Skocz do zawartości

[amortyzator] a wymiana sterów oraz opłacalność


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Czy jeżeli chcę zmienić amortyzator przedni to muszę też wymieniać stery ? Z tego co wyczytałem i tutaj i ogólnie to nie wiem już sam. Jedni piszą że nie inni że tak i tak dalej.

Dajmy na to chcę zmienić to co mam seryjnie czyli jakiegoś XCMa (nie wiem kto to nazwał amortyzatorem nawet, bo działa tylko przy krawężnikach) na Rebe to muszę dawać do tego nowe stery ? Pytanie jest raczej teoretyczne, bo nie wiem też czy jest sens w ramie GT Avalanche 2012 (którą lubię bardzo) zmiana na coś pokroju amortyzatora za 1k ,-.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego w jakiej kondycji są obecne stery. Jeśli nie mają luzów, wystarczy tylko przeczyścić oraz nałożyć nowy smar. Trzeba jednak także ściągnąć ze starego widelca bieżnię - polecam podejść do jakiegokolwiek rowerowego - wykonają taką usługę fajnym urządzonkiem za ~5zł (jeśli przyjdziesz z samym widelcem oczywiście). Ściąganie samemu to czasem katorga (przerabiałem, nie polecam). Kombinować będziesz śrubokrętami, płaskownikami i dosłownie wszystkim co będzie pod ręką przez sporo czasu, aż uszkodzisz bieżnię i cała robota na marne. Nie warto.

 

Aha - Avalanche to bardzo fajna ramka - jak już Rebę założysz podziel się zdjęciem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba wymieniać sterów! Zdejmujesz ze starego amortyzatora bieżnie i przekładasz. Jestem tylko ciekaw gdzie ktoś na forum napisał, że trzeba wymieniać stery. Może podaj jakieś linki, bo nigdy czegoś takiego nie widziałem tutaj.

Ja niestety widziałem. Poszukam potem i zalinkuje. Znalazłem to, kiedy szukałem jak wymieniać amora itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi.

Obecne stery eee yy są jak nowe po minimalnej regulacji - musiałem lekko dociągnąć bo nie czułem się pewnie . Za bardzo nie mogły się zużyć po yhm na oko 300-400km jazdy. Zamontowane seryjnie badziewie (XCM V3 coś tam) zasługuje na miano widelca sztywnego przy wadze 80kg+. Chociaż kumpel posiada takie to to w rowerku i mu nawet działa (ale ja nie ważę 120+ kg.).

Rower można powiedzieć nabyłem dla samej ramy GT (taka mała fascynacja).

Podejście do jakiegoś rowerowego w moim miasteczku nie wchodzi w grę (są 3 aż nawet, ale młotek i imbusy to sam posiadam a wydaje mi się że nawet więcej bo mam rozkuwacz :)). Szukałem spinki do łańcucha i skończyło się na alledrogo.

Samo ściąganie dolnej bieżni mi się nie uśmiecha ale może sobie poradzę. Byłem nastawiony na kupno nowych wraz z amortyzatorem. I dalej jestem na to nastawiony. Przy ogólnym rozrachunku nie wychodzi tak wiele za nowe stery, pewnie problem będę miał z nabiciem gwiazdki. Tak to jest w małym miasteczku, dobrze że udało mi się kupić końcówki do linek.

A Rebe kupię tak czy siak bo innego wyjścia nie widzę. Z moich obserwacji ceny się strasznie pozmieniały i coś co było można kupić za 400,- teraz można kupić za 600,- +. Już wolę wydać więcej i mieć coś porządnego. Zmiana koła i kupno hamulca to inna kwestia.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Zdejmowanie bieżni i wbijanie gwiazdki to małe piwko. Dopiero fajnie jest jak wybijasz domowymi sposobami stare miski sterów i potem wbijasz nowe. Niestety całkiem łatwo to koncertowo schrzanić. Idealnie oczywiście mieć do takiego celu wybijak i prase do sterów no ale to nie kazdy, w zwiazku z kosztami, zaposiada...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufam że taka operacja jest do zrobienia samemu ? Wcale nie uśmiecha mi się jechać z widłem (a nawet całym rowerem) 70 km do normalnego serwisu by to zmontować.

 Z tego co do mnie dotarło to stery są zintegrowane, nie wiem czy są przy tym jakieś problemy (chyba są zintegrowane). Nigdy nie rozbierałem. Jeśli taka operacja wiąże się z męczarnią w warunkach domowych to jednak wolałbym chyba wszystko wpakować w auto i jechać do normalnego serwisu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak, mysmy to robili bez zadnych specjalistycznych narzedzi, nowe miski do glowki ramy zostaly "wprasowane" przy uzyciu dlugiego gwintowanego preta, odpowiednie wielkie podkladki no i z jednej i drugiej strony nakretka i skrecasz, wybicie starych misek to nie problem, wiekszym problemem jest wlasnie rowne osadzenie nowych misek, nam sie to dalo zrobic tak jak ci opisalem. Nieco wiecej problemow bylo z nabiciem nowej biezni na nowy amorek, ale przy odrobinie pomyslowosci i dobrej woli tez sie udalo. Ja zmienialem stery, bo stary amorek byl gwintowany a nowy nie i przeszlem na AHED.

Gdzies tu nawet niedawno byl temat o nabijaniu nowej biezni na amorek, bylo tam kilka ciekawych rad i pomyslow. 

Ale gwiazdke raczej i tak bedziesz musial kupic nowa, jesli nie bedziesz mienial sterow, bo tego to juz chya sie naie bardzo da wyciagnac, ale w tym temacie to moze niech sie wypowiedza osoby z wiekszym doswiadczeniem.

Natomiast samo zbicie sterj biezni ze starego amorko o dziwo poszlo bezproblemowo, wiem moze i tobie sie uda i nie trzebabedzie wymieniac sterow.

Tutaj masz opisane jak to zrobic http://www.forumrowerowe.org/topic/141126-serwis-problem-z-wymian%C4%85-przedniego-amortyzatora/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...