lapera Napisano 19 Lipca 2013 Napisano 19 Lipca 2013 (edytowane) Czołem, W środę (17.07), między 17:30 a 18:00, jakaś łajza ukradła mi rower z klatki (Warszawa, ul. B. Brechta 14, okol. pl. Hallera). Wszedłem do domu na 20 min, wskoczyć w krótkie spodnie i jedyne co zastałem po zejściu na dół to przeciętą linkę :/ Rower to kross level A6, rocznik 2010, rozmiar ramy 20'', nr ramy: 9007040141. Zdjęć mojego nie mam, ale malowanie takie jak na załączonej focie, ślady normalnego użytkowania, jakieś obtarcia, ryski, itp. Z osprzętu nic nie wymieniałem więc jakichś specjalnie wyróżniających się części nie było. Z cech szczególnych to rozdarcie obicia siodełka na szwie, nieduże, jakieś 2-3 cm, trochę zjechana największa zębatka (kilka zębów pokrzywionych) przy korbie, to chyba tyle... No i brudny był, nie to co to cudo ze zdjęcia.... Będę wdzięczny za każde info, może ktoś będzie szukał roweru w podobnej specyfikacji i przypadkiem gdzieś go wypatrzy na giełdzie, w komisie, w necie etc. W przypadku pozytywnego finału, pomyślimy oczywiście o nagrodzie Z góry dzięki!!! Karol tel. 600-289-461 lapera.carlos@gmail.com Edytowane 19 Lipca 2013 przez lapera
Leniu Napisano 19 Lipca 2013 Napisano 19 Lipca 2013 gruba ta linka była? chyba jednak warto zainwestować w U-Locka
lapera Napisano 19 Lipca 2013 Autor Napisano 19 Lipca 2013 gruba ta linka była? chyba jednak warto zainwestować w U-Locka z tego co pamiętam to 20mm... co do U-locka, to już nie zaufam innemu zapięciu niż takowy... Linka była raczej na doraźne kilkuminutowe przypinanie roweru... i na tyle też wszedłem, do domu, rower zostawiając przypięty na zamykanej klatce... więc obstawiam, że na 95% mam tak zaiście życzliwych sąsiadów, albo wielkiego pecha, że akurat w ciągu tych 15-20 min jakiś idiota robił sobie obchód akurat w mojej kamienicy... co nie zmienia faktu, że roweru nie ma :/
Leniu Napisano 19 Lipca 2013 Napisano 19 Lipca 2013 (edytowane) i na tyle też wszedłem, do domu, rower zostawiając przypięty na zamykanej klatce... więc obstawiam, że na 95% mam tak za######iście życzliwych sąsiadów, albo wielkiego pecha, że akurat w ciągu tych 15-20 min jakiś idiota robił sobie obchód akurat w mojej kamienicy... co nie zmienia faktu, że roweru nie ma :/ Myślę że ktoś CIę "obserwował" i widział że poszedłeś do domu... może ktoś siedział przed kamienicą lub na klatce... nikogo nie widziałeś? obserwuj portale aukcyjne ... rowerów i części ... może będziesz miał szczęscie i dorwiesz drania. poświęć trochę czasu i idź w miejsca gdzie ludzie handlują używanymi rowerami. Edytowane 19 Lipca 2013 przez Leniu
Rekomendowane odpowiedzi