Skocz do zawartości

[Hamulce]Hygia SLP zapadł się podczas zjazdu - przestał hamować


Grand231

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem z moimi hamulcami Hygia SLP - otóż podczas wczorajszego treningu w górach podczas zjazdu hamulec się zapadł i przestał hamować, po chwili pompowania hamulce zaczął normalnie działać - chcę się was doradzić czym może być to spowodowane, czy zapowietrzony hampel daje takie efekty?. Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowietrzony mógł się tak zachować.

Nie wiem, czy to możliwe, ale mocno rozgrzany płyn hamulcowy również może być tego przyczyną zapowietrzenia , w momencie jak się prawie zagotuje.

A jak wiadomo płyn hamulcowy jest tym bardziej odporny na wysoką temperaturę im mniej ma wody, a tę bardzo lubi bo jest higroskopijny.

Więc nawet małe nieszczelności w układzie mogą spowodować jego "uwodnienie" i w efekcie "gotowanie" się na zjazdach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak, możliwe, że lekko przygotowałeś hamulec w związku z czym z wody w płynie uwolniło się powietrze (w zasadzie to chyba raczej sam tlen, mniejsza z tym) i hampel się zapadł.

Pompując klamką powietrze przedostało się do zbiorniczka wyrównawczego i hamulec wrócił do 'normalnego stanu'.

 

Wypadałoby go teraz odpowietrzyć i pomyśleć o większej tarczy, ewentualnie o ile to możliwe zmienić płyn na taki o wyższej temp. wrzenia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wypadałoby go teraz odpowietrzyć i pomyśleć o większej tarczy, ewentualnie o ile to możliwe zmienić płyn na taki o wyższej temp. wrzenia

Hmm możliwe że została mi tam woda z odpowietrzenia bo wypychałem membranę w klamce w misce wody, mimo że chyba było tam sucho mogło zostać coś wody, płyn to Organika DOT 5.1 - więc nie wiem czy jest coś lepszego. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapadnięcie hamulca panowie nie uwierzycie spowodował praktycznie cały CZARNY DOT 5.1 - żeby było jasne był świeżo zalewany miesiąc temu..., co prawda ostatnio są błotne maratony ale żeby aż do takiej sytuacji doprowadzić ?!. Czy brud do DOT'a mógł się dostać przez tłoczki i o-ringi uszczelniające tam się znajdujące ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Czyli zagotowałeś hamulec :D skoro tak sie zasyfił nie ma bata, układ jest nieszczelny a to się równa za ...  wodzenie :D układu i zabrudzenie. Najprędzej winne by były uszczelki na tłokach. Pasuje je wyjąć i sprawdzić jak sie maja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No faktycznie wygląda delikatnie ale to nie przekłada sie na szczelność układu, to nie włoski silnik, który co 1000km lekko pali 1l oleju, bo jest luźno pasowany. Jeżeli nie pocą ci się przewody ani tłoki czy klamka jest to bynajmniej dziwne. Jeżeli dot był jak mówisz czarny to połowa niego to był syf zapewne z wodą i jego temp wrzenia drastycznie spadła, pytanie czemu tak sie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dot 5.1 z tego co  mnie sie wydaje ma wyższą temp wrzenia, jednak na nic to jak sie go zmiesza z woda :P

Drogi puklusie, w rowerze nie ma potrzeby ładować dot5.1. Dot4 jest ciężki do przegrzania. Wg mnie 5.1 jeszcze nie jest dopracowaną mieszanką, a poza tym to sztuka dla sztuki jest (chyba że ciężkie dh uprawiamy cholera wie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...