Skocz do zawartości

[stary author basic] ja rozpoznać średnicę główki ramy


gocci

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich,

 

Chciałem się dopytać bardziej rozeznanych w temacie. Szukałem na forum w różnych tematach i nie umiem odnaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Posiadam stary rower Author Basic 19' (chyba pierwszy model Basic'a) nie umiem rozpoznać jaką posiada on średnicę główki ramy w celu dobrania amortyzatora. Czy znając średnicę rury/mostka która ma 22,2mm jestem w stanie to wyliczyć? W załączniku dałem zdjęcie identycznego modelu. Z góry dziękuję za pomoc.

post-167616-0-99172300-1374437228_thumb.jpg

Napisano

Te stery to 1 cal ...

 

Przy tym rowerze włożenie jakiegokolwiek współczesnego amortyzatora to kiepski pomysł bo ...

 

Nic sensownie działającego nie kupisz ...

Druga sprawa to to ze te ramy nie były projektowane pod amortyzatory ...

I żeby na tym rowerze jeździć normalnie to musisz urwać ze 100 mm skoku tak około 40 mm bo przy 100 mm mocno upośledzisz prowadzenie roweru.

 

Sam to kiedyś "przerabiałem" w efekcie końcowym wymieniłem ramę i założyłem odpowiedni dla niej amortyzator.

 

Pozdro

 

Napisano

Dziekuję Wam za tak szybkie odpowiedzi. Odpowiadając na wątpliwości kolegi rzezniol rower użytkuje głownie na trasach betonowych i czasem na utwardzonych trasach leśnych i mam nadzieje że po zakupie amortyzatora nawet z grupy tych najtańszych zredukuje wibracje jakie są na kierownicy. Ponieważ w pewnym sensie zaczynam przygodę z rowerem nie chcę od razu inwestować zbyt dużych pieniędzy a domniemam że wymiana ramy nie skończy się na koszcie ramy bo pewnie połowa osprzętu nie bedzie pasować :/

Napisano

To nie są moje wątpliwości tylko moje doświadczenia :).

 

Aktualnie najlepszy widelec jaki możesz kupić na 1` to Suntoru XCM.

Też wychodziłem z takiego samego założenia jak ty ... ze nawet najgorszy widelec amortyzowany będzie lepszy od sztywniaka ...

Ale tak niestety nie jest tym bardziej jak jeździsz asfaltem i w lekkim terenie.

Jedyna rzecz na "+" jaką odczujesz to + 1 kg do masy roweru.

 

I nie bagatelizuj problemu zmiany geometrii roweru po włożeniu widelca ze skokiem 100 mm ...

Jak włożyłem do mojego startego Gianta GSR300 (zajrzyj do garażu) "amortyzator" czyli XCM ze skokiem 100 mm to nie dało się na tym rowerze jeździć, prowadzenie było tragiczne ... musiałem zredukować skok.

Pomijam już fakt ze amortyzator regularnie serwisowany wytrzymał tylko 1,5 roku (w tym jedna zima).

 

W efekcie końcowym poskładałem GT (też w garażu) i uważam że kasa wydana na XCM`a do Gianta to była kasa wyrzucona w błoto.

Zestaw rama GT + SID XC z 2000r wyszedł mnie po remoncie tylko 150 zł drożej niż nowy XCM HLO..

No ale trzeba szukać i być cierpliwym.

Nie będę wspominał tu o kulturze pracy jaką oferuje powietrzny SID przy sprężynowym XCM`ie.

  

Weź tego Authora wykończ a w miedzy czasie odkładaj kasę na nowy zestaw do poskładania / nowy rower.

Okazjo do odkładania na nowy rower jest jest sporo urodziny, święta, mniej piwa, premia w robocie, fucha  ... 

 

To jest tylko moje zdanie jako człowieka, który przez taki sam proces modernizacji przechodził, możesz je brać pod uwagę lub je olać :).  

Rób jak uważasz i uważaj jak robisz ... w końcu to twoja kasa i twój kaprys.

 

Pozdrawiam

 

Napisano

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Widzę, że jesteś doświadczony w temacie więc może jeszcze doprecyzuje bo napisałeś o amortyzatorze o skoku 100mm a ja bardziej myślałem o czymś mniejszym typu 50mm czy wtedy też będzie problem z geometrią? Amortyzatora nie chcę kupować z jakiejś wysokiej półki tylko coś taniego w przedziale 50-100pln myślałem o np SUNTOUR CR-880 ze skokiem właśnie 50mm albo jakiegoś RST np ROCKRIDER ze skokiem 60mm.

Napisano

Dla takiego sprzętu moim zdaniem nie ma co zaczynać zabawy z jakakolwiek amortyzacja ...

Jak XCM uchodzi za namiastkę amortyzacji tak zaproponowany przez ciebie sprzęty co najwyżej może stanowić namiastkę XCM`a.

 

Nie chce cię zniechęcać, staram się tylko cie ochronić przed błędami jakie sam kiedyś popełniłem.

Rozważ poważnie zakup bardziej przyszłościowego sprzętu.

Każda złotówka wydana na modernizacje tego roweru finalnie może się okazać złotówka wyrzuconą.

 

Jak chcesz coś modernizować to modernizuj maksymalnie ten rower w osprzęcie standardowym, który będziesz mógł wykorzystać na nowej ramie.

Jak będziesz miał fajne koła, fajny napęd i przerzutki to na koniec pozostanie większy zakup ramy z amortyzatorem i kilka rurek co finalnie da fajny rower bez przerw w eksploatacji.

 

Pozdrawiam 

 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...