Skocz do zawartości

[Tour de Pologne] przemyślenia dot. imprezy


Rekomendowane odpowiedzi

Aby coś relacjonować to najpierw trzeba mieć pojęcie o tym co się mówi. Dziś nie oglądałem, natomiast wczorajsze komentowanie było najdelikatniej mówiąc żałosne.

 

A jak dla mnie TdP to zacznie się gdy będą w Polsce jechać. Może nie mamy aż takich szczytów jak Włosi, ale tradycji można i bez tego się trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od samego początku jestem nastawiony na nie do tego wyścigu, właśnie ze względu na etapy w alpach ...

Nie wiem kto i ile za to wziął / dał kasy ale jeżeli nie wiadomo o co chodzi to ... przez 69 edycji nikt na to nie wpadł aż tu nagle bez alp ten wyścig się nie obejdzie.

Wolę widzieć 10 podjazdów na Przełęcz Krowiarki w pętli niż jeden podjazd na jakąś górę nie wiadomo gdzie ... to jest TdP czy TdIP ?

Wyścig historyczny chyba ze względy na historycznie nędzną realizację transmisji ...

 

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno zawodnicy wypytywali kiedy będą te wielkie góry. Kto, kiedy nie wiadomo. Mają nas już za kompletnych kretynów?? Jak można tak perfidnie kłamać i usprawiedliwiać nie wykorzystanie potencjału naszych gór.


@rzezniol ale u nas też lepiej nie jest. Wprawdzie na ten przykład dołożyli podjazd na Łapsznkę ale wciąż dupsko ucierają góralom z Bukowiny kręcąc się w kółko zresztą technicznie nie w tę stronę co trzeba. Kraków pewnie też nieżle posmarował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Hehe, pełna profeska ;) Zwłaszcza Pan Piotr Sobczyński (specjalista od wszystkich sportów) i Pan Maciej Kurzajewski ze swoimi opowiastkami o szusowaniu na nartach w Dolomitach (za publiczne pieniądze :) ) i o tym jak wszystko jest pięknie pokazywane. A wszystko dzięki 2 kamerom na motocyklach. Aż trudno uwierzyć w to co mówi, bo ja widzę głównie balony reklamowe, helikopter "szukający" peletonu po jakichś krzaczorach i brak informacji o stratach czasowych. No i te "krótkie", 5-minutowe bloki reklamowe. Śmich na sali. Może na polskich :) etapach się coś poprawi. Zresztą tu jest dobre podsumowanie tego co wyprawia TVP:
http://naszosie.pl/2013/07/czy-tak-musi-byc-pokazywany-tour-de-pologne/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samej orgaizacji etapów poza granicami Polski to wydaje mi sie ze Czesiu po prostu nie chcaił być gorszy od orgów TdF czy Giro których etapy równiez odbywają sie w innych krajach. Nie jestem zwolennikiem tego typu promocji wyścigu. Ale mniejsza o to. Mnie najbardziej odpycha od oglądania transmisji ilość zbliżeń kamer na oraz sama ilość różnego rodzaju nośników reklamowych. Fuj!!! Napisze wprost: rzygam tymi balonami. Tych balonów jest więcej niż kibiców na trasie. Do tego ten komentarz panów ze studia.. usnąć idzie (pisze te słowa osoba która oglądała większość etapów TdF na eurosporcie) Obudzić sie można jedynie gdy głos przekazywany jest reporterowi (p. Szczęsnemu ?) na motorze, i to chyba on powinien komentować całość. Denerwujące jest że info o km do mety pojawia sie na 5 sek. raz na kilka minut. To samo jest z innymi waznymi informacjami jak przewaga ucieczki czy jej skład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, oglądałem tylko ostatnie 10km. Jak Giro czy TDF oglądałem z emocjami, tak oglądając TDP usnąłem. Żenujące komentarze, ciągłe pokazywanie zawodnika prowadzącego (względnie zawodnika z 2 miejsca). Reklamy jak podczas oglądania filmu na Polsacie. Czy to ma być transmisja wyścigu na światowym poziomie?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko się przestawić po obejrzeniu giro a tymbardziej touru

