[Pulsometr] Niedrogi dla amatora.

[MokryxD]

Witam.

Niedawno przeszła mi myśl o zakupie pulsometru.

Czy informcja o tętnie i strefie dużo daje podczas trenigngu (robienia bazy na przyszły sezon) oraz na maratonach?

Patrzyłem na ofertę firmy Sigma, ponieważ mam od nich licznik, z którego jestem zadowolony, jednak nie wiem, jakie funkcje są potrzebne, a jakie są całkowicie zbędne.

Możecie pomóc wybrać w miarę niedrogi sprzęt najlepiej około 100zł, maksymalnie 150zł. Dobrze by było, żeby w zestawie była podstawka na kierownicę.

[szliri]

http://allegro.pl/pulsometr-sigma-pc-15-11-pl-instrukcja-4-kolory-i3399143314.html ten będzie dobry w tym przedziale cenowym.

[MokryxD]

Kolega Bigos także mi go polecał. Ale z tego co zdążyłem się zorienotwać na rynku jest on sprzedawany bez podstawki na kierownicę. Czy jest ona niezbędna?

[marf]

Proponowałbym sigma pc 25.10 nieco droższy ale ma kodowanie co jest bardzo przydatne, zwłaszcza jeśli planujesz używanie na maratonach. Generalnie bardzo popularny sprzęt, ma dobre opinie, cena  chyba coś około 160 zł

http://mathmed.blox.pl/2011/04/Recenzja-pulsometru-Sigma-PC-2510.html

Ewentualnie szukaj używki na allegro.

[Tomash]

Podstawka pod kierownicę nie jest niezbędna, ale jak nie lubisz nosić zegarków, albo chcesz obserwować cały czas strefy i tętno to wtedy jej przydatność gwałtownie rośnie.

[MokryxD]

Ta Sigma 25.10 mnie zaciekawiła. Cena wzrasta względem 15.11 + podstawka o 5zł, czyli niewiele.

Ten sygnał kodowany dużo daje? Jeżeli to ma znaczenie to w przyszłości planuję licznik bezprzewodowy (prawdopodobnie wersja STS).

[marf]

Pulsometr bez kodowanego sygnału będzie łapał sygnał z innych urządzeń bezprzewodowych w pobliżu i pokazywał skoki/przekłamania pulsu

[marpok]

Jesli jeszcze nie kupiles, a bylbys zainteresowany to mam do sprzedania Sigma Onyx Fit (z uchwytem na kierownice) ...oddam za 120pln

[zed]

W zeszłym tygodniu w  Lidlu (Giżycko) widziałem pulsometry za chyba 60zł, szczegółów nie znam, bo nie przyglądałem się - forma zegarka + czujnik na klatkę piersiową chyba, wyglądał ładnie. Kupiłem wtedy licznik rowerowy i działa całkiem przyzwoicie.

[ktotek]

Kupiłem z ciekawości pulsometr, który jest aktualnie w Lidlu. Kosztuje 60zł. Uchwyt na rower ma. On nie jest niezbędny, ale zegarki na ręce podczas jazdy na rowerze to trochę dyskomfort. Z tym lidlowym zrobiłem zaledwie kilka tras 50-100 km. Pasek piersiowy wygodny, wygląda na trwały. Żadnych problemów z sygnałem. Sam zegarek estetyczny i fajny. Jedynie co mi się nie podoba to hmmm - jego szkiełko jest bardzo połyskliwe, trochę jak lusterko, jak się jedzie np. pod drzewami czytelność tego ekranu nie jest tak dobra jak w liczniku Sigmy.