Skocz do zawartości

[Rama] uszkodzony gwint w mufie suportu (rama alu)


cyrax84pl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich forumiwiczów,

 

Jakiś czas temu pojawiło się drażniące cykanie w trakcie pedałowania. Z racji tego, że rower ma śmigać "gładko i cicho" zabrałem się za serwis. Po wykluczeniu łańcucha, korby, pedałów pozostał suport. W trakcie wykręcania uległ uszkodzeniu (na moje oko poważnemu) gwint w mufie :(

Przedstawiają to poniższe zdjęcia

Zdjęcia pozostałości gwintu w mufie suportu

 

I tutaj pytanie do grupy bardziej doświadczonych ode mnie...
Da się to jeszcze jakoś "zreanimować"?

Czy samo gwintowanie mufy pomoże?

 

Jeśli nie to może macie jakieś doświadczenie w naprawie tego typu awarii.

Znalazłem kilka tematów na forum w których była mowa o takim specyfiku - CX-80 Autoweld.

Może od tego czasu ktoś próbował innych metod i może coś polecić?

Z racji tego, że mufa nie ma zbyt grubych scianek zakładam, że wstawianie gwintowanej tulejki nie wchodzi w grę.

 

Z góry dziękuję za każdą informację :thanks:

Napisano

Faktycznie nie ma tam już czego ratować, z racji kształtu tych resztek  możesz rozważyć wklejenie (klej będzie miał do czego trzymać), jednak musiał byś zastosować suport z możliwością wymiany samych łożysk - i to w dosyć łatwy sposób (bez zwężeń od wewnętrznej strony - tak żeby można je wybić prętem) .

Przed wklejeniem można te resztki "zarysować" gwintownikiem, tak żeby miska równo się "wkręciła"

Napisano

Rulez, dzięki za "podniesienie na duchu" :icon_wink: i kilka sugestii
Byłem dzisiaj w serwisie "zarysować" gwintownikiem mufę.

Serwisant-pasjonat w trakcie rozmowy również nie dodał mi otuchy jeśli chodzi o powodzenie przedsięwzięcia ale mimo wszystko spróbuję to ogarnąć z pomocą nowego suportu i tego "zimnego spawu".

 

Jak się cała procedura uda, to zdam sprawozdanie. Myslę też, żeby przygotować jakąś "foto-instrukcję dla potomności".

 

Zanim jednak wszystko skompletuję (suport tylko w sklepach internetowych) to może trafi się jeszcze jakaś sugestia którą warto rozważyć

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Po długiej przerwie wracam z informacjami odnośnie procesu reanimacji (nie mogę edytować poprzedniego posta więc piszę nowy)

 

Ogólnie cały proces się udał. Po przejechaniu około 150 km nie zauważyłem żadnych niepokojących oznak w pracy roweru.

Opis całego procesu wraz ze zdjęciami jest przedstawiony w formie poradnika.

Można go pobrać tutaj:

https://docs.google.com/file/d/0B2NtGePjUQhDTVZOX2RhYVJ6VW8/edit?usp=sharing

Być może poradnik komuś się przyda :thumbsup:

 

Pozdrawiam

Napisano

Kiciok, poradnik postanowiłem stworzyć bo tak jak w nim napisałem - może się komus przydać a na dysku dużo miejsca nie zajmuje :icon_wink:

Co do kolejności wkręcania misek to taką kolejność kiedyś gdzieś wyczytałem - najpier prawa a potem lewa. Niestety w moim przypadku zapewne nie powiodłoby się to sukcesem.

 

Najważniejsze i tak jest to, że operacja zakończyła się sukcesem a pacjent żyje :thumbsup:

Do tego koszt całej operacji wyniósł niespełna 50 złotych (gwintowanie + CX-80 Autoweld)

Nie wliczam kosztów nowego suportu bo ten i tak zakwalifikowany został do wymiany.

W porównaniu z kosztem nowej ramy (od 300zł w górę) to są groszowe sprawy. Pomijam już fakt przekładania wszystkiego z "martwej" ramy do nowej bo i tak rower rozebrałem niemalże do zera.

  • 5 miesięcy temu...
Napisano

I jak się sprawuje to klejone miejsce? Trzyma?

 

Dziś został spieprzony gwint w mojej w nowiutkiej ramie - zaniosłem ją do serwisu na planowanie mufy suportu i mechanik się pomylił, w lewy gwint wkręcił narzędzie z prawym gwintem. Tragedia. Jakieś tam resztki tego gwintu zostały i tak myślę, czy nie próbować reanimacji klejem CX-80 Autoweld lub klejem METALOWY 300KG Technicoll. Suport HT2 z korbą SLX.

Da radę? Który klej lepszy?

 

 

 

Kurde, na razie nadal jestem w szoku, jak można to było spieprzyć...

