[wspólna wycieczka] Góry Sowie, po 14 lipca - może ktoś chętny?

[elkaziorro]

Ja też dostałem po d... i to dosłownie. Najwyższa pora na fulla, a już na pewno na zmianę siodełka. Ale zacnie było.

 

[merlin85]

Dzięki, panowie, było zacnie. Dzięki szczególnie dla Tomka za przewodnictwo w stadzie Szkoda, że nie starczyło czasu na wszystko! Następnym razem

Zbyszek, masz może ślad gps? Mój ma takie przerwy w odbiorze, że żadna strona nie chce go pokazać

Ps. Chłopaki z wadą wzroku - napiszcie proszę marki okularów jakich używacie.

[tobo]

Ja mam Rogelli

http://www.rogelli.pl/rowerowe-sportowe-okulary-rogelli-optik-czarne-do-szkiel-korekcyjnych/

 

Łukasz miał chyba Accenty.

W sklepach dostępne są też BBB.

[zws]

Dobry ślad mam dopiero od Głuszycy. Podaj @ to wyślę.

Głód gór zaspokojony ?
 

[elkaziorro]

Jak coś, to ja mam pełny ślad, z tym że od Jaworzyny się zaczyna. Ale wyciąć ten kawałek to nie problem, więc mogę podesłać. 

Aaa, zapomniałbym, tu kilka fotek:

https://plus.google.com/photos/109909869853191975287/albums/5902802404353691505?authkey=CIP3xsm3h__L3gE

[merlin85]

Zbyszek, głód gór raczej rozbudzony Było fantastycznie.

Łukasz, jak masz możliwość to wrzuć ślad na jakiś serwer. Jak nie, podam Ci @ na prv.

[19Kornel93]

I ja też bym prosił o ślad, chętnie zobaczę co mnie ominęło

Jest może w planach jakaś powtórka?

 

Wysłane z mojego GT-S5660

 

 

[adhed]

Ktoś chętny na podobny wypad w najbliższy weekend?

[tobo]

Ja

[zws]

Jeszcze nie wiem jak z pracą, ale gdyby jakiś projekt powstał, to może udałoby się ukraść trochę czasu

Wstępnie sobota i nie Sowa ( bo już byłem 2 i pół raza w jeden dzień ). Dystans, jeśli góry to bliżej 50 niż 70 byłoby miło. Może Głuszyca zielony częściowo + jakiś extras ? Ale taki żeby hardtaila nie połamać

[tobo]

Zielona głuszycka to 55 km, może być początek i koniec np w Andrzejówce.

Trasa z Andrzejówki idzie wzdłuż granicy, przecina drogę na przejściu "Kwiatowa" powyżej Głuszycy skąd można wjechać do Czech na obiad (restauracja kilkaset metrów od tego miejsca), powrót na zielony, dojazd do drogi na Nową Rudę, przecięcie jej i wyjazd w Kolcach. Dojazd do przejechanego przez nas odcinka zielonej, potem przecięcie drogi i jazda w stronę singla na Rybnicą. Zjazd do asfaltu (ten kawałeczek też robiliśmy), przecięcie go i wjazd do ruin zamku Rogowiec, stamtąd do Andrzejówki. 

Jazda w drugą stronę możliwa ale wtedy ilość podjazdów rośnie dwukrotnie, więc jest dużo ciężej, moim zdaniem lepiej powyższy kierunek.

[adhed]

Jak najbardziej, fajnie byłoby zebrać ekipę. 

 

Ja będę w Głuszycy od czwartku do niedzieli/poniedziałku i na pewno chciałbym objeździć Strefe MTB i wjechać na Wielką Sowę.

[adhed]

Jak coś, to ja mam pełny ślad, z tym że od Jaworzyny się zaczyna. Ale wyciąć ten kawałek to nie problem, więc mogę podesłać. 

