Skocz do zawartości

Śląsk oraz okolice - dobre trasy rowerowe


Thomas124

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów

 

Potrzebuje informacji lub jest może jakaś strona internetowa gdzie można podejrzeć gdzie znajdują się Dobre nawierzchniowo trasy rowerowe w woj Sląskim najlepiej .Może dziwne pytanie ale orientuje się albo możecie polecić mi jakieś trasy rowerowe  takie z prawdziwego zdarzenia  ? tzn nawierzchnia asfaltowa od wioski do wioski ewentualnie miasto oznakowania itp . nie jazda po dziurach jakiś zad...  albo chodnik dlla pieszych rowerów tylko coś takiego jak w Europie Zach np Niemcy i inne kraje ktoś był to wie co mam na myśli.

Owszem łatwo idzie doszukać się interesujących tras ale to są polne drogi często przez las lub pod rowery górskie .ja cenie sobie jednak komfort jazdy a dwa mam rower crossowy .Szkoda że w Polsce nie ma chociaż w połowie tak dobrej infrastruktury rowerowej jak np w Niemczech chociaż ostatnio u nas drogi autostrady się buduje może coś w kwestiach rekreacyjnych ruszyło .

Zna ktoś jakąś fajną trasę  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

u mnie pojęcie trasa rowerowa to owszem trasa pdo dobry mtb albo jazda po wertepach ryzyko uszkodzenia koła dętki albo jazda 10km h .Marzenie to trasa rowerowa np od nas na hel itp :D no ale tak na poważnie zgadzam się z tobą pozostają normalne drogi o małym natężeniu ruchu coś się znajdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.rowery.silesia.org.pl

 

Coś takiego kiedyś znalazłem, ale chyba tego już nikt nie uaktualnia. Są tam opisy tras i schemat Śląskiej Sieci Tras Rowerowych (te oficjalne oznakowane).

 

Ogólnie - to zauważyłem, że na każdym forum/ serwisie/ stronie www są jakieś opisy, które ludzie wrzucają, więc jest tego od groma.

 

Co do tras, ścieżek, dróg - dużo też zależy od "mądrości" projektantów - a następnie GŁUPOTY wandali. Zniszczenie kosza na śmieci, wiaty lub znaku nic nie kosztuje - taka rzecz martwa się nie poskarży, rzadko odda - a jaki PRESTIŻ. Gangsterka pełną gębom! (w swojej rdzennie rodzinnej gminie - przy granicy z CZ co pewien czas niszczono wiaty, INFOBOX'y - czyli słupy z informacjami, netem, możliwością wysyłu SMS. Po co? dla LANSU, SZPANU i chyba również przeciw swoim kompleksom dotyczącym pewnej przykrótkawej części ciała ;) Gmina to naprawia i za pewien czas się powtarza sytuacja. Kasa idzie na naprawy, a nie na dalsze umilanie życia rdzennej ludności czy turystom. Ot taki polski grajdołek.

Trzeba zmienić mentalność pokoleniową - wspólne nie znaczy niczyje!

 

Czego Wam i sobie życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...