[ rower ] Szosa / MTB co wybrać ?

[XernogBIKE]

Witam !!

 

Tak jak w temacie stoję przed bardzo ważnym jak dla mnie  wyborem czy wybrać i zainwestować w rower szosowy czy MTB ?
Mieszkam na podkarpaciu dokładnie w Przemyślu wiec teren mam górzysty wiec niczego mi nie brakuje jak i MTB i do Szosy chociaż mam pewne ograniczenia co do szosy  a tym ograniczeniem jest Stan Polskich Dróg w miastach porozjeżdżane , naprawiane prowizorycznie po za miastem jest troszkę lepiej ale i tak Wszędzie łatają te drogi ...

 

Wiec nie wiem co wybrać bo chciałbym zacząć na poważnie kręcić ale nie wiem w którym kierunku podążać bo z jednej strony kocham jady po lesie ostre podjazdy bo piachu i zjazdy po kamieniach ale z drugiej strony bym poszalała asfalcie na dłuższe dystans ... ale też chciałbym odnosić jakieś sukcesy na zawodach /maratonach amatorskich  i stoję właśnie przed taki wyborem bo chce zacząć na poważnie kręci i wiadomo jeśli chce się coś na poważnie robić to trzeba mieć odpowiedni sprzęt wiec dlatego nie chce popełnić błędu przy wyborze na rowerku chce przeznaczyć do 3000 zł bo wiem ze w takich cenach powinienem szukać czegoś  na start z niższej półki  

 

 

Wiec proszę doradźcie mi w tej sprawie  

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc  

 

 

P.S. Gdybyście mogli przy okazji przedstawić jakieś oferty rowerków w tym przedziale cenowym

[vitesse]

kup crossa albo przelajowke, albo kup szose i pozniej mtb...

[arek_wro]

Mam znajomego, z którym razem jeździliśmy na góralach. Po jakimś czasie kupił sobie szosę i MTB poszedł zupełnie w odstawkę. Ja jakiś czas temu też kupiłem szosę, i używam jej jedynie jako uzupełnienie, plus w zimie w trenażerze. Dla mnie MTB i szosówkę dzieli przepaść. Szosówka nie daje mi połowy tej frajdy z jazdy jaką daje góral. Kup to co cię bardziej kręci. To najlepsze kryterium wyboru w tym wypadku.

[Rulez]

Nie da się ukryć, że każdy ma swoje preferencje, nie każdemu pasuje jazda na MTB w terenie i odwrotnie, natomiast kupno MTB do jazdy po asfalcie to nieporozumienie, przynajmniej dla mnie, a te wyimaginowane utrudnienia w postaci dziurawych ulic skłaniające do zakupu MTB  są niedorzeczne,

[Basiq]

Sam posiadam szosę oraz górala i jeśli miałbym wybrać jeden to... chyba wolał bym zrezygnować z kolarstwa :/ - początek i koniec sezonu to bezapelacyjnie czas szosy i długiego kręcenia w tlenie. Latem szosa idzie w odstawkę... ale mimo wszystko przy takich upałach jak dzisiaj zrobić Pętlę Beskidzką to sama przyjemność. Jednakże bez gór też żyć się nie da... Generalnie jeśli chcesz poważnie myśleć o maratonach to i tak powinieneś mieć oba ponieważ baza to podstawa, a tą lepiej i sensowniej robi się na szosie i na Twoim miejscy chyba od szosy bym zaczął...

[HanysLBN]

Ja w sierpniu ubiegłego roku też stałem przed kupnem roweru,ale byłem zdecydowany na mtb, kupiłem , zmieniłem duzo gratów w tym lekkie koła, pojeżdziłem i teraz od dłuższego czasu sże trzeba było kupić szose, teraz w mtb mam opony slicki 1,3 i 95 % jazdy to asfalt i trzeba bedzie sprzedac mtb . Za  facetem nie trafisz w każdej chwili może się zmienić twoja preferencja co do jazdy, najlepiej miec mtb i szose;-)