[rower] Romet Mosquito 2

[SzK]

Co sądzicie o tym rowerku? Będzie czymś pośrednim pomiędzy XC a enduro, czyli powinien dobrze podjeżdżać, całkiem fajnie zjeżdżać w takich miejscach, gdzie bałbym się wziąć zwykłego XC, chociaż skakać na nim nie będę, o ile nie będę musiał.

 

 

Jeszcze znalazłem Kross Sign FR1, ale bydlak trochę ciężki jak na moje wymagania.

 

EDIT: Wzrost to 175 cm, a waga to 65 kg

[sznib]

Ten rowerek to bardzo dobra proporcja jakosć/cena, wystarczy popatrzeć na osprzęt i porównać co oferuje konkurencja w podobnej cenie. SzK, kupuj śmiało, o ile nie będzie Ci przeszkadzała większa waga niż typowy XCek będziesz zadowolony.

[SzK]

A przy okazji co myślisz o Kross Sign DS?

[sznib]

Jak nazwa wskazuje Sign to rower do Dualu/Slalomu, do 4X też się sprawdzi. Do jazdy szlakami górskimi w trudniejszym terenie średnio będzie się nadawał, w przeciwieństwie do Rometa.

[SzK]

Tak rozumiem, że w góry słaby, ale na jakieś bardziej lekkie zjazdy się nada? Bo tak się składa, że brat szuka roweru do streetu/dirtu, ale żeby w terenie też jakoś dał radę i akurat na to trafiłem. 

A co myślisz o Kross Sign DS/FR1? Sory że Cię tak wypytuje ale szukam w miarę fajnego roweru a ten Kross całkiem ładnie wygląda, a za zaoszczędzone pieniądze z Krossa (1500 zł) mógłbym coś w nim zmodernizować.

 

Sory, źle napisałem pomieszało mi się, bo czytałem inny temat i się pogubiłem 

No i jestem w kropce. Znajomy (branża DH) całkiem dobrze ogarniający rowery powiedział, że ten Romet ma problemy ze streownością.... I co tu robić?