lazyjones Napisano 25 Lipca 2013 Napisano 25 Lipca 2013 Jeździłem na wszystkich trzech. Z perspektywy czasu w mojej opinii najbardziej "do wszystkiego" są Smart Samy. Nie wiem jak u nich z wytrzymałością; ja przejechałem jakieś 1,5k km potem rower oddałem żonie (przejechała ok 1k km) i bieżnik wciąż ostry, guma wciąż cała. RapidRoby w moim rowerze świetnie jeździły w terenie, do d.py na asfalcie; trochę się ścierają, ale po 3,5k km gdyby je zamienić tył-przód to jeszcze by popracowały. Na Conti RK w wersji RaceSport zrobiłem ok 700 km i hmm... mieszane odczucia. Leciutkie są i kapci nie łapałem, ale w terenie trochę porażka. Gorzej niż RaRo i podobnie jak SS. Na afalcie lepiej niż RaRO i dużo gorzej niż SS. Za to fajnie wyglądają i balon, że ciśnieniem można pokombinować.
GIZIU Napisano 25 Lipca 2013 Autor Napisano 25 Lipca 2013 2x Race Kingi porównaniu do Rapid Rob + Racing Ralph: - ciszej na asfalcie - są jakby bardziej miękkie - mniejsze opory, jadę szybciej - w terenie porównywalnie choć na piasku lepiej. Na RaRa tańczyłem
Sandacz Napisano 25 Lipca 2013 Napisano 25 Lipca 2013 Smart Sam, 18 tys. km: http://imageshack.us/a/img33/7285/9i3b.jpg
aarmando Napisano 25 Lipca 2013 Napisano 25 Lipca 2013 Smart Sam, 18 tys. km: http://imageshack.us/a/img33/7285/9i3b.jpg 18 tys ? Szacunek
Sandacz Napisano 25 Lipca 2013 Napisano 25 Lipca 2013 Szacunek, jak rozumiem, dla opony :-). Oczywiście trzeba brać pod uwagę poniższe czynniki: - ważę 58kg - jeżdżę niezbyt ostro - tereny pomorskie - 70% wertepy, 30% asfalt - opona z przodu Jakiś czas miałem ją z tyłu, ale jako napędowa w terenie była taka sobie - w każdym razie gorsza od Schwalbe Alberta, którego obecnie mam z tyłu. Wspomniany Albert ma taki sam przebieg. Jest bardziej zjechany (bo to jednak "typowe" klocki), ale jeszcze daje radę...
kporys Napisano 25 Lipca 2013 Napisano 25 Lipca 2013 To co się wreszcie lepiej toczy? Race King czy Smart Sam, bo zdania są mocno podzielone?
aarmando Napisano 26 Lipca 2013 Napisano 26 Lipca 2013 Race King zdecydowanie A mozesz uzasadnic dlaczego jestes za RK ? Najlepiej jakbys tak napisal w czym jest lepszy od SS.
jasinski21444 Napisano 26 Lipca 2013 Napisano 26 Lipca 2013 Race King szybszy na asfalcie i troche lepszy w terenie , w piasku . Smart sam trwalszy.
afly Napisano 26 Lipca 2013 Napisano 26 Lipca 2013 Witam. Rowniez stoje przed wyborem opon, ktore zastapia moje Rapid Roby w rozmiarze 29 cali. Maja sobie radzic w terenie i lekko sie toczyc po asfalcie. Oczywiscie mam standardowe trzy typy: Smart Sam; Race King i coraz bardziej zachwalane Saguaro. I powiedzcie mi w szczegolnosci Ci co kupili Continentala zamiast Schwalbe co jest lepszego w RK niz SS? Przeciez wszedzie pisza o tym ze "papierowe" scianki boczne sie przecieraja i potrafi wystrzelic. Ritchey Shield 29x2.1" - mam i używam, team29er.pl robił recenzje.
kporys Napisano 26 Lipca 2013 Napisano 26 Lipca 2013 Założyłem Race Kinga dzisiaj, a z przodu nadal został Rapid Rob. Jazda zupełnie inna, aż chce się jeździć. Toczy się ona super, świetnie amortyzuje drobne nierówności. Zastanawiam się czy zakładać też RK na przód, czy zostać przy Rapid Robie? Ps. RaRo na tyle miał 25-30% bieżnika, a i tak RK toczy się lepiej. Polecam szczerze. Mam wersję najtańszą drutową.
