aljelonek Napisano 24 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2013 Jesteśmy rowerową parą (po 28 lat), miłośnikami spontanicznych wypraw i jedziemy w dniach 5-18 sierpnia na wyprawę. Gdzie? Jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów - może Bieszczady, może Mazury. Zależy nam na jeździe w więcej osób, niż dwie (na towarzystwie). Nocowanie pod namiotami, na dziko i w gospodarstwach agroturystycznych, gotowanie na palniku, samowystarczalność i niskobudżetowość. Mamy za sobą już 3 duże wyprawy rowerowe, jeden spływ, kilka dni temu weekendowa wycieczka z Wrocka na Wielką Sowę. Jesteśmy chyba bezkonfliktowi . Może ktoś zapoda własną propozycję na wyprawę w tych dniach? A może Ukraina, Litwa lub Słowacja/Czechy itd.? Zapraszamy z pomysłami i chęcią dołączenia się. My też możemy się gdzieś podpiąć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gg100 Napisano 25 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Hej ja myslałem nad Mazurami i mam gotową trase do przejechania lub jechać nad Morze Bałtyckie;) A z kąd jesteście? Ja jestem z Ostrowca Świętokrzyskiego;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aljelonek Napisano 25 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Hej ja myslałem nad Mazurami i mam gotową trase do przejechania lub jechać nad Morze Bałtyckie;) A z kąd jesteście? Ja jestem z Ostrowca Świętokrzyskiego;) Z Opola. Morze raczej nie, ponieważ już zjechaliśmy wybrzeże, a teraz płyniemy na spływ rzeką do Bałtyku. Mazury tak. Jeszcze nie byliśmy. A słuchaj, tutaj piszę z Macedońskim, w odpowiedzi na jego ogłoszenie: http://www.globtroter.pl/spolecznosc/ogloszenie.phtml?oglo_id=25011 Nie chciałbyś do Słowacji jechać? PS 3 lata mieszkałem na kieleczczyźnie :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gg100 Napisano 25 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Na Słowiacji byłem i wiecej nie pojade, takie podjazdy że masakra. Na Mazury bym sie wybrał jeszcze? I jakby wyglądała ta trasa na Mazury? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aljelonek Napisano 25 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Na Słowiacji byłem i wiecej nie pojade, takie podjazdy że masakra. Na Mazury bym sie wybrał jeszcze? I jakby wyglądała ta trasa na Mazury? Dzisiaj po pracy będę rozmawiał ze swoją kobietą. Szczerze mówiąc też myślę o stromościach w Słowacji - ja tam mogę rwać, ale dla niej może to być zbyt trudne. Poza tym czytam też o niedźwiedziach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 25 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2013 Na Słowiacji byłem i wiecej nie pojade, takie podjazdy że masakra. Słowacja i Czechy są krajami górzystymi ale z palcem w nosie można opracować trasę biegnącą wzdłuż dolin. Ja spędzając ponad 3 tygodnie w Czechach tylko kilka razy musiałem mocniej deptać na pedały. W pozostałych momentach Czechy były bardziej płaskie niż Suwalszczyzna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.