Cykada Napisano 1 Lipca 2013 Napisano 1 Lipca 2013 Mam zamiar zakupić zabezpieczenie do roweru z przedziału ok 200pln, U-lock odpada z racji małej mobilności. Miał ktoś do czynienie z takim czymś? http://allegro.pl/zabezpieczenie-author-flexguard-ambike-i3342638247.html Albo jakiś porządny łańcuch typu http://allegro.pl/lancuch-kryptonite-evolution-chain-4-160-cm-ambike-i3335166527.html Co sądzicie? Które z tego będzie łatwiej przeciąć? Ew możecie polecić jaki inny dobry łańcuch/ zabezpieczenie.
Piehursson Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 piszesz, że U-lock odpada ze względu na brak mobilności a chcesz kupić łańcuch, który waży 4,5 kg? nie widzę tu logiki
Cykada Napisano 2 Lipca 2013 Autor Napisano 2 Lipca 2013 no łańcuch włoże do sakwy przy cruiserze, albo owinę rurę przy sztycy siodła, a jest owinięty w nylonowy rękaw to mi nie poobija ramy jak U-lock? gdzie tu brak logiki?
robertrobert1 Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 W dodatku jak można porównywać zapięcie o długości 69 cm do łańcucha o długości 160 cm
Piehursson Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 a w jaki sposób u-lock ma Ci poobijać ramę skoro możesz go a) tak samo jak łańcuch wozić w sakwie b ) przymocować do ramy na uchwycie, który jest w komplecie? Poza tym u-lock też jest "owinięty" miękim materiałem, który powoduje, że nie rysuje Ci ramy. U-lock jest generalnie (choć nie zawsze) bezpieczniejszym zabezpieczeniem a poza tym dużo, dużo lżejszym. Chyba nie do końca sobie zdajesz sprawę jak "miło" śmiga się z 4,5 kg balastu
rowerzysta01 Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 Zdecydowanie polecam Kryptonite Evolution Chain 4 . Sadze ze będzie to doskonały wybór
Cykada Napisano 2 Lipca 2013 Autor Napisano 2 Lipca 2013 Ulocka nie włożę do sakwy, bo jest za duży, pozatym nie zapnę np do słupa i generalnie do cruizera nie pasuje, a tu liczy się stylówa. Ogólnie pytanie nie dotyczy Ulocka w żadnym razie, bo po prostu ulock nie wchodzi w grę. Zapiecie potrzebuje do drugiego roweru- cruizera, którym jeżdżę tylko po bliskiej okolicy, np do sklepu, na siłownie, i jakoś specjalnie nie robi mi różnicy czy waży 2 czy 4 kg, byłe dało się go włożyć do sakwy, bądź owinąć na ramie, i zeby był względnie bezpieczny, bo rower będzie stał przy samym wejściu na kamerach i raczej tam nikt nie będzie paradował z palnikiem plazmowym, ale żeby nie dało się go przeciąć małymi cążkami do metalu... także ponawiam pytanie, czy możecie polecić jakiś łańcuch lub inne zapięcie do np 100pln+? I czy miał ktoś doświadczenia z takimi rozkładanymi zabezpieczeniami jak podałem w pierwszym poście?
BikoBiko Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 Zamiast tego pierwszego to dobra linka będzie o takiej samej wytrzymałości, czyli kiepsko. W dziale masz post i link m.in. tu - http://www.stichtingart.nl/sloten_resultaat.asp ocena zabezpieczeń. Tam jest jedno takie zabezpieczenie jak to authora i ma 2 gwiazdki, gdzie dobre mają 3 i 4 lub nawet 5. Więc zależy, czy chcesz kupić dla wyglądu i lansu, czy dla ochrony.
Fenthin Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 Skoro nie chcesz u-locka, kup porządny łańcuch. Tylko te dwa typy zabezpieczeń oferują ochronę na przyzwoitym poziomie.
Cykada Napisano 2 Lipca 2013 Autor Napisano 2 Lipca 2013 Np takie coś jak abus bordo- zrobione jest z blachy 5mm, da się takie coś przeciąć logicznej wielkości nożycami do metalu? Bo to że jakieś zabezpieczenie da się przeciąć gumówką to dla mnie nie jest minus, bo rower będzie stał 2 metry od głównego wejścia do centrum handlowego, tak naprawdę w takim zadaszonym przedsionku i jakoś sobie nie wyobrażam żeby ktoś tam na kamerach odważył się paradować np ze szlifierką kontową... bo niewiem czy do końca mnie rozumiecie, rower nie będzie stał w ciemniej uliczce przypięty do słupa przez 4 doby, nie szukam czegoś absolutnie niezniszczalnego, tylko czegoś takiego co pozwoli mi zostawić w miare bezpieczny rower jak pójdę np na zakupy.