Napisano

Nie chodzi o kasę. Serwis zdecydowanie się poczuwa, ale ja chcę nową, taką samą ramę - z tym jest problem. A z nieistotnych teraz przyczyn, inna rama nie wchodzi w grę :(

Dlatego próbuje kombinować z reanimacją.

Napisano

Decyzja jest taka, że po konsultacji z (innym) serwisem skorzystam z tzw. płynnego metalu - bo mimo uszkodzenia, gwintu zostało na tyle, że miska się wkręca.

Napisano

Tylko nie wiem jak po tym płynnym metalu będzie z ewentualną wymianą tej miski.

 

Tak z ciekawości.... Rozumiem że będziesz się domagał jakiegoś zadośćuczynienia od serwisu????

 

Napisano

Teraz to już chyba nie.

 

A tak na marginesie, czy w lewy gwint można wkręcić prawy? Bo mnie się wydaje to niemożliwe. Po prostu "oba samce i to kotne"

  • Mod Team
Napisano

 

 

A tak na marginesie, czy w lewy gwint można wkręcić prawy?

Jechał gwintownikiem więc nie ma że boli, nacina sobie nowy gwint.

 

 

Tylko nie wiem jak po tym płynnym metalu będzie z ewentualną wymianą tej miski.

Po nałożeniu  cx-a autoweld-a w mufę trzeba posmarować gwint suportu czym tłustym i tak wkręcić.Po zastygnięciu kleju suport da się wykręcić. Można wtedy jeszcze przejechać gwintownikiem co by gwintowi nadać lepszy kształt.

Napisano

Teraz to już chyba nie.

 

 

No czego nie? To że zdecydował się na naprawę to nie znaczy że uszkodzenia nie ma. Ktoś to zrobił i powinien się poczuć przynajmniej do zwrócenia części kasy za ramę. Ramę ewidentnie uszkodził i ewidentnie straciła ona na wartości.

Napisano

Co do zadośćuczynienia, to ze względu na brak tych ram w sklepach - bo serwis chciał odkupić - dostałem zwrot kasy w całości.

 

A tak na marginesie, który klej będzie lepszy, CX-80 Autoweld czy Epoxy Metal 300kg Technicoll ?

Napisano

@

cyrax84pl

 

Przeczytałem z ciekawości twój poradnik ale mam pewne wątpliwości czy ten suport na pewno będzie się dał odkręcić, próbowałeś może?  Bo coś mi się zdaje, że mimo posmarowania smarem miedziowym "zespawało" się w 1 całość.

Myślałeś może nad takim sposobem: posmarowanie mufy tym klejem, poczekanie aż stwardnieje i później gwintowanie ramy? 

Napisano

Tez kiedyś został zniszczony suport w mojej ramie . Naprawa odbyła się w ten sposób , iż wykonano tzw "nadspawanki" raz przy razie na zniszczonym gwincie po czy zostało to ponownie nagwintowane .Minęło już 3 lata , drugi suport w ramie i wszystko jest ok.

Napisano

Nie wiem jak sprawdzi się z aluminium, ale najlepszy do tej pory "płynny metal" jaki używałem to był WURTH. Klej miesza się z 2 tubek. Kosztował mnie około 100 zł. Kleiłem kilka rzeczy, a byłem bardzo sceptycznie do takich wynalazków nastawiony. Efekty - rewelacja!

Swoją drogą zastanawiam się, czy nie lepiej kupić suport z łożyskami zewnętrznymi (hollowtech), wkleić go na stałe i wymieniać same łożyska. Czytałem, że chyba accent ma takie suporty, gdzie łożyska są standardowe, bo już z sh*tmano trzeba kombinować, żeby pasowały te łożyska za parę groszy. 

Napisano

No tak ale żeby wymienić te łożyska to raczej tą miskę pasowało by wyjąć. Niby można próbować bez wyjmowania ale jak zaczniesz to klepać.....

Napisano

Może i tak. Nie miałem akurat tego accentowskiego suportu, stąd nie wiem jakiej siły trzeba użyć by wydostać z misek te łożyska. Teoretycznie mi wydaje się, że można dać radę bez odkręcania, bo miski są na zewnątrz, nie są wprasowane w mufę, wiec chyba nie jest aż tak źle i łożyska nie siedzą "na amen"? 

Napisano

Rozwiązaniem jest też napawanie, a następnie frezowanie i ponowne nagwintowanie mufy. Aczkolwiek pewnie tanie nie będzie i ciężko będzie znaleźć ew. wykonawcę.

Napisano

(...) który klej będzie lepszy, CX-80 Autoweld czy Epoxy Metal 300kg Technicoll ?

Wpadł mi jeszcze w oko klej VERSACHEM STEEL WELD EPOXY - czy ktoś go używał i z jakim skutkiem?

  • Mod Team
Napisano

 

 

Rozwiązaniem jest też napawanie, a następnie frezowanie i ponowne nagwintowanie mufy.

Zabiegi pewnie w cenie zbliżonej do ramy. ;)

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...