Skocz do zawartości

[Przepisy] Wyposażenie roweru - dzwonek


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie dot. interpretacji przepisów.

Wg. nich rower ma mieć światło przednie, tylne, odblask tylny, sprawny co najmniej jeden hamulec no i właśnie... dzwonek.

Dzwonek na który zabrakło mi miejsca na kierze stąd moje pytanie - czy zapis mówi o "wyposażeniu roweru w dzwonek" i oznacza to, że dzwonek musi być fizycznie przymocowany do niego (np. na tylnym trójkącie), czy są jakieś obostrzenia wyszczególniające gdzie i jak ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dzwonek. Wcześniej obowiązkowy był dzwonek lub trąbka, obecnie ma być to sygnalizator dźwiękowy o nieprzeraźliwym dźwięku, więc doszła możliwość instalowania generatorów akustycznych. Co do instalacji, to dzwonek możesz zamontować np. na tylnym trójkącie. Warunek jest jeden - komponenty o ktorych mowa w rozporządzeniu muszą być w sposób trwały zamocowane do ramy. Oznacza to m.in. że w sytuacjach gdy musisz mieć oświetlenie, to musisz je mieć na rowerze, a nie np. przypięte do plecaka i kasku. Na plecaku i kasku możesz mieć dodatkowe oświetlenie. Swoją drogą, to co takiego masz, że ci brakuje miejsca na dzwonek?

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak długo chodzę po tym świecie, tak jeszcze nie słyszałem by ktokolwiek karał za brak dzwonka.
Ani ja - ani nikt z moich ~200  kumpli ;)
Jeśli w przepisach jest napisane że być coś musi, a nigdzie nie można znaleźć kwoty mandatu - to wtedy można dać mandat od 50 do 500 zł.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, to co takiego masz, że ci brakuje miejsca na dzwonek?

 

No mam dość krótka XLC Pro, ale to nie jest jakby problem, bo pomiędzy manetkami i mostkiem jest z 10cm jeszcze, ale kiera jest na 31,8 i zaraz za manetkami zaczyna "grubnąć" i nie da się tam już nic w "normalny" sposób upchnąć...

 

 

Jak długo chodzę po tym świecie, tak jeszcze nie słyszałem by ktokolwiek karał za brak dzwonka.

 

No nie wiem, ja też nie słyszałem, ale jeżdże do pracy 10km i często mijam jakieś patrole stojące po krzakach, ostatnio jakąś babkę na kozie legitymowali/sprawdzali, więc wolę dmuchać na zimne....

 

Teoretycznie możesz sobie go przymocować nawet pod siodełkiem, ważne żeby był.

 

Tak właśnie zamierzam zrobić ;) !

 

Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na plecaku i kasku możesz mieć dodatkowe oświetlenie

Nie może mieć chyba, że jest karłem :) Przepisy wyraźnie mówią, że oświetlenie zarówno na przodzie jak i na tyle nie może być zamocowane wyżej niż 150 cm nad ziemią. Oświetlenie na kasku i plecaku legalnie można używać tylko poza drogami publicznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to super, że są, ale po co mam wydawać prawie 30zł + wysyłka tylko po to, żeby mieć gadżet, którego nie używam i brzydko wygląda?

Mam jakiś stary dzonek, zamontuję go "gdziekolwiek" byleby był, spełnie przepis i nic za to nie zapłacę. Profit ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie może być zamocowane wyżej niż 150 cm nad ziemią...

 

Szanowny kolega zapomniał dodać "na rowerze". Przepisy dotyczą dopuszczenia do ruchu pojazdu nie ubrania.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może wskażesz zapis odnośnie ubrania rowerzysty? Wszystko co przykręcone, przyspawane, położone na rowerze jest jego częścią. Rozporządzenie o którym mowa mówi o wymogach wyposażenia pojazdu i na tym koniec regulacji. Gdyby było tak jak ty ówisz to latarnie były by nie legalne, bo oświetlają drogę pojazdom, a są zamontowne powyżej półtora metra.

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo pytań na które nie mam odpowiedzi. 

Przemknąłem obok nie-wolno, więc nie miałem okazji się przyjrzeć rowerowi, ani sytuacji, tym bardziej, że kawałek dalej jest przystanek z którego wysiadała akurat ogromna ilość ludzi, więc musiałem się skupić na nich.

Co do tego gdzie jechała to wyjść jest w zasadzie kilka. Policja stała w bocznej uliczce przy jednej z "główniejszych" ulic Wrocławia, więc mogła jechać DDRem, którym ja pomykałem, mogła jechać samą główną, albo tą boczną uliczką, albo przecinać główną skądś po drugiej stronie... Tego tym bardziej nie wiem, bo zobaczyłem jak już stali. 

 

Ale że było to obok DDRa którym pomykam do pracy w miejscu gdzie Policaje stoją o tej porze praktycznie co drugi dzień to postanowiłem, że podmucham na lód i zabezpieczę się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...