet sie przyznawali, że sie na tym nie znają. Komentując wyścigi kolarskie od lat, zdziwił mnie ich niski poziom wiedzy w tym temacie. Nie mówiąc już o sposobie mówienia i wysławiania się. Ciągłe eee, yyyy ten tego i inne ozdobniki i ten bęłkot o zameczkach, tamach, rzeczkach i innych duperelach, które nie maja żadnego zwiazku z wyścigiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...