Skocz do zawartości

[Kask] malowanie w domowym zaciszu


Rekomendowane odpowiedzi

Jak wyżej. Jedziemy z tematem:

 

PIerwotny wygląd (te 2 fotki nie są akurat mojego autorstwa):

 

1.png

 

Dzień 1: skrobanie i matowienie:

 

2.JPG

 

3.jpg

 

 

Dzień 2: Przygotowanie do malowania,maskowanie oraz czarna baza. Do maskowania użyłem tasmy modelarskiej Tamiya (gumowe brzegi), taśmy malarskiej i gazet (wnętrze kasku). Co do szaty graficznej, będzie skromna/subtelna*, ale konkretna.

*Niepotrzebne skreślić

 

IMG_0105.JPG

 

Dzień 3: Wykonanie szablonu (grafika nie jest mojego autorstwa-znaleziona w internecie), maskowanie miejsca malowania, nanniesienie grafiki za pomocą wspomnianego szablonu i markera.

 

5.JPG

 

6.JPG

 

Wycinanie grafiki w masce, przy pomocy skalpela oraz maskowanie pozostałego obszaru (fola aluminiowa oraz taśma malarska):

 

7.JPG

 

cdn.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 5 (a właściwie 6): przygotowanie daszku. Ta sama procedura, jak w przypadku kasku (grafika, któą wykorzystałem do wykonania szablonu pochodzi z sieci i nie jest mojego autorstwa):

 

9.jpg

 

Po drobnym retuszu (akrylowa Pactra koloru czarnego i pędzelek 2/0):

 

10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kask mi się nie podoba... dlatego, że zobaczyłem tego twojego Rometa. To jest mistrzostwo.

 

Wreszcie ktoś na nie :laugh:

Pierwszy raz raz robię coś takiego na obłych kształtach i jak przystało na 1 raz nie jest idealnie (z resztą mi nigdy nie wychodzi idealnie).

 

Sam zastanawiałem się nad przemalowaniem mojego, ale zrezygnowałem po próbach wrzucenia camo woodland'u na ASG L96A :)

 

A czym próbowałeś? Do tego celu wystarczyłby Ci tani aerograf, z dyszą 0,3 mm: KLIK i farbki modelarskie. Maskę w tym Hummerze (tutaj akurat natowskie kamo) malowałem wspomnianym wynalazkiem: KLIK

 

Doszły góry:

 

11.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farby były fatalne.

 

Nad sprayem nie ma takiej kontroli, a i ciśnienie jest różne. Spraye są fajne do dużych powierzchni, jeżeli chodzi o precyzyjne malowanie to szkoda nerwów.

 

 

fajnym motywem byłoby wykonanie po bokach kasku żółto-czarnych znaczników jakie mają pacynki z crash testów

 

Fajny pomysł-szkoda, że na to nie wpadłem. Teraz już za późno.

 

Epilog: Jak zwykle, coś musiało się popsuć. Przy zrywaniu taśmy z gumowych elementów, w paru miejscach oderwała się również transparentna powłoka. Polakierowałem na nowo, jednak jest to widoczne. Myślałem, że wyjdę z siebie i stanę obok, a tego by już świat nie zniósł...

 

12.jpg

13.jpg

 

14.jpg

16.jpg

15.jpg

 

Sorki za refleksy, to od okna. Niestety przy obecnej pogodzie to było optymalne miejsce, do wykonania zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...