cała ta groteska zwana tvp pięknie tutaj opisana

http://naszosie.pl/2013/07/czy-tak-musi-byc-pokazywany-tour-de-pologne/

 

kurzajewski w czerwonej kurteczce pobił smaego siebie w gadaniu bredni..aspekt sportowy całego wydarzenia schodzi na dalszy plan przy 

tak marnej realizacji tv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Komentarze to są beznadziejne tak samo na eurosporcie jak i tvp. Oglądam sobie tdf i inne toury i aż mi się niedobrze robi jak zaczynają opowiadać o "zameczkach" albo idzie atak z peletonu a panowie z tekstem "o jaka ładna krówka sobie stoi, ciekawe co ta krówka sobie myśli..?" lub mówią wprost żeby nie pytać ich o sprzęt bo się nie znają. Kurcze to co oni mogą powiedzieć skoro nie wiedza jak się na rowerze jeździ?! (nie mówiąc o tym jak wygląda ściganie w peletonie)

Ja dzisiaj zamiast TDP pojechałem nad trening a potem nad jezioro, czas 100% lepiej zagospodarowany niż przed tv  ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rzezniol ale u nas też lepiej nie jest. Wprawdzie na ten przykład dołożyli podjazd na Łapsznkę ale wciąż dupsko ucierają góralom z Bukowiny kręcąc się w kółko zresztą technicznie nie w tę stronę co trzeba. Kraków pewnie też nieżle posmarował.

 

No cóż, jak zwykle wszystko kręci się wokół kasy, nie każdy samorząd chce dokładać do takiego wydarzenia. Zgadzam się z opinią, że potencjał Polski został zmarnowany. Tak sobie zerknąłem na mapę III i IV etapu - oni nie chcą gór.

Potem już tylko mocno komercyjny etap w postaci kręcenia się wokół Zakopanego (bo przecież innych gór niż Tatry w Polsce nie ma) i praktycznie koniec ścigania etapowego. To ma być TdP ? Omijamy góry, dajemy Zakopane i ot cały wyścig :whistling: 

Lang jest zresztą ekspertem od marnowania potencjału - patrzcie jego maratony Skandia, np. tegoroczna Warszawa i Kraków :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentarze to są beznadziejne tak samo na eurosporcie jak i tvp. Oglądam sobie tdf i inne toury i aż mi się niedobrze robi jak zaczynają opowiadać o "zameczkach" albo idzie atak z peletonu a panowie z tekstem "o jaka ładna krówka sobie stoi, ciekawe co ta krówka sobie myśli..?" lub mówią wprost żeby nie pytać ich o sprzęt bo się nie znają. Kurcze to co oni mogą powiedzieć skoro nie wiedza jak się na rowerze jeździ?! (nie mówiąc o tym jak wygląda ściganie w peletonie)

Ja dzisiaj zamiast TDP pojechałem nad trening a potem nad jezioro, czas 100% lepiej zagospodarowany niż przed tv  ^_^

No i bardzo dobrze że na eurosporcie gadają o pierdołach, już 100 razy bardziej wolę takie gadanie niż walenie nazwiskami i jakimiś danymi przez 99% czasu. Jarońskiego i wyrzykowskiego się bardzo dobrze słucha. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba zartujesz... bylem nieco ponad tydzien w PL w czasie TdF i niestety bylem zmuszony do ogladania turu z komentarzem w/w panow. Zenada!!!

