[rama] zmienić rame? na jaka?

[GraczWygrywacz]

Hej, 

 

Po bardzo długiej przerwie w jeździe na rowerze, postanowiłem wrócić do mojej pasji z młodości (nie jestem jeszcze taki stary).

 

W kwietniu postanowiłem kupić rower. Chciałem żeby był na kole 29` i żeby był stosunkowo tani, stąd wybór padł na Cube Acid 29` z 2013 roku. Z góry wiedziałem, że powrót do pasji z młodości może wiązać się ze słomianym zapałem dlatego też chciałem wydać na rower jak najmniej.

 

Ku mojemu zaskoczeniu, powrót na dwa kółka odbył się bezboleśnie, napiszę więcej, codziennie w pracy myślę o jeździe na rowerze, staram się jeździć codziennie a w weekendy serwuję sobie ostrzejsze i bardziej wymagające trasy.

 

Wszystko byłoby super gdyby nie rower..... po próbnej jeździe wokół sklepu wszystko było ok, ale po przejechaniu pierwszych 100 km uświadomiłem sobie, że nie jestem w stanie zająć na rowerze odpowiedniej pozycji (subiektywnie), mam wrażenie, że rama jest za krótka (mam 180 cm wzrostu, długość kroku ok 80 cm, rama jest w rozmiarze 19 cali, czyli górna rura ma długość 600 mm).

 

Wtedy też zacząłem szukać informacji w internecie na temat odpowiedniego doboru wielkości ramy do wzrostu i innych wymiarów ciała i trafiłem na to forum, gdzie kolega Nabiał dość ostro rozprawia się z rowerami Cube.

 

Zastanawiam się co mogę teraz zrobić? Rower ma kilka miesięcy...

 

Czy prawdopodobne jest, że kolokwialnie się czepiam? Czy wymiana np. mostka na dłuższy może pomóc? Z tego co wiem, mój rower wyposażony jest w bardzo krótki mostek...

 

A może udać się na BodyFit Geometry? (750 zł)

 

Sam już nie wiem co zrobić....

 

Z drugiej strony, mógłbym kupić nową ramę. Na przykład rama scott scale 940 jest tania, bo kosztuje 1700 zł, ale w specyfikacji odnalazłem informację, że w rozmiarze M górna rura ma też tylko 600 mm, czy wobec tego powinienem kupić ją w odradzanym przez sprzedawców rozmiarze L?? A może zaproponujecie mi inna ramę?

 

Proszę o pomoc! Wszelkie wskazówki są na wagę złota, chciałbym jeszcze uratować ten sezon i cieszyć się z nowego roweru, zamiast zastanawiać się co chwilę czy nie jest on dla mnie za krótki.