 

Aaa, zapomniałbym, tu kilka fotek:

https://plus.google.com/photos/109909869853191975287/albums/5902802404353691505?authkey=CIP3xsm3h__L3gE

 

Mógłbyś podesłać ślad GPX? Albo ktoś inny kto rejestrował? Bo jutro albo w piątek bym zaatakował Wielką Sowę

[elkaziorro]

Proszę bardzo:

http://www.sendspace.pl/file/d91993f9718d6b1a9701655

[merlin85]

Hehe, Łukasz, coś Ci się je... pomyliło     Nie ta wycieczka!

[elkaziorro]

Aaa faktycznie, sorki

Tu jest dobry:

http://www.sendspace.pl/file/95cf961d7294d9377c78bce

 

[adhed]

Dzięki, a będzie ktoś chętny na wspolna jazdę? ja właśnie jade pociągiem do Głuszycy, dzisiaj pokręce się po strefie, jutro planuje wjazd na Wielka Sowę i może jakiś powrót przez Czechy, a w sobotę umawiaqmy się na zielony szlak?

 

Wyklepane z Nexus 7

 

 

[General]

Jak czasowo by wypadała sobota? Do 16 chciałbym wrócić do Wrocławia (autem) wiec  czy do 15 da rade objechać zielony? Szukam pomysłu na sobotę i Głuszyca to dobry trip.

[19Kornel93]

jutro planuje wjazd na Wielka Sowę i może jakiś powrót przez Czechy

 

A którędy będziesz jechał na Wielką Sowę?

 

Wysłane z mojego GT-S5660

 

[zws]

Trasa ok, niestety, nie udało mi się załatwić soboty. Bawcie się dobrze

[deTem]

Za to mnie może uda się dołączyć 

Ale to zależy jak pójdą dzisiejsze imieniny 

A jak się uda to może jeszcze kogoś zawezmę na jazdę...

[adhed]

Także jutro szlak zielony - byłoby super w kilka osób ja dzisiaj byłem na Wielkiej Sowie, ale był straszny upał, zresztą jak w całej Polsce. Wjazd całkiem przyjemny (najpierw Szeroka Drogą, potem fioletowym i na końcu czerwonym. Zaczynałem w Rzeczce). Z gory fajne zjazdy do schroniska Sowa i Orzel

 

Wyklepane z Nexus 7

 

 

[adhed]

Ja startuje o 10 spod Starej Piekarni

 

Wyklepane z Nexus 7

 

 

[19Kornel93]

Ja odpadam. Dopiero od poniedziałku mam czas coś pojeździć :/

 

Wysłane z mojego GT-S5660

 

 

[adhed]

Byłem wczoraj i... nie przejechał em zielonego szlaku, nawet nie zacząłem...

 

Gdy tylko jechałem do lasu obok Starej Piekarni po tym singlu do gory, to od razu oblazly mnie jakieś muszki, komary, a ze byłem sam to zawrocilem do sklepu po jakiś psikacz na owady. Popsikalem się przed drugim wjazdem i znowu mnie oblazly, teraz się im przypatrzylem i nie były to muszki, a kleszcze. Cale nogi, ręce w kleszczach, od razu wyjechałem z lasu, rozebralem się i wyczyscilem wszystko z tych potworkow.

 

Kleszcze ze mną wygrały :/

 

Ja pojechałem potem nad Jezioro Bystrzyckie, zamek Grodno, a potem niebieskim i zielonym szlakiem w kierunku przełęczy walimskiej i Walimia. Spotkałem gościa na Specu S-works (ale maszyna!), a szlak niebieski z Walimia do Głuszycy (nie ten ze strefy tylko zwykły turystyczny) to 1 klasa, bardzo wymagający, szkoda ze robiłem go pod gore

 

Kleszczy wszędzie nie ma, może tylko w tym miejscu tak trafiłem, bo w innych miejscach się z nimi nie spotkqlm, a później tez jechałem odcinkiem zielonego.

 

Wyklepane z Nexus 7