Zenada, porownujac do chociazby UK Eurosportu, gdzie w sutio 1-2 bylych Pro zapylaczy, na zywo niezly komentator z juz wiekowym, nastepnym Pro zapylaczem. A panowie J i W to zapewne na rowerach siedzieli, jak jezdzili po piwo do miejscowego sklepu  :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tu w ogóle nie ma co porównywać poziomu komentowania i pokazywania obu wyścigów.
Ja też bardzo lubię posłuchać tego "pitolenia" o wszystkim, i o niczym Jarońskiego i Wyrzykowskiego. Przynajmniej pośmiać się można, bo zawsze z humorem jest. A przez blisko kilka godzin każdego muszą o czymś gadać. Oni przynajmniej nazwisk kolarzy tak często nie mylą. ;)
A i o historii lokalnych zameczków i kościółków mogę posłuchać, co mi specjalnie nie przeszkadza obserwować tego, co się w wyścigu dzieje, skoro jest on tak dobrze "podany" przez telewizję Eurosport. Każda akcja, atak w powtórkach pokazana, straty czasowe zaznaczone, kilometry do mety itd., a nie jakieś zgadywanki. Trochę w tym roku w TdF przeszkadzały te wywiady, nie do końca dobrze tłumaczone, ale za to rekompensowali to Panowie poetapowym Extra.
Nic tylko wysłać tych "speców" z TVP po naukę do Eurosportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kiedyś nie było eurosportu po polsku (z 10 lat temu albo więcej) tylko chyba właśnie to samo co w uk, to mimo że jeszcze zaczynałem wtedy swoją przygodę z rowerem to dowiedziałem się naprawdę masy ciekawych rzeczy na które nigdzie później nie trafiłem, oglądało się to naprawdę ciekawie, czuć było emocje, komentatorzy na samą myśl o pewnych sytuacjach czy podjazdach jakby czuli już zapiek w nogach a w momentach nudy opowiadali o tym jak się trenuje, co się je, jak wygląda dzień zawodnika pro-touru... itp itd etc

Nasi "specjaliści" połowy rzeczy nie widzą lub widza zbyt późno (mimo tych 7-8sek wyprzedzenia jakie mają w przekazie), źle interpretują to co się dzieje, gubią się, brak im wiedzy i przygotowania, nie potrafią opowiedzieć nic ciekawego co najgorsze w tym wszystkim nie chce im się. Sprawiają wrażenie niezainteresowanych tym co się dzieje, 10km do finiszu na polach elizejskich a oni pitu pitu o durnotach, ani to śmieszne ani ciekawe, jak można zrobić taką krzywdę kibicom i dopuścić do komentowania ludzi którzy  nie czują tego sportu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Oglądałem wczoraj, włączyłem tvp dla urozmaicenia bo męczył mnie już eurosport, ale co du dużo mówić tvp odwala fuszerkę. Po prostu trzeba wybrać mniejsze zło...

Co do samego wyścigu ogólnie ani mnie ziębi ani grzeje robienie etapów za granicą, lubie tdp za jego dynamikę zawsze dużo się dzieje, prawie jak na wyścigu juniorów - non stop ogień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zdychałem w łóżku, dziś od rana poza domem, więc nie obejrzałem niczego ani w TVP, ani w Eurosporcie, ale po komentarzach widzę, że nasza wspaniała telewizja publiczna trzyma poziom. Niestety swój poziom. Tak więc w ciemno wybieram Eurosport. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eurosport czy tvp to nie ma znaczenia, komentarze  można wyciszyć, problemem jest realizacja telewizyjna, która 

na obu kanałach jest ta sama, realizowana przez tvp.

Najlepszy komentarz nie pomoże kiedy na ekranie pokazywany jest samotnie jadący ucieknier, 

potem przez kilka minut finiszujący drugi zawodnik a co z peletonem..liderem..nikt nic nie wie.

 

Ja lubię tych dwóch wariatów z eurosportu, mają swój urok :)

 

Natomiast jak słuchałem wczoraj pana w czerwonej kurteczce, to był dramat, chyba zbyt wiele miernych programów rozrywkowych prowadzi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TVP podobno "ze względu na niską oglądalność" planuje od 1 września zawiesić "wieczorynkę" a Panowie chcecie PRO relacji z wyścigu?!?

Nie ta liga.

Tu chodzi tylko o kasę dla "czarodziejów" szklanego ekranu, prezesów i partii - aby lud omamić, ogłupić i ŁUPIĆ....

Taki Nam los planują - niestety, ale...mogą się "marketingowcy" zdziwić, jak lud już tego SYFU "polskich elyt" nie kupi i wyjdzie upomnieć się o swoje.

 

(to tak gwoli ogólnej sytuacji w kraju).

Oby tylko abo płacić i się raczyć programami "śmieciowymi" - dla wyprania mózgu niezbędnymi - czego i SOBIE i WAM nie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...