Skocz do zawartości

[serwis] Warszawa zachodnia i okolice - przeglądy widelców Fox-a


Kowal1986

Rekomendowane odpowiedzi

Po tej stronie raczej nic nie znajdziesz niestety. Znane mi autoryzowane serwisy Fox to AirBike na KEN oraz Bicykleta na Saskiej. W okolicach Ursusa/Włoch jest kilka "lepszych" serwisów między innymi Velmar (Piastów) czy Komobike (Komorów) ale nie znam ich uprawnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Czasami korzystam z Velmaru, ale zażyczyli sobie cenę wyższą niż w autoryzowanych serwisach ;-/. Zrobiłem przegląd w Airbike na KEN (mają autoryzację) i po pierwszej przejażdzce dzisiaj jestem średnio zadowolony. Prosiłem ich, żeby jak mają jakieś podejrzenia odnośnie uszczelek kurzowych to niech dzwonią i zgodzę się na wymianę. Przejechałem dziś 40 km po Borach Tucholskich (jedyna zaleta wyjazdowej pracy ;-] ) i po drodze zauważyłem, że żyga mi z lewej uszczelki. Mam nadzieje, że to tylko przejściowe i jest spowodowane tym, że polało im się za dużo oleju i jak wypluje nadmiar to się uspokoji. Jak nie to będę reklamował , bo przed serwisem na goleniach zostawał jedynie delikatny film.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Na stronie Fox-a znajdziesz rozpiski ile oleju do której goleni wlać.

 

Widzę, że trzeba bedzie następnym razem samemu robić, bo nic w tym skomplikowanego. Oddałem do autoryzowanego serwisu, a teraz czeka mnie ponowna wizyta, bo po przeglądzie zaczął się wyciek. Chciałem by było szybciej i profesjonalnie, a wyjdzie dwa razu dłużej. Jeżeli ma się blisko do serwisu to można z niego korzystać, bo jak coś jest nie tak to nie ma problemu z ponowną wizytą. Jak ma się dalej i nie ma człowiek na nic czasu to lepiej robić samemu w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Airbike na KEN zachował się porządnie i wymienił uszczelnienia w ramach reklamacji (dopłaciłem tylko za same uszczelki). Wszystko teraz śmiga jak należy i na goleniach zostaje tylko delikatny film oleju liczony w mikronach.

 

Nauczka na przysłość, że jak masz jakiekolwiek podejrzenia co do uszczelnień to odrazu trzeba szykować się na ich wymianę. Podczas ostatnich wojażach w bardzo suchych i pylnych warunkach lewa uszczelka zaczeła piszczeć - po przeczyszczeniu Brunoxem wszystko wróciło do normy, ale widać, że dolna warga zgarniająca zdążyła się zatrzeć i niestety przeglądu już nie przeżyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...