Skocz do zawartości

[amortyzator] Pod V-ki: Używany Sid czy nowy RST Platinum?


Rekomendowane odpowiedzi

Listonosz zapukał dziś tuż przed 16... Odpakowałem, pomacałem i biegusiem do rowerowego, gdzie przycięto sterówkę, nabito gwiazdkę i przełożono bieżnię ze starego żelastwa. Ponadto miły pan nabił amorka na 70 PSI.

Przed godziną 20 widelec założony, hamulce wyregulowane - więc szybko na teścik. Kawałek przez miasto (w tym tak modną granitową kostką), leśnymi ścieżkami, szuterkiem i znów asfalcik. Specjalnie szukałem dziur. Zrobiłem zaledwie kilkanaście kilometrów, trudno po tym wydawać opinię. 

Ale cóż, muszę :) Bajka! Bajka! A jak się dotrze, ustawię ciśnienie pod siebie, tłumienie... Ech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...