Skocz do zawartości

Tani rower, z amortyzatorem czy bez?


BeataR

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, jestem bardzo początkującą rowerzystką. Zamierzam zakupić swój pierwszy rower górski. Planuję kupno roweru używanego do 500zł. Będę nim jeździła po terenach podgórskich i po łagodnejszych górkach (na razie bez szaleństw) oraz po mieście. 

Moje pytanie brzmi następująco: Czy za tak niską cenę lepiej kupić rower bez amortyzatora czy z amortyzatorem? Martwi mnie to, że amortyzator bez blokady może mnie denerwować na stromych podjazdach, które w moich okolicach zdarzają się dosyć często. Najchętniej zaopatrzyła bym się w amortyzator z blokadą ale z tego co do tej  pory zauważyłam to chyba nie kupię takiego za taką cenę. 

Może ktoś z Was widział jakąś ciekawą ofertę dla mnie? Policzyłam że powinnam mieć ramę 20.5 cala.

 

Napisano

Za 500 zł to jest temat prawie niewykonalny, jeśli ma ten rower spełnić chociaż podstawowe wymagania w terenie o którym piszesz. Trzeba podnieść budźet przynajmniej do 800-900 zł. Ale to tylko moje zdanie. Może forumowicze wyszukają gdzieś na dnie allegro coś sensnownego za tak niską kwotę ;)

Napisano

Może ktoś z Was widział jakąś ciekawą ofertę dla mnie? Policzyłam że powinnam mieć ramę 20.5 cala.

Ja mam rowerek w tym rozmiarze na sprzedaż za tę cenę. Nie chcesz?  ;)

A ogólnie, to dostaniesz za 500 zł. rower górski, tylko właśnie nie wiadomo czy nie będzie trzeba czegoś przy nim wymienić ze względu na zużycie. Wiadomo, jak to z używkami.

Przeglądaj allegro, tablicę itp.

A czy z amortyzatorem, czy bez? Hm... Sztywny to jeden element mniej który może być zużyty, więc mniejsze ryzyko w zakupie, ale nie wiem czy lubisz jeździć w terenie na sztywniaku, bo to inna technika. Dla początkującego rower z sztywnym widelcem będzie w terenie większym wyzwaniem, ale kiedyś się tylko tak jeździło i nikt nie narzekał i wszyscy się cieszyli jazdą...

No i ze sztywnym widelcem będzie lżejszy. (tzn. przy podobnej klasy ramie i komponentach oczywiście)

Napisano

Ja mam rowerek w tym rozmiarze na sprzedaż za tę cenę. Nie chcesz?  ;)

A ogólnie, to dostaniesz za 500 zł. rower górski, tylko właśnie nie wiadomo czy nie będzie trzeba czegoś przy nim wymienić ze względu na zużycie. Wiadomo, jak to z używkami.

Przeglądaj allegro, tablicę itp.

A czy z amortyzatorem, czy bez? Hm... Sztywny to jeden element mniej który może być zużyty, więc mniejsze ryzyko w zakupie, ale nie wiem czy lubisz jeździć w terenie na sztywniaku, bo to inna technika. Dla początkującego rower z sztywnym widelcem będzie w terenie większym wyzwaniem, ale kiedyś się tylko tak jeździło i nikt nie narzekał i wszyscy się cieszyli jazdą...

No i ze sztywnym widelcem będzie lżejszy. (tzn. przy podobnej klasy ramie i komponentach oczywiście)

 

Dziękuję za odpowiedź :thumbsup: . Przeglądam allegro i tak powoli dochodzę do wniosku że chyba lepiej kupić rower ze sztywnym widelcem niż z byle jakim amortyzatorem, który będzie tylko sprawiał kłopot. W razie czego, jeśli będę tragicznie potrzebowała to amortyzator można chyba zamontować prawda? W tej chwili jeżdżę na pożyczoym rowerze bez amortyzatora i myślę że na początek będzie ok. 

A skąd mniej więcej jesteś? Wolała bym obejrzeć rower przed kupieniem.

Napisano

Ja bym sie skłaniał ku sztywnemu, za tą cene nie bedziesz miała dobrego amortyzatora tylko uginacza, który w ogóle nie spełnia swojej podstawowej funkcji a tylko nie potrzebnie zwiększa wage roweru.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...