PeGie Napisano 31 Lipca 2013 Napisano 31 Lipca 2013 Nie wiem czy się spotkaliście z czymś takim, ale dziś po 3 miesiącach chciałem przełożyć oponę - RK 2.2 drutowana, na inne koło i nie byłem w stanie jej zdjąć. Tak jakby drutówka się skurczyła ale przecież to niemożliwe... skończyło się na cięciu drutówki obcęgami bo za żadne skarby nie dało rady nawet podważyć tego :/ przy żadnej oponie dotychczas nie miałem takiego problemu i raczej na conti tego typu przynajmniej się nie dam namówić - pomimo tego że do samych właściwości oponki podczas jazdy zastrzeżeń nie miałem.
PeGie Napisano 1 Sierpnia 2013 Napisano 1 Sierpnia 2013 Próbowałeś łyżkami ? Bez łyżki nawet nie zaczynam zabawy z oponami. Pomiędzy obręcz a oponę nie byłem w stanie zmieścić nic, nawet najcieńszego narzędzia. Na początku myślałem że może taśma od obręczy się zawinęła i w jakiś sposób opona skleiła się z obręczą, ale wystarczyło przeciąć w jednym miejscu drutówkę i od razu zeszła. Całe szczęście że nie musiałem tego robić na trasie np. przy wymianie dętki.
jasinski21444 Napisano 1 Sierpnia 2013 Napisano 1 Sierpnia 2013 Dziwne , mam rk od 4kkm na dość opornych obręczach pod wzgledem zakładania i zdejmuje je bez problemu
Jaca911 Napisano 1 Sierpnia 2013 Napisano 1 Sierpnia 2013 A taki zestaw jako uniwersalny czyli teren/asfalty 50/50: Przód: Conti X-King Tył: Conti Race king Albo zestaw budżetowy: Przód: Kenda Koyote K901F http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/opony-detki/opony-rowerowe-26-cali-559/terenowe/p,opona-koyote-k901f-26-przednia-kenda,145534.html Tył: Kenda Koyote K902R http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/opony-detki/opony-rowerowe-26-cali-559/terenowe/p,opona-koyote-k902r-26-tylna-kenda,145537.html Ktoś miał taki komplet?
jobba Napisano 2 Sierpnia 2013 Napisano 2 Sierpnia 2013 Tydzień temu tez zdecydowałem się na Race King`a jako oponę napędzającą wersji race sport. Moja w rozmiarze 2,2 wazy 481 g. czyli o 9 g. mniej od deklaracji producenta. Poprzednikiem Race King`a był Maxxis Aspen Exception, 2,1". RK ma lepsza przyczepność i lepszy komfort.Trzeba tez pamiętać ze Race King`i lobią niskie ciśnienie. W Maxxis`ach miałem nabite 1,9-2 bary, a w RK mam 1,5-1,6 bara, a moja waga 100 kg. Na jeden trening spuściłem ciśnienie nawet do 1,2 bar, nie dobijała na wertepach, nie zeszła z obręczy, falnie wchlaniala kamienie ze nawet ich nie czułem. Minusem było ze bujało jak pedałowałem (: Takie niskie ciśnienie jest oczywiście tylko możliwe z mleczkiem lateksowym, na którym tez jeżdżę. A tak wyglądają, litery R+K są pomarańczowe. Ach opony kupione w Niemczech.
jasinski21444 Napisano 2 Sierpnia 2013 Napisano 2 Sierpnia 2013 1,2 bar i 100kg ? To gdzie ty jeździsz że ne dobijasz skoro ja przy 75kg i 1,7bar z tyłu łapałem snejki
jobba Napisano 2 Sierpnia 2013 Napisano 2 Sierpnia 2013 Jak wróciłem do domu z 20 kilometrowego treningu, to manometr od kompresora wskazywał 1,2-1,3 bara, nie wiem możne trochę zaniża. Ale opona była miękka (: A śmigam po leśnych ściereczkach, 50% ubita ziemia + trochę korzeni, 50 % luźnie kamienie. Snejkow nie łapie bo jeżdżę tubeless.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.