Skocz do zawartości

[Amortyzator] przedni... piórowy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tylko czy to rzeczywiście jest amortyzator? Gdzie tłumienie? To trochę jak z maniakami wagi wypruwającymi ze starych Sidów tłumiki, byle tylko było lżej.

Napisano

a czy ktoś z oceniających miał możliwość tego użyć?

skąd takie opinie?

Tego zapewne nikt. Takiej konstrukcji zapewne każdy. Sam element resorujący to zbyt mało, by móc mówić o efektywnym działaniu widelca. Taka sztuka dla sztuki. Szczególnie, że ledwie 232g ciężej znajduje się wielkokichowy german:A Kilo z 90mm amortyzowanego skoku.

Napisano

Ja bym się bał, że w razie awarii to tymi "piórami" w zęby dostanę :D 

Napisano

;)

zmierzałem do tego jak kiedyś moi znajomi narzekali na automatyczne skrzynie biegów w samochodach. Jakie to są złe i kupują je tylko ci co nie potrafią jeździć.

Gdy ich pytałem czy jeździli automatem mówili "nie", ale i tak automat był zły.

:laugh:

Napisano

Porównanie jest całkowicie nie trafione. Rower to nie Steyer ze sprężynami piórowymi do załadunku ile wlezie. To się nie sprawdza i nie sprawdzi. Amortyzator musi mieć konkretną konstrukcję i na razie nic lepszego nie wymyślili. Nawet w motoryzacji i to tej naj jak WRC stosuje się olej i tłoki plus gazy pod ciśnieniem a nie takie usrojstwo.
 

  • Mod Team
Napisano

Ale musisz przyznać ze działać działa i na pewno jest lżejsze od najbardziej wylajtowanych widelców dostępnych na rynku :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...