[przerzutka przednia]Łańcuch zablokowany między zębatką, a ramą

[Nowacka]

Cześć,

Problem dotyczy Meridy Big Nine TFS100. Dziś odebrałam rower z serwisu (rower nowy, pierwszy serwis po 200 km). 2-3 dni przed serwisem łańcuch zablokował mi się przy przedniej przerzutce. Dolna część łańcucha utkwiła między zębatką, a ramą. Rama się porysowała, zniszczył łańcuch i zębatka. Serwisant obniżył przednią przerzutkę, przytarł i odmalował ramę i problem miał się nie powtarzać. Wyjechałam z serwisu, zrobiłam 40 km i w identyczny sposób łańcuch się zblokował. Jednak przez to, że szpara teraz była znacznie mniejsza, wyjęcie łańcucha było dużo trudniejsze, a rama podrapała się dużo bardziej.
Jutro rower wraca na serwis, ale chciałabym wiedzieć czy to fabryczna wina modelu, czy trafiłam na felerny egzemplarz. Dobrze, że mam gwarancję, ale nie chciałabym teraz co kilka dni oddawać rower na serwis :/

Może jest jakiś sposób na taką dolegliwość?

 

Z góry dzięki za pomoc

[grzechu83]

Sam fakt spadania łańcucha oznacza źle wyregulowaną przerzutkę - za mało ograniczony ruch przerzutki śrubką L, jeśli się nie mylę. A to, że się łańcuch blokuje - nie wiem, może producent założył, że łańcuch nie powinien w ogóle spadać, więc nie zwracał uwagi jak zachowuje się potem.

[Puklus]

Myślałem ze już mnie nic nie zaskoczy, a jednak. Jeżeli w jakiś sposób łańcuch z przodu ci spadł i sie zaklinował  to wina nie wyregulowanej przerzutki. Jeżeli o tym serwisant nie wiedział polecam go zmienić lub zając sie tym samemu.

 

Ustaw sobie 1x1 ( zębatki znaczy), prowadnica łańcucha ma być blisko wewnętrzną stroną blisko łańcucha jak jest blisko zewnętrzną to wszystko jasne.

[michuuu]

Pobaw się śrubkami wychylenia prowadnicy.

[bees]

Cześć,

 

Problem dotyczy Meridy Big Nine TFS100. Dziś odebrałam rower z serwisu (rower nowy, pierwszy serwis po 200 km). 2-3 dni przed serwisem łańcuch zablokował mi się przy przedniej przerzutce. Dolna część łańcucha utkwiła między zębatką, a ramą. Rama się porysowała, zniszczył łańcuch i zębatka. Serwisant obniżył przednią przerzutkę, przytarł i odmalował ramę i problem miał się nie powtarzać. Wyjechałam z serwisu, zrobiłam 40 km i w identyczny sposób łańcuch się zblokował. Jednak przez to, że szpara teraz była znacznie mniejsza, wyjęcie łańcucha było dużo trudniejsze, a rama podrapała się dużo bardziej.

Jutro rower wraca na serwis, ale chciałabym wiedzieć czy to fabryczna wina modelu, czy trafiłam na felerny egzemplarz. Dobrze, że mam gwarancję, ale nie chciałabym teraz co kilka dni oddawać rower na serwis :/

Może jest jakiś sposób na taką dolegliwość?

 

Z góry dzięki za pomoc

 

Oddaj rower do serwisu, niech serwisant _dokładnie_ sprawdzi napęd.

To o czym piszesz to typowa awaria spowodowana "zaciągnięciem" łańcucha przez przednie koło zębate, a przyczyną jest bardzo zanieczyszczony napęd, lub zużycie napędu (naciągnięty łańcuch, zużyta tarcza - czyli przednie koło zębate). Możliwe również, że ustawenie przedniej przerzutki jest niewłaściwe, ale w zasadzie nawet przy złym ustawieniu przerzutki nie powinno łańcucha "wciągnąć" pomiędzy tarczę zębatą a ramę.

Ponieważ rower jest praktycznie nowy, raczej napęd nie bedzie zużyty. A więc - albo brudny napęd i należałoby wyczyścić łańcuch, przerzutki, koła zębate, albo po prostu cos jest nie tak z napędem (wada tarczy zębatej lub łańcucha).

 

 

[michuuu]

 

To o czym piszesz to typowa awaria spowodowana "zaciągnięciem" łańcucha przez przednie koło zębate

Raczej nie. Wygląda jak źle wyregulowana przerzutka

Łańcuch zaciąga przy mocna zjechanym napędzie..

przyczyną jest bardzo zanieczyszczony napęd,

To raczej we własnym zakresie należy dbać.

[Nowacka]

Jeżeli w jakiś sposób łańcuch z przodu ci spadł 

 

"problem" w tym, że łańcuch nie spadł. Dolna część łańcucha zaklinowała się między ramą (ponad), a zębatką (1). Można powiedzieć, że łańcuch był na całych 360 st owinięty wokół zębatki.

 

Nie wydaje mi się, żeby był to problem brudu, zwłaszcza, że po serwisie rower wyglądał na wyczyszczony. 

Jak najlepiej wyczyścić łańcuch, żeby mieć pewność, że to nie to?

 

Aż trudno mi uwierzyć, że serwisant spieprzył sprawę i źle ją wyregulował, bo i salon i chłopak wyglądają na specjalistów :/

No nic. Zobaczymy co tym razem powiedzą.

 

Dzięki za wskazówki.

[Puklus]

Ty weź to pokaż bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić ... To że łańcuch się "zaciąga" i robią się jaja to się zdarza, ale do ramy jednak jest kawałek ...

 

bo i salon i chłopak wyglądają na specjalistów :/

CI co u nas budowali autostrady tez na takich wyglądali