anton84 Napisano 1 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Witam,Jestem nowy na forum i za zarejestrowałem bo potrzebuję pomocy więc proszę o wyrozumiałość. Ostatnio stałem się właścicielem wersji RL 150mm z 2011 roku i zauważyłem, że na prawej goleni (ten gdzie jest tłumik i regulacja kompresji) występuję niepokojący luz i stukanie wyczuwalne w goleni kiedy porusza się kołem przód/tył na zaciśniętym heblu. To na pewno nie stery sprawdzałem dokładnie, zresztą są nowe i nowa rama. Mniejsza. Rozebrałem amor zgodnie z poradnikiem i po rozdzieleniu goleni zauważyłem, że na prawym trzpieniu przy maksymalnym wyciągnięciu go z lagi występuje niesamowity luz i to prawdopodobnie on powoduje stukanie (poprawcie mnie jeśli się mylę). Amorek wygląda bardzo ładnie, zadbany, zero rys i odprysków więc mam nadzieję, że da się to jakoś wyeliminować. Proszę o pomoc ekspertów. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 1 Lipca 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Jesteś pewny ze to są luzy ?? Jaki przebieg ma ten widelec ?? Złap dłonią miejsce gdzie jest uszczelka, na styku goleni górnych i dolnych i wtedy sprawdzaj, jak jest luz dłonią go wyczujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anton84 Napisano 1 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2013 Tak, jestem pewien, że to na ladze jest luz. Dziś rozebrałem dolne golenie (widać, że nie było śladu poprzedniej rozbiórki), tulejki i uszelki wygladają naprawdę dobrze. Tak jak mówiłem widelec jest w super stanie wizualnym zarówno z zewnątrz jak i bebechy dlatego jestem zdziwiony tym luzem (może tak ma być ale użytkowałem dwa lata Rebę i nic takiego nie zauważyłem). Po złożeniu przestała działać blokada kompresją więc chyba jednak zrobie pełny serwis w nadziei, że coś to da (muszę tylko kupić olej 5W bo póki co wymieniłem tylko ten na dole). Myślałem, że może ktoś się spotkał z takim problemem i poradzi na co zwrócić szczegolną uwagę. Jest jakiś sposób, żeby sprawdzić czy to tulejki są do wymiany? Chociaż, jeśli miałyby się zużyć to na chłopski rozum chyba obie podobnie nie? A na lewej nie ma śladu luzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anton84 Napisano 3 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Nikt nic nie podpowie? Proszę o jakieś porady ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anton84 Napisano 4 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 (edytowane) Po głębszych oględzinach sprawa ma się tak: duży luz występuje tylko przy makszymalnym skoku. Jeśli choć trochę wsunę trzpień tłumika (zmniejszę skok ok 5mm) luz wyraźnie maleje (po kilki kolenych mm już prawie go nie ma). Mógłbym dać kilka PSI więcej w negatywnej niż pozytywnej komorze i problem pewnie by zniknął ale nie chce tracić skoku jeśli można to inaczej naprawić. Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? albo podpowie jak można to eliminować. Edytowane 4 Lipca 2013 przez anton84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rybka33 Napisano 4 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 Jeżeli masz gwarancje, to sprawa jest oczywista, a jeśli nie, to pozostaje Ci tylko oddanie sprzętu do serwisu co by Ci wymienili tuleje ślizgowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 5 Lipca 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 Co ci możemy doradzić, sam z tym i tak nic nie zrobisz, choc nie powinno być tam luzu. ustaw sobie kapke większy sag i juz. Poza tym w obszarze "roboczym" luzu nie ma wiec chyba nie ma sie czym martwić za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anton84 Napisano 5 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 No nic, myślałem, że może ktoś się z tym spotkał i coś doradzi. Wszyscy, których pytam, "uparli" się, że to ślizgi ale jakoś mi to nie po inżyniersku myśleć, że jeden ślizg ma tak duż luz a drugi wcale. Pozatym luz tylko przy końcówce świadczyłby, że co? tulejka się wyrobiła w stożek? Bez sensu .... Ogólny stan amorka oraz ilość i stan starego oleju też jakoś mi nie pasuje. Tak czy siak po rozłożeniu, czyszczeniu, smaroawniu, złożeniu i zalaniu nowym olejem jest jakby lepiej. Nie idealnie ale wyraźnie lepiej (albo tak sobie wmawiam ). Dzięki za zainteresowanie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.