[opony] szukam opon 70%miasto 15%szuter 15%las

[macif]

witam,

Aktualnie posiadam rower Grand C300 http://szosowe.pl/photos/rower-kross-grand-g300-2361396573_580x0.jpg rower zakupiłem ok 10 lat temu. Ponieważ mieszkam w rejonie pogórkowatymi z lasami, szutrami i asfaltem to szukam odpowiednich opon do takiego terenu. Aktualnie rower ma tylną oponę strasznie szeroką przez co powoduje dosyć uciążliwe opory toczenia(opona ma oznaczenie:54-559 / 26x 2,00). Chciałbym zacząć jezdzić do pracy na rowerze(ok 8km w 1 stronę) kilka górek wyasfaltowanych. Na rowerze dotychczas robiłem max 500km rocznie.  Szukam opon, które spełnią swe zdanie na asfalcie, w lesie i na szutrze(ostre kamienie). Dodam, że jestem laikiem jeśli chodzi o rower więc to co mi polecicie, to kupię.Chcę od razu wymienić obie. Na opony mogę przeznaczyć 100zł a na dędki max 30zł.Najchętniej kupiłbym na allegro. Proszę o linki pozdrawiam

[c1ach]

Na szutry i las opona musi mieć jednak jakąś sensowną szerokość. Zależy też co rozumiesz przez szuter Szuter bywa równie gładki jak asfalt, a czasem oznacza konkretną ilość sypkich kamulców.

Jeśli Twoim głównym wymaganie jest sam fakt przejezdności w terenie i lekkość na asfalcie, to szukałbym opony semi slick.

 

Przez długi czas z zadowoleniem użytkowałem opony Schwalbe Hurricane. Na asfalcie cichutkie, w lekkim terenie dają radę. Najwęższe dla kół 26 są chyba 2.0, ale nie patrz na to Bieżnik robi swoje, a przy okazji są niezniszczalne na krawężnikach i dają margines w terenie dzięki bocznym klockom. Dodatkowo całkiem wolno się zużywały i piekielnie odporne na przebicia.

 

 

[biegacz1]

Lepiej kupić niezniszczalne oponki geax mezczal. Szybkie na asfalcie, w suchym terenie radzą sobie, ciężko je przebić i oczywiście wolno się ścierają.

[macif]

a gdyby kupić dwie różne. Zależy mi na łatwym podjeździe pod górki po asfalcie. Mam w swoim rejonie troche takich i żeby dalej pojechać to niestety muszę je pokonać

 

a co powiecie na :

tył:

http://allegro.pl/opona-opony-continental-race-king-26x2-2-84tpi-i3362597526.html

lub 

http://allegro.pl/opona-schwalbe-smart-sam-26x2-10-performance-ambik-i3388883066.html

 

przód

http://allegro.pl/schwalbe-hurricane-26x2-0-2013-w-wa-i3389022253.html

lub

http://allegro.pl/opona-continental-double-fighter-2-26x1-9-imp-row-i3385954698.html

 

chyba, że najlepiej gdyby obie były te same?

[c1ach]

Na 70% asfaltu zainwestowałbym w opony które nie mają dużych klocków na środku (to opcja bardziej nastawiona na częstszy teren) lub bardzo delikatny bieżnik pokroju Hurricane lub Double Fighter. Smart Sam czy Race King - ok, ale przez większość czasu będziesz je po prostu ścierał na szosie 

Dwie różne też można, o ile ta przednia opona jest typowo kierunkowa. Gumy które zaprezentowałeś są uniwersalne zarówno na przód i tył.

Na Hurricane przejeździłem cały sezon po mazowszu, dają radę nawet w lesie. Oczywiście w mokrym błocie buksują, ale coś za coś...nie ma opon idealnych do wszystkiego

[macif]

kupiłem Schwalbe Hurricane wersję drutową. Przejechałem dzisiaj na nich 75km i powiem, że jest znaczna różnica trochę na plus trochę na minus. na plus to opory toczenia, lżej na asfalcie oraz cisza.minusy to ciężko się jezdzi na szutrze z kamieniami, ciężko wjechać pod małym kątem na krawężnik który ma tylko 3cm wysokości. Koło objeżdża bokiem. Opony miałem napompowane do 4 bar.