Fenthin Napisano 2 Lipca 2013 Napisano 2 Lipca 2013 W Galileo przecinali któryś z łamanych modeli Trelocka. 3 sekundy i po zabezpieczeniu. Stety-niestety, albo dobrej klasy u-lock, albo dobrej klasy łańcuch. Jeśli myślisz, że obecność ludzi odstraszy złodzieja, odsyłam do: I przy okazji zobacz, czego spokojnie można używać do zniszczenia zabezpieczeń.A kamery to w ogóle żadne zabezpieczenie. Cała masa to atrapy, wiele oferuje jakość klasy pikseloza, a jeśli nawet są to dobre kamery, roweru i tak dawno już nie ma. W najgorszej sytuacji jest sprzęt, który regularnie pojawia się w danym miejscu. Pod moją byłą szkołą stały głównie makrokesze i stare górale. Ale na trzy dobrej klasy rowery, dwa zmieniły właściciela. Kwestia miesiąca od pierwszego przyjazdu. Stojaki bezpośrednio przed oszklonym wejściem, wycelowane w nie kamery, 1400 przewijających się dziennie osób.
Slawomir90 Napisano 3 Lipca 2013 Napisano 3 Lipca 2013 Testował ktoś ten patent http://allegro.pl/najlepszy-alarm-rowerowy-hit-allegro-gwarancja-12m-i3366963232.html ? Złodzieje w środku miasta w tłumie wyciągają nożyce i przecinają nasze zapięcie podczas gdy nikt nic robi, może jakby taki wyjec zaskoczył to złodzieja zniechęci ? pod warunkiem że nie idzie tego wyłączyć pierwszym lepszym pilotem.
robertrobert1 Napisano 3 Lipca 2013 Napisano 3 Lipca 2013 Pilotem może i nie ale skoro jest bateria to nie widzę problemu aby odkręcić klapkę, baterię wyjąć i spokojnie majstrować przy rowerku.
Slawomir90 Napisano 3 Lipca 2013 Napisano 3 Lipca 2013 Jeżeli pudełko nie będzie rzucać się w oczy, to zanim złodziej je znajdzie i wyjmie baterie, to dźwięk powinien zaalarmować kogoś. Przynajmniej w teorii i jeżeli jest to za prawdę solidnie głośne.
robertrobert1 Napisano 3 Lipca 2013 Napisano 3 Lipca 2013 Pudełko jest bardzo duże i od razu rzuca się w oczy chyba, że zostanie zasłonięte kawałkiem blachy ale wówczas owa blacha będzie rzucała się w oczy. Jedyny sposób to na stałe umieścić to pudełko montując w trudno dostępnym miejscu . Trudno dostępne miejsce dla złodzieja będzie także i dla nas miejscem trudno dostępnym więc musielibyśmy sie liczyć na wykonanie dużej pracy przy wymianie baterii. Pozostaje pytanie...jak czynniki atmosferyczne zwłaszcza woda będą wpływać na te pudełeczko zwłaszcza na elektronikę zawartą w środku. Jeśli pudełko jest wodoodporne to w takim razie powinno być dźwiękoszczelne i mamy kwadraturę koła. I co najśmieszniejsze. Alarm jest aktywowany z pilota więc aby ów alarm zadziałał musiałbyś mieć cały czas kontakt wzrokowy z rowerem. Jaki to ma sens... W przypadku o wiele lepszym sposobem jest telefon komórkowy i odpowiednie jego użycie. Widzisz gościa kręcącego się przy rowerze, robisz mu fotkę, zgłaszasz próbę kradzieży a potem filmujesz pod warunkiem, że boisz się bezpośrednio interweniować.
J0ker Napisano 3 Lipca 2013 Napisano 3 Lipca 2013 Alarm to się tylko aktywuje tym pilotem, a ten włącza się sam, gdy ktoś będzie majstrował przy rowerze. Uzbrajasz alarm, wchodzisz do sklepu, a po wyjściu go dezaktywujesz, wsiadasz na rower i jedziesz. Niestety sam taki alarm to za mało, trzeba by było go traktować jako dodatek do u-locka albo łańcucha.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.