malanski Napisano 8 Lipca 2013 Napisano 8 Lipca 2013 Mam problem z odpowiednim naciągnięciem szprych w tylnym kole w rowerze dziewczyny. Gdy je ściskam, to wyraźnie czuję, że są za luźne, ale kłopot polega na tym, że o ile nyple przy dłuższych szprychach się ładnie kręcą, o tyle te od krótszych szprych (czyli od strony wolnobiegu) obracają się już z dużym oporem. W rezultacie mój klucz do szprych (marki protools) zaczyna się ześlizgiwać i powoli zaokrągla nyple. Nie chcę niczego robić na siłę, gdyż niebawem nypelki będą tak „zjechane”, że w ogóle stracę możliwość regulacji. Nie wiem, czemu tak się dzieje. Z pewnością nie jest to wina za krótkich szprych, bo nim założyłem oponę i dętkę, to widziałem, że jest jeszcze zapas gwintu. Nie jest to także sprawa zbyt mocno naciągniętych dłuższych szprych, które w rezultacie by ograniczały możliwość naciągnięcia tych od strony łańcucha. Dodam, ze luz dotyczy obu stron. Podczas jazdy czuć, że koło z tyłu potrafi lekko „pływać”, szczególnie jak się wjedzie na frezowaną kostkę. Oto dodatkowe informacje, które być może pomogą w rozwiązaniu problemu: - koło zaplatałem sam - szprychy to cieniowane Sapim Race (2.0-1.8-2.0) - obręcz to aluminiowa Van Schothorst (odzyskana ze starego holendra) - mój klucz do szprych łapie nypel z dwóch stron. Może warto się wyposażyć z taki, co łapie cały nypel? Kilka zdjęć tego koła: http://oi44.tinypic.com/34dqsjs.jpg http://oi43.tinypic.com/de6xhu.jpg http://oi43.tinypic.com/2uoroqw.jpg
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.