[Szczecin] Poszukiwany nocleg dla 2 rowerzystów na 1 noc

[dymcio111]

Witajcie

 

Wspólnie z forumowym kolegą wybieramy się w poniedziałek 8.07.2013 na wyprawę wzdłuż wybrzeża.

Ja dojeżdżam z Olsztyna pociągiem do Szczecina o 19:30, a on będzie około 40 min przede mną . Myśleliśmy czy o godzinie 21:02 pojechać dalej do Świnoujścia by wyruszyć rano już w trasę, z tym że tam dojedziemy na 23:06 więc tak po nocy szukać spania nie bardzo.  Dlatego zastanawiamy się nad opcją aby już zostać na 1 noc w Szczecinie, a na następny dzień rano na dworzec i pojechać do Świnoujścia.

 

Możecie polecić jakieś spoko miejsce do spania, najlepiej nie za daleko dworca głównego    Rowery z sakwami itd.   Będziemy mieli namioty więc może i być pole namiotowe.

Chyba, że ktoś byłby tak miły i udzielił nam noclegu u siebie, nawet i na podwórku w namiotach to by było miło.

 

Pozdrawiam

 

 

 

Nasz temat wyprawowy na forum jakby ktoś chciał się przyłączyć. --> KLIK <--

[anarchy]

Serwus
Ja mieszkam "daleko" od Dworca (5km?) ale jest kawałek ogrodu więc spokojnie i łazienkę i trawnik i miejsce przy stole się znajdzie. Jak by co-pisz na prywatny
 

ps:a z samym miejscem niedaleko dworca może byc różnie bo to ścisłe centrum, ani campingów ani przydomowych ogródków nie uświadczysz.

[dymcio111]

ooo super i to jeszcze podróżnik , na razie co szukaliśmy miejsca to widzieliśmy na Przestrzennej (kawał drogi chyba ~9km), albo nie pamiętam teraz ulicy gdzieś na północny wschód od dworca według google 6,3km.

A właśnie jak patrzę na Google Maps to dużo zabudowań blisko centrum i gdzieś bliżej to wątpię...  To napiszę PW

 

[robertrobert1]

 szukaliśmy miejsca to widzieliśmy na Przestrzennej (kawał drogi chyba ~9km),

No to chłopie mnie rozbawiłeś. Jak ty chcesz przejechać 500 km po wybrzeżu skoro 9 km dla Ciebie to kawał drogi :icon_question:   Ja bym na twoim miejscu pojechał na północ i za Policami nad zalewem bym się rozbił. Kolejny dzień to nie dojazd PKP do Świnoujścia tylko jazda dookoła zalewu. To tylko nieco ponad 105 km . Od razu zaliczysz teren Niemiec i będziesz mieć porównanie jak się żyje po dwóch stronach granicy.

 

[anarchy]

Roberto (a co Cię przywiało na zachodnipomorski wątek?)- czy Ty potrafisz napisac coś czasem "na luzie" lub z dystansem? Może jak byś wiedział, że chłopaki przyjeżdżają każdy z osobna i z 2 różnych miejsc to powściągnąłbyś  się z uwagami. Wieczorem w Szczecinie, rano wyjazd to po cholerę się włóczyc.
Jak pojadą "za Police" to po pierwsze albo czeka ich "przyjemna droga" w kurzu aut albo krajobrazowo ciekawa trasa przez bardzo ale to bardzo nieciekawe dzielnice.
No i dojadą pewnie po 21. Niby godzina z luzem ale po co?W dodatku spanie za Policami z pięknym widokiem na całe zakłady? No czysta przyjemnośc  

No i sam nie wiem ile mają czasu na wszystko, jak napięty plan itd by wyrokowac czy lepiej jechac pociągiem czy rowerem do Świnoujścia

ps: a propos tych 9km i 500 pamiętam kiedyś, kiedyś tam  jak po spakowaniu się ledwo ale to ledwo podjechaliśmy pod pobliski sklep ale w kolejne półtora miesiąca zrobiliśmy z tymi samymi gratami 3,6kkm. I bynajmniej nie po płaskim jak polskie wybrzeże.
Małymi kroczkami a można świat przejśc.

[dymcio111]

Żebym wyjeżdżał w pierwszy tydzień urlopu teraz to bym objechał więcej, ale urlop mi się kończy 16 lipca i mam na rano do pracy 17, mamy tylko tydzień czasu. A nie każdy mógł się wcześniej zorganizować na początek miesiąca. Ja też musiałem na końcówkę poprzedniego miesiąca czekać na wypłatę i potem szukać opinii na necie jaki sprzęt kupić by mi posłużył jak najdłużej a wolę kupić raz a porządnej. W sumie nie zakładałem nawet że uda mi się pojechać w tym roku. Nie chce z góry zakładać że np będziemy codziennie ileś tam km robić, bo każdy może mieć gorszy dzień czy awarie roweru i wolę to mieć w scenariuszu. W dodatku ja i Szymon jedziemy pierwszy raz na taką wyprawę i nie ukrywam że dopiero będziemy zdobywać doświadczenie w takim podróżowaniu to będzie mój nawet drugi raz dopiero z rowerem w pociągu. Jak przejadę te wybrzeże to poznam swoje możliwości jak to jest z dodatkowym bagażem. Bo dotychczas jeździłem na 1 dniowe wypady z samym małym plecakiem po 80 do 126km, z tego większość las.

I bardzo się cieszę że jeszcze są ludzie tacy jak Dawid, którzy są w stanie bezinteresownie pomóc.

 

Wysłane z mojego GT-7100 SAMSUNG Galaxy Note 2. za pomocą Tapatalk 2

 

 

[magdus]

Hej,

Chetnie wspomoglabym was noclegiem,ale mieszkam zbyt daleko od dw.glownego. jesli jednak wysiadziecie na dworcu w dabiu to i pole namiotowe przy przestrzennej bedzie blizej. Rano jak bedziecie startowac to pociag do swinoujscia tez staje na dworcu sz-n dabie.

Pozdrawiam -ja wybrzeze rowerem zaliczam na koniec lipca

[dymcio111]

magdus

dzięki za propozycję, skorzystaliśmy z możliwości u Dawida wyprawa już zakończona.

 

 

 

Temat do zamknięcia

[arekkk]

ja ostatnio szukałem hotelu w Szczecinie i jak na złość wszystko po zajmowane.