guma19923 Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Witam ,pare dni temu po okazyjnej cenie kupiłem amortyzator rock shox domain 318 w stanie bardzo dobrym.Amortyzator chodzi świetnie .Dziś gdy wymieniałem detkę dopatrzyłem się najprawdopodobniej mikropęknięcia w na dolnej ladze obok śruby . Czy mam się tym przejmować ,bo zamierazm go używać zgodnie z jego przeznaczeniem. Czy ktokolwiek miał do czynienia z takim mikropęknięciem w tym amortyzatorze? Załączam zdjęcie i proszę o pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 To nie jest mikropęknięcie, a mikropęknięcie już. Po mojemu w tym miejscu to dyskwalifikuje ten amortyzator do użytkowania. Chyba, że to pospawasz. Jakiś dobry spaw i spory naddatek materiału byłby wskazany, a miejsce najsłabsze zrobiłoby się tym najsilniejszym. Potem musiałby to tylko jakoś ładnie pomalować czymś. Pytanie tylko, czy to się da tak zespawać, żeby nie puściło. Nie znam się na spawalnictwie, ale nie wiem czy magnez się dobrze spawa i czy nie zmieniłoby znacząco struktury. Spawanie, albo inny skuteczny sposób, wyrzucenie amortyzatora, lub zakupienie dolnych goleni i przełożenie wszystkiego do nowych sprawnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
McWolf Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 (edytowane) To nie jest mikropekniecie... Kupiles okazyjnie amortyzator w ktorym trzeba wymienic dolne golenie. W obecnym stanie nie nadaje sie do uzytku, bedzie pekac coraz mocniej. Edytowane 11 Lipca 2013 przez McWolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miens Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Może właśnie przez to pęknięcie ów ktoś zaproponował okazyjną cenę, i pozbył się nie informując o nim licząc że jest na tyle małe, że nowy user zauważy je dopiero jak mu bebechy wyjdą dołem. Ja bym nie ryzykował jeżdząc na tym. Na tą chwilę nadaje się na wycieczkę do lasu albo lżej a nie zgodnie z przeznaczeniem. Z pospawaniem też może być wesoło. TIG w osłonie argonu powinien dać radę, może być problem z drutem do magnezu (cena/dostępność). No i fachman dobry musi być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
guma19923 Napisano 11 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Słyszałem coś że niektóre domainy tak mają i nic się z tym nie dzieje ,jednak skoro takie coś się zrobiło to musi być siła która spowodowała stworzenie tego pęknięcia i chodzi o to żeby bebechy nie wypadły dołem jak kolega wspomniał wcześniej. Czekam dalej na odpowiedz czy miał ktoś już do czynienia z takim pęknięciem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 To nie jest mikropęknięcie, a mikropęknięcie już. Miało być: To nie jest mikropęknięcie, a makropęknięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 12 Lipca 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Lipca 2013 Hmmm można by zedrzeć lakier, rozrobić żywicy i zalać cały dół. Jednak uszkodzenie jest w takim miejscu ze ... no ciężka sprawa. Spawanie magnezu ... mało kto by sie tego podjął coś mi sie zdaje. Ja mam ramę pękniętą przy podsiodłówce ... już 2 lata tak śmigam i sie nie powiększa, to też nie musi ale nikt ci nie zagwarantuje ze ci sprężyna pewnego dnia